Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

skoro odwaraca wzrok, to zapewne wiele nakłamał. tak czy inaczej nie zachowywał się w porządku wobec podmiotu lirycznego. ten z kolei szuka nadziei na poprawę sytuacji, stara się dążyć do konstruktywnego i, co oczywista, pozytywnego rozwiązania. niestety albo nie jest w stanie do końca przemóc się samej w sobie, bądź utrudnia to druga osoba.

zastanawia mnie ostatnia fraza drugiej strofy. jeżeli nie zjadłaś 'z', czyli jest to zabieg celowy, to oznaczać to może, że podmiot liryczny mija się celowo, to jest unika pewnych kwestii ? jakkolwiek wg mnie zgrabny, krótki co więcej i treści utwór. póki co nie widzę żadnych możliwości do zmiany tekstu, to jest dla mnie mogłoby pozostać w aktualnej formie ;)

pozdrawiam.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


nie rozumiem pierwszej Stasiu. Czy chodzi o sztukę patrzenia i strach przed odgadnięciem
zapatrywań, czy strach przed umiejętnością peelki odgadywania i demaskowania tego, co we wzroku. Bo nie podejrzewam, że peelka za bląd w sztuce określa samą siebie.
Przy drugiej zatrzymały mnie "wytyczne". :) Młodsze pokolenie pewnie nie do końca kojarzy to paskudne (jak dla mnie) określenie. W tym wypadku jednak doskonałe. Bo po wytycznych wychodziło się (w zamierzchłych czasach) mimo woli - (i tu paradoks), mimo, że wola była, ale inna, zupełnie inaczej ukierunkowana - za to nader skutecznie tłamszona.
Wiersz jest wieloznaczny, nawet bardzo - wiem, że nie w tym kierunku zboczyłem, ale z drugiej strony, dlaczego nie? Kiedyś wychodziło się (lub leciało na pysk, bo nie "po właściwej linii" się wychodziło) po wytycznych. Teraz od lat 80-tych wychodzi się "z" wytycznych i niestety, dość ociężale to idzie.
Mijam się... bez "z" super. Wiersz inspirujący i do przemyśleń.
Pozdrawiam.
Opublikowano

moi kochani panowie, zwiersz widzicie z męskiego punktu widzenia i dobrze go widzicie,
a błąd w sztuce- miłości.
i wszystko jasne, mam nadzieję - wiecie o co chodzi
ładnie to rozgryżliście a bałam się że nieczytelny....
serdecznie obściskowuję obu!;)
cmok

Opublikowano

a czy luby przypadkiem doktorem nie jest?;) bo błędów w sztuce to oni najbardziej...a i po wytycznych coraz częściej trza podążać:)))) i jeszcze czasem przed tym światełkiem w tunelu ochronią;))) taka alternatywna interpretacja;P
wiersz osobiscie we wszystkich kombinacjach bardzo do gustu, pani Stasiu:))
pozdrawiam ciepło Aga

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @m1234 Brawo, fajne. Pozdrawiam. 
    • miłość to drzwi za nimi tak wiele kochanych chwil złamanych serc   to czas pięknych bukietów i słów gorącej krwi usmiechów  łez   to coś co nigdy nie wstydzi umie pieścić noc rozumie     miłość to świat w nim można się odnaleźć lub zagubić
    • @andrew Dziekuję za piękny komentarz!  Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku! @Marek.zak1 Bardzo dziękuję za ten komentarz. Jak piszę o miłości - myślę o moim małżonku. :)) Jak piszę o smutnych przeżyciach - to znaczy, że wspomnienia grasują, ale najczęściej z obserwacji , również obserwacji różnych zjawisk w relacjach międzyludzkich.  Dziękuję Markom i Jankowi za życzenia. Markowi G. życzę aby był jeszcze szczęśliwy w Polsce, Markowi Ż. - aby miał dużo radości życia i sprowadził Marka G. do Polski, Jankowi - aby zaznał stabilizacji z Moniką i doczekał się potomków - tak zdolnych jak on sam. Może będzie miał wyrzuty sumienia za wywołanie zamieszania na świecie, a przede wszystkim w UE?   Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku! @Robert Witold Gorzkowski   Bardzo dziękuję! Wzajemnie, z przyjemnością delektuję się Twoimi wersami.   Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku! @iwonaroma Bardzo dziękuję! Cieszę się z Twojej opinii.  Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku!
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Przemyślę ;) 
    • kupiłem ten budynek z myślą założenia w nim  Instytutu Radłowego (nie myślić z: Radowego).   usiłowałem wmawiać, że to nie żadna  komora gazowa na obrzeżach Krwawistanu,  ślady paznokci na  brudnych ścianach,  wydrapane smugi – to swoiste dzieło sztuki współczesnej,   a w ogóle – jesteśmy w Jęczmiennogrodzie,  największej wiosce Przenicznolandii. miło tu, choć znojnie, poczciwość w każdej z grud.   zjawiło się paru smutnistów twierdzących,  że wcześniej w tych murach mieściła się kostnica i prosektorium, a tam, gdzie ustawiłem obsypane ziemią biurka   – krojono.    nie pogorszył mi się nastrój. choć już nie chciałem  orać, wysiewać. budynek miał stać się moim domem. powiesiłem bukieciki w ramkach, zegar z wyszczerzonym cyferblatem. krzesła się ustawiło, odświeżacz został użyty, coby tak  nie wionęło cmentarzem.   przyszli następni, z jeszcze bardziej marsowymi  minami. i z krzykiem, że jestem głupi z tym swoim osiedlaniem się, próbą obłaskawienia, a pod warstwą poskrobanej farby drzemią freski,  bo przed setkami lat to miejsce było świątynią wyjątkowo parszywej sekty, a tam, gdzie stoi łóżko, składano ofiary całopalne. nie ze zwierząt.   mam to gdzieś. włączyłem media. Nickelodeon w  telewizorze, Nickelback w radiu. siedzę  uśmiechniuteńki, ciało coraz bardziej  przygotowuje się na ostrą blachę,  jeszcze nierozpalony ogień.   będzie dobrze.  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...