Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

namacalne dowody
na prześcieradle wyblakłe
białe plamy nocy

pieprzyk przy oku zgubił drogę
spływając prosto do ust
trzeba pomagać naturze
która dodając ujmuje

ponury cień ożywił miejsce
- powinien wcześniej zginąć

Opublikowano

coś było i się zmyło;)
ostatnie cztery wersy jeszcze nie rozgryzione;
ale tytuł chyba zbyt czarny do z lekka różowej treści
- tak myślę

no i wyblakłe białe plamy -
czy biel może wyblaknąć

pozdrawiam

Opublikowano

Egzegeto, pięknie dziękuję za wnikliwe czytanie, lub chociażby taką próbę ;) lecz czytać można różnie :)

Oczywiście, że biel nie może wyblaknąć, ale dowody na prześcieradle - tak.
I czy są białe plamy historii? Są.

A treść wcale nie jest różowa...

Nic więcej nie powiem. Ciiiii...........

Pozdrowionka serdeczne!

P.S. I czekam na odpowiedź w spr. mojej siostry. Odpisałam, więc czemu milczysz?
Milczenie oznacza złe wieści....

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



nie ma milczenia i nie ma złych wieści,
tylko moja głowa nie wytrzymuje naporu spraw różnistych;))))
Pisz i wal prosto z mostu o co biega, bo nic nie kojarzę
taki ze mnie balmajer:((

PRZEPRASZAM

aha, post poszedł pozaorgowy
Opublikowano

Mam dość paskudne skojarzenia, związane z tą zagadką... hehe. Zacznę może od najgorszych - jak profesor Halama:
Na początku pomyślałem o wyrzutach sumienia, ale takowe nie zawierają niczego, co pozostawia "wyblakłe blade plamy". Uczepiłem się jednak(niewiedzieć czemu) tego wyrzutu, który być może, w postaci łez przeniósł niezmyty makijaż i zmieniony w "pieprzyk przy oku zgubił drogę
spływając prosto do ust", pozostawiając ponury cień. Coś mi jednak mówi, i tu może będę mało oryginalny, ale czy ów wyrzut, to nie najzwyklejszy w świecie (uwaga, teraz będzie ciut obrzydliwie)
wągier, ewentualnie wrzodzik, na trądziku młodzieńczym kończąc? ;))
Wiem, że fe ;) ale lepszych pomysłów brak.
Pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Autorzy: Michał Leszczyński plus AI.    Na kanapie   Pewien dżentelmen przysiadł się zrazu do tej niej tej jedynej, tej wybranej i zaraz jej naopowiada że nie wyobraża sobie przeżyć bez niej i bez nich nawiasem śpiewając jakież to bardzo niepoetyckie (wyobraźnia zawsze była tutaj prawdziwą królową)   Dżentelmen był dżentelmenem co realnie się zowie dama mogła sobie pozostać wielce niezdobyta mogła się skrzywić oraz mogła nawet pomyśleć miała możliwość być ujętą w pas i w ładne słowa (dowolność zachowań bywa ujmującą kwestią)   Nasz bohater namalował piękne ach obrazisko a dama miała miejsce wybrzmieć, mogła pasować było dla niej miejsce, by zapytać oraz pobyć obok usiąść, odetchnąć oraz zobaczyć wspólny widnokrąg (złośliwy jak złośliwcy krzyczą to nie Picasso, to nie Modigliani, to nie Klimt)   Ref. Chodź i choć raz usiądź na kanapie zdejmę twoją minę i zdejmę nieco ubrań wyjdzie nam obraz, którego jeszcze nam pozazdroszczą piękno i potoki emocji i wielkie tonacje się rozsiądą ach jak już gęsto między nami ojej, że ajaj, że ajaj   Interlokutor roztoczył przed wybraną magię pejzaży widnokrąg nie był wcale żadnym ciemnokrągiem musi to być naprawdę przefajne ależ przeżycie zobaczyć siebie zwykłą na niezwykle cennym obrazie   Bo to o to idzie gra i jemu i jego nowej muzie żeby siebie zwyczajnego móc gdzieś dostrzec dojrzeć na czymś niemałym i wielce wyjątkowym jesteś sobą, a błyszczysz jak złoto - oto duża wartość   Zwykła dama uroczo spoglądała z obrazka muzą jest tylko z nazwy, trafiła się satysfakcja uśmiechnie się świetnie, lepiej gdy pokręci głową dla ładnego obrazu wszystko co jej - jest nadrzędne   Ref. Chodź i choć raz usiądź na kanapie zdejmę twoją minę i zdejmę nieco ubrań wyjdzie nam obraz, którego jeszcze nam pozazdroszczą piękno i potoki emocji i wielkie tonacje się rozsiądą ach jak już gęsto między nami ojej, że ajaj, że ajaj   W owej kawie lub herbacie lukier nieco przeszkadza jakież szlachetne, jakież dosadne, jakież palce i dłonie samotność rozbudziła w autorze obrazów romantyka realia zaś usiłują go z niego ustawicznie wygonić   Samotność wyszła i owszem to i realiom za często się udaje słowa nazywają ułudę, a fakty robią swoje sypnę i solą, sypnę i solą, sypnę i solą zaboli, bo musi zaboleć, bo życie naprawdę boli, bo zabrali za wiele dróg ucieczki...   Ref. Chodź i choć raz usiądź na kanapie zdejmę twoją minę i zdejmę nieco ubrań wyjdzie nam obraz, którego jeszcze nam pozazdroszczą piękno i potoki emocji i wielkie tonacje się rozsiądą ach jak już gęsto między nami ojej, że ajaj, że ajaj
    • @Alicja_Wysocka Dziękuję za odwiedziny
    • Ok, pod warunkiem, że masz jakiś pomysł na to:   Zawodowczynię znam jedną z Liege, co limeryki układa wszerz, bo jej te w pionie wrzeszczą już w łonie, więc jak je w ciszy urodzić, wiesz?   ;)
    • Ja póki co nie mam jeszcze wymienionego kominka to może tak ociupeńkę rozumiem klimat. Gdy już się pomalu ochładza ;) a na gaz strach jeszcze, bo rachunek może być zbyt wysoki. Mi się kiedyś wydawało, że to niemożliwe. aby mogla wrócić. do Europy wojna. A może ona na nigdy się nie skończyła? Pzdr.    
    • Budują autostrady i zabierają kolejne drogi ucieczki. Wyższa inżynieria drogowa już tak ma najwyraźniej.   Warszawa – Stegny, 17.09.2025r.    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...