Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

raz pod wsią z ranka chłop trupa obaczył,
nie myśląc, nazad i do baby z dala
wrzeszczy, chodź w pole, może co inaczy
zobaczysz w rowie - malowana lala,
nieżywa pewnie, bo oczęta owej
sztywne, a cóżeś ruszał ją za głowę?

w ręku twym kudeł, cygański, kręcony,
puść go i zadepcz, nim cię kara jaka,
żeś wywił pieśń tę na wszelakie strony
jakowe bóg nam, tyś z onego kłaka
nie żyw i pewno z oczu śmierć ci miłą,
a tak nam chłopie razem dobrze było

a chłop do baby, obaczysz, krzyż stawię,
gdzie ciało było, teraz w dole spocznie,
ziemia przykryje nieszczęsną a na wieś
powróci spokój, jakiem tu naocznie
brał kiedyś ciebie, kudeł pod krzyż, oby
nikt już na światło nie mógł go wydobyć

stąd od chałupy do chałupy, babo
idź i wywracaj kudeł w plotę, z której
nocy tej pod wsią stał cygański tabor
i wraz ze świtem pozostawił córę,
nieżywą, takoż trzeba było schować
ciało w mogile i odejść bez słowa,

a Szulmierz niechaj pamięta, pod krzyżem
modłów nie czyni, bo wiadomo kto tam
leży, a już ci, rozkłada się niżej
mroczna historia, co spadła na chłopa
i nim doczytasz, na tej bajdy przykład
zapomnij, nim się, jak chłop, w nią uwikłasz.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


To jest niedobre. Przecież najpierw trzeba coś zobaczyć, by mówić o rozpaczy. "w wielkiej rozpaczy" sugeruje, że osoba była już zrozpaczona przed oglądaniem zwłok. Tak mi się to we łbie układa.


Wiem, że to taka stylizacja i mowa potoczna, mimo to proponuję zmienić na poprawną odmianę, czyli "tę" (bardzo mnie drażni to mylenie biernika z narzędnikiem).

Cała reszta w porządku. Trochę się czasem "kaleczę" przy czytaniu przez tę mnogość skrótów myślowych (chodzi o pomijanie słów, które wywnioskować idzie z kontekstu), niemniej jest to ciekawe.

Na TAK.

Pozdrawiam.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


To jest niedobre. Przecież najpierw trzeba coś zobaczyć, by mówić o rozpaczy. "w wielkiej rozpaczy" sugeruje, że osoba była już zrozpaczona przed oglądaniem zwłok. Tak mi się to we łbie układa.


Wiem, że to taka stylizacja i mowa potoczna, mimo to proponuję zmienić na poprawną odmianę, czyli "tę" (bardzo mnie drażni to mylenie biernika z narzędnikiem).

Cała reszta w porządku. Trochę się czasem "kaleczę" przy czytaniu przez tę mnogość skrótów myślowych (chodzi o pomijanie słów, które wywnioskować idzie z kontekstu), niemniej jest to ciekawe.

Na TAK.

Pozdrawiam.

dzięki Amerrozzo - troszku poprawiłem
MN
Opublikowano

Messa, jestem pod wrażeniem tego retuszu. Myślałem, że nie zmienisz, bo nie ma jak, a tu proszę. Teraz jest doskonale. Brawo.

Kilka godzin temu byłem na TAK, więc teraz po tej kosmetyce wciąż jestem na TAK i nie mam żadnych zarzutów wobec tekstu.

Pozdrawiam ;)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


pewien wysoki gość postawiony wśród poetów zapytał mnie kiedyś co znaczy - bajda,
wytłumaczyłem, o tym mógł tylko nie wiedzieć ktoś kto z wysoka zerka na padół i
wszystko dokoła wydaje mu się maleńkie, że hohohohoho
MN
Opublikowano

Świetna bajda i jak zwykle muszę dodać - jak zwykle przekonuje. Poprawki też w porzo :) chociaż często słyszy się, choćby coś takiego:

chodź, to ci szczęka opadnie, jak zobaczysz

Pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zatracenie    Spełnienie    Uwielbienie    Czyste sumienie    A na nowy rok?   Tylko jedno marzenie    O miłości, która góry przenosi   I daje wiatr w żagle...    
    • Prowadzisz mnie gładko przez rozświetlone miasto. Ty i ja na tylnym siedzeniu w szampańskiej czerwieni zlizuję brokat z twoich ust. Dzisiaj tankujemy do pełna.!  Wyczuwam podniecającą nieśmiałość, oddaję kluczyki  dwa tysiące porywających koni pod maską.   Na drodze dwadzieścia sześć, prosto przed siebie.!      ;)    Szczęśliwego Nowego Roku.!                 
    • Jeden po drugim rwę płatki stokrotki. Zdaje mi się, że sama nic nie powiesz. Trzeci po czwartym rwę stokrotki płatki. Zza horyzontu wyjawia się człowiek, Wygląda tak obco jak ja - ujadam. On zaś przemawia moim, ludzkim głosem. Rysuje się w jego słowach obawa. Zakładam opaskę na śpiące oczy.   Stokrotki płatki spadają na ziemię Coraz to wolniej, im bliżej do końca. Ta rozjeżdża się w nogach - kuleje, Rozchwiana iskrami mdlejącego słońca. I o wszystkim chce mi się zapominać. Nie jestem pewny czy cię oskarżyłem, (siódmy po ósmym płat stokrotki zrywam), Czy chwilę temu nazwałem cię kurwą.   Stanąłem z kwiatem obdartym ze skóry Przed miejscem, które leżało odłogiem. Nic nie znaczy jego sąd ostateczny. Liczyć skończyłem w procesu połowie. Zjednoczył się z nim w swoim obszarpaństwie. Zaczął wtem tłuc w mojej klatce piersiowej. Zapytałem go - jak zabić Goliata? Odrzekł, że nic się nigdy nie wyjaśni.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Twarze dwunastu wyrazów nie uśmiechają się z prawdą
    • A gdyby?   Gdyby nie bylo mnie na tym świecie? Gdybym nie powstala w tej jednej kobiecie?   Gdybym sie nigdy nie urodzila, Byloby lepiej?   Zdecydowalaby o tym moja rodzina.   A gdybym tych rzeczy nie zrobila? Gdybym temu zaradzila   Gdybym zrezygnowala ze zla tego Gdybym wiedziala co robi mi to strasznego…   Lecz nie wiem, A gdybym wiedziala?
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...