Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Help! Na pomoc! SOS!


Rekomendowane odpowiedzi

Ból bólowi nie jest równy
i tragedia zgoła inna
chociaż nigdy nie wiadomo,
która ze stron bardziej winna.

Każdy broni swojej racji
i ku temu ma dowody,
że to przecież właśnie jemu
wyrządzono więcej szkody.

Mówi o swej niewinności,
że to przecież druga strona
a gdy spotka się z rekontrą
sprawa bywa zaogniona.

Wtedy się wyciąga brudy,
jakieś haki, czarne teczki,
potem się zaostrza słowa
i już powód jest do sprzeczki.

Potem kłótnie, rękoczyny
separacja, złośliwości
a zaczęło się tak pięknie
bo jak zwykle od miłości.

pozdrawiam HJ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Ruja w ogóle jest niesmaczna. Tfu, świństwo, skasować.



Paskudne? Prawdziwe. Wiem, jak to jest, łączę się w bólu z peelem.

Ruja w ogóle jest niesmaczna. Tfu, świństwo, skasować.


Jak chorągiewka gdy wiatr zawieje
tak i Ty wstawiasz chwiejne opinie
pytasz - paskudne?, piszesz – prawdziwe
a wpis poniżej – świństwo, niech zginie

To tak jak Inka, czcząc boga słońca
modły by wznosił do boga cienia
rozdarty między te dwie sprzeczności
choć bóstwom było to bez znaczenia.


pozdrawiam HJ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Nie wszystkim jednak to się podoba
a zdania mocno są podzielone
i jak to bywa przy każdym sporze
każdy przeciąga na swoją stronę.

Ja nie osądzam tutaj krytyków
gdyż każdy może mieć swoje zdanie
lecz mężnie stoję pod tym pręgierzem
gdzie każdy może sprawić mi lanie.

Choćby mnie nawet na stos wciągnięto
i ktoś podpalił suche bierwiona
to wiersz ten w takiej postaci ze mną
w płomieniach ognia niechybnie skona.

Jeżeli błędy w nim popełniłem
lub może byłem chamskim brutalem
z pokorą, w ciszy przyjmuję winę
ale publicznie się nie użalę.


pozdrawiam:))) HJ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.






Może brak mi wyrobienia,
gustu, stylu i spojrzenia,
że inaczej świat pojmuję
przez co bzdury wypisuję.

Może jestem prymitywem,
który w masce wykształciucha
chce by zawsze najważniejszym
bywał pępek jego brzucha.

Może jestem zakłamaniem
tego co istotne bywa
albo imitacją barda
co na lichej strunie grywa.

Albo jestem tym kim jestem
o zachwianym charakterze
który nie wie, że hard rocka
nie należy grać w operze.

Ty być może znasz mnie lepiej
bo ja sam się nie pojmuję
ale jedno wiem o sobie
- jestem gościem co rymuje.


Pozdrawiam serdecznie:))) HJ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...