Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

czułem, że miałem już z tą miniaturą kiedyś do czynienia :) i, jak się okazało, moje przeczucia były słuszne.
namiastkę interpretacji oraz uwagi pozostawiłem w W, więc tylko przypomnę, że mnie się podoba. widzę, że pozmieniałaś. wg mnie wyszło jedynie na plus :)

pozdrawiam.

Opublikowano

Autorka ukazała oddalenie ciepła
zdaje się spowodowany odejściem
a co ważniejsze zatopienie
w Oz bo fantastyczny
jest zdaje się bardziej bezpieczny
chyba że osy wylecą z ula
i nagle zrobi się lato
do czego widoczna
tęsknota wygarcniająca
liście
nabazgrolone i o
pozdrawiam ciepło

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Mimo to, że mam 2,2 promila, dostrzegam piękno tego wiersza.


szczerze.

szczerze dziękuję :))

ps. właśnie mnie natchło że powinnam zaopatrzyć się w alkomat ;)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



a ja też jestem na tak ;)
jakoś niedawno przyswoiłam sobie to słowo
i używam ile wlezie ;)

pozdrawiam Panie Żubrze, :)))
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



zgadzam się w zupełności
mówienie 'tak' bywa bardzo przyjemne... ;)
miło było gościć w skromnych progach,
:)))
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



skoro mówisz, to chyba wiesz (co mówisz) ;)

lubię wrzucać 'wszystko' do jednego kapelusza
czasem wyskakuje z niego królik
a czasem figa
wedle uznania Pancolku.... wedle uznania ;)
:)))
Opublikowano

Medalowo.
Po pierwsze - styl pasuje do treści, wreszcie widzę uzasadnione rozdzielenie tekstu tak, a nie inaczej - drugi wers zaskakuje, a o to przecież chodzi (dla jasności - czytamy z podwójną pauzą/koniec wersu/koniec strofy). Wers 1 i ostatni łączą się - jako dwie jednowersówki mogą tworzyć kolejne znaczenie i wtedy sytuacja liryczna staje się ciekawsza (mamy miejsce podmiotu?).
Dobry tekst, jeżeli wiersz wolny, to tylko taki.
Pozdrawiam

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


hmm....nie wiem co powiedzieć...
znałam chirurga, który na trzeźwo nie tego... no... nie rozpruwał
ale o takiej przypadłości jako żywo jeszcze żem nie słyszała! ;)
a teraz pełna powaga :

-bardzo lubię wiersze
w wierszach są różne fajne wyrazy (to o mnie;)

- powiedzieć coś
wypada
jak ser z dzioba (no niby też o mnie, ale nie tylko..;)

kurcze, musiałam przerzucić prawie wszystkie Twoje wiersze....;)
a szczerość doceniam,
a poczucie humoru jeszcze bardziej
- pozdrawiam, :))
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Judyt,
on jest fantastyczny i dlatego jestem jego fanką
Oz na prezydenta! (-os ;)

dziękuję za obszerny komentarz,
możliwe, że coś w tym jest na rzeczy ;)

pozdrawiam ogniście sprzed kominka :)))
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Marlett,
niektórzy nigdy nie dorosną, chociaż baaardzo się starają ;)
a propos - nie wiesz co się dzieje z naszym Piotrusiem Panem? brakuje Go tutaj :(

- miło, że zaglądasz i że czytasz
pozdrawiam serdecznie, :)))

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Kładę się bezwładnie jak kłoda, droga z żelaza, czarna owca pod powierzchnią bałagan, para, hałas. Stukot setek średnic, mimikra zjełczałego stada, przedział, raz dwa trzy: nastał dusz karnawał. Chcą mi wszczepić swój atawizm przez kikuty, me naczynia, czuję dotyk, twoja ksobność, krew rozpływa się i pęka, pajęczyna przez ptasznika uwikłana- dogorywam. Stężenie powoli się zmniejsza, oddala się materia. Rozpościeram gładko gałki, błogosławię pionowatość, trzcina ze mnie to przez absynt, noc nakropkowana złotem, ich papilarne, brudne kreski, zgryz spirytualnie wbity na kość, oddalają mnie od prawdy, gryzą jakby były psem! A jestem sam tu przecież. Precz ode mnie sękate, krzywe fantazmaty! Jak cygańskie dziecko ze zgrzytem, byłem zżyty przed kwadransem, teraz infantylny balans chodem na szynowej równoważni latem.
    • kiedy pierwsze słońce uderza w szyby dworca pierwsze ptaki biją w szyby z malowanymi ptakami pomyśleć by można - jak Kielc mi jest szkoda! co robić nam w dzień tak okrutnie nijaki?   jak stara, załkana, peerelowska matrona skropi dłonie, przeżegna się, uderzy swe żebra rozwali się krzyżem na ołtarza schodach jedno ramię to brusznia, drugie to telegraf   dziury po kulach w starych kamienicach, skrzypce stary grajek zarabia na kolejny łyk wódki serduszko wyryte na wilgotnej szybce bezdomny wyrywa Birucie złotówki   zarosłe chwastem pomniki pamięci o wojnie zarosłe flegmą pomniki pogromu, falangi ze scyzorykami w rękach, przemarsze oenerowskie łzy płyną nad kirkut silnicą, łzy matki   zalegną w kałużach na drogach, rozejdą się w rynnach wiatr wysuszy nam oczy, noc zamknie powieki już nie płacz, już nie ma kto słuchać jak łkasz i tak już zostanie na wieki
    • @Migrena to takie moje zboczenie które pozostało po studiach fotograficzno-filmowych. Patrzę poprzez pryzmat sztuki filmowej i w obrazach fotograficznej - z moim mistrzami Witkacym i Beksińskim. 
    • @Robert Witold Gorzkowski nie wiem nawet jak zgrabnie podziękować za tak miłe słowa. Więc powiem po prostu -- dziękuję ! A przy okazji.  Świetne są Twoje słowa o Hitchcocku. O mistrzu suspensu. "Najpierw trzęsienie ziemi a potem napięcie narasta." Czasem tak w naszym codziennym życiu bywa :) Kapitalne to przypomnienie Hitchcocka które spowodowało, że moja wyobraźnia zaczyna wariować :) Dzięki.
    • @Robert Witold Gorzkowski myślę, że masz bardzo dobre podejście i cieszę się akurat moje wiersze, które nie są idealne i pewnie nigdy nie będą - do Ciebie trafiają. Wiersze w różny sposób do nas trafiają, do każdego inaczej, każdy co innego ceni, ale najważniejsze to do siebie i swojej twórczości podchodzić nawzajem z szacunkiem. Myślę, że większości z nas to się tutaj udaje, a Tobie, Ali czy Naram-sin na pewno. Tak to widzę :) Dobrej nocy, Robercie :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...