Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zapadam się w ciemność.
Egzystencji mej kres.
Chowam wszystkie myśli,
Mroku pan nadchodzi.
Powiada mi: „wieczność
Ci niosę, moc – tak jest,
Dam Ci to wiesz, jeśli
Zyskasz dusze ludzi...

Wstańcie ludu ziemi!
Hej! Powstańcie z grobów.
To wasz czas, wasza noc.
Bawcie się na mój koszt.
To nic – jesteście niemi,
Obudźcie też bogów.
Niech dostrzegą wasz los,
Niech pojmą – nie ich jest moc.

Wyruszamy w miasto
Zacząć rzeź, niech ludzie
Słyszą nasze jęki
- Zew strachu przed życiem.
Zabierzmy im wszystko
To z czym my w biedzie.
Zadajmy im męki,
Zapłaćmy im gniciem.

Opublikowano

A mnie się nawet podoba:) Patetycznie/mniej patetycznie. Kwestia gustu. Natomiast ukazana tutaj wiara w moc człowieka i w to, że człowiek zamiast się załamywać - musi działać i pokazywać na co go stać, najlepiej w ogóle całą brygadą(nie chodzi tu oczywiście o bicie się, tylko intelektualne dzieła:P), to mnie przynajmniej daje pokrzepienie:))) Lubię, gdy coś... Cokolwiek daje mi więcej siły/wiary/chęci.
Nie wiem niestety, co poradzić, jak polepszyć... :( No niestety. Może kiedyś, ale teraz nie jestem na pewno odpowiednią osobą do udzielania wskazówek. Skoro jednak istnieje tu coś takiego, jak plusik(właśnie to sobie uświadomiłam), to ja Hej! daję plusik;)
Pozdrawiam
Gwiazdeczka

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @sam_i_swoi To świetny wiersz o paradoksach poszukiwania siebie. Podoba mi się, jak przedstawiasz konflikt między chęcią odnalezienia się a lękiem przed tym, co można odkryć.
    • @wierszykiTo bardzo intensywny i wielowarstwowy wiersz. Szczególnie porusza mnie ta część z influencerem i powtarzającym się pytaniem "co mogłeś zrobić?". To brzmi jak rozliczenie z własną biernością, może z poczuciem winy za to, że zamiast działać, tylko przyglądamy się temu cyfrowym spektaklom.  
    • @RomaPoszalałaś z neologizmami! :)  Napisałaś bardzo nastrojowy, obrazowy wiersz, który można zinterpretować - świadomego i dobrowolnego pogrążenia się w jesiennej melancholii. "Niebostratusowo" - fajny neologizm od nimbostratus (szare chmury deszczowe) czyli atmosfera ponura. No i dostosowujmy się do niej - rozpadajmy się " na atomy, na kapkapkowe bytki" - dekonstrukcja! :) "Wsiąkimińmy lato o bruk": To ciekawa metafora, bo zamiast tęsknić za latem, można by je symbolicznie "rozpuścić" w deszczu i pozwolić mu wsiąknąć w ulicę, tak jak deszczówka wsiąka w bruk. Przemalowałaś lato na szaro. "Melancholijnijmy się": Kolejny neologizm - to nie melancholia nas dopada, ale – to czynność, w którą się angażujemy. Super! "Whisky deszczem" - fajne, ciepłe, można pomyśleć, gdy za oknem pada. "Parosłowem w chłodny wiersz" - ulotne myśli, które tworzą wiersz. A potem już pozwolić emocjom odejść. Czyli pochwalasz melancholię, robisz z niej doświadczenie i przetwarzasz w poezję, która daje wewnętrzny spokój. Czy tak? W tekście pełno neologizmów i metafor - kreatywne podejście do przeżywania emocji. Lubię Twoje wiersze - są jak "logiczne zagadki - zabawy ze słowami"  :) Bardzo, bardzo mi się podoba. !!!! Pozdrawiam - y. :)))  
    • @Annna2 Przepiękny wiersz! Z melancholijną atmosferę i subtelną muzyką słów. Szczególnie poruszające jest to napięcie między tym, czego się nie da kontrolować ("nie wybiera się wiatrów", "na moje "nie" afekt nie zwraca uwagi") a delikatną obserwacją świata. Metafora "panny słomiane" i to pytanie na końcu o radio - czyje? - zostawiają czytelnika z pięknym niedosytem. Pozdrawiam.   ps.Bardziej "znam" ojca - malarza. Ale wiem, że Tomasz był również tłumaczem, np. "Monty Pythona".
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...