Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

jestem nickiem co śni się szamanom śni się szamanom netu.
w dzień szamają mi słowa jak nic myślowa ich pustka wzrasta
pampersieją im buźki ślinieją smoczki. mam (sza!) pulpetów
dość. „chcę się wykaraskać z gimbusu” - w ferie z rana łka rasta.

w Łodzi mierzi mnie miłość bez której żyło nic nie smakuje.
w Łodzi bujam szkorbuty od maj po luty po Lucję Aniu.
Łódź przepływa wątroby żył wrót nawroty. łódzką ruję
w Łodzi kocham. upławy że „nie ma sprawy” po love. Ania:

Łódź w realu jest tratwą choć nienawidzą tych bali wiązki
z wioski. Łódź jest marketem na który w spluwie srebrzona kula.
drągiem pcham osikowym w Realu młodych las lasek. wnioski
nasuwają się same a ust „o” brane się w „u” wydyma.

ślina samą mi siebie na język znosi. w obrane spluwam
z uczuć deski. O Panie: niech śliny drganie się w Łódź przenosi.
ja? bezkrwista drakula - drga spluta kula na kaflu. nogi
superstrunnie drżą durne wtem prrp! prrp! później już siedzę. szukam

gdzie papier? trzb wjść wyjść trzb ddch dech! złap oddech w klimie
wypisuję w klozecie w hipermarkecie plwociną imię

Opublikowano

neolingwizm zaangażowany? ale obyczajny i obczajony - fajnie.
coś pomiędzy Barańczakiem, Białoszewskim, Milczewskim-Bruno, ale pomiędzy.
Nie wiem jak całośc, bom nie przemyślał (niedziela jest ;), ale fragmenta liżą się po tychtamżetego ;0
las lasek - daj boże
autoru
;D
pzdr. b

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Corleone 11 Dokładnie, a Holandia jest krajem w którym byłem kilka razy po niewiele dni, więc bardzo mało wiem, bo dopiero dłuższy pobyt i praca z localsami pozwala na te głębsze refleksje. Pozdrawiam. 
    • @Konrad Koper dzięki @andreas Dzięki @Naram-sin Pod politykę prawie każdy negatyw społeczny pasuje. To ścierwo nie ma innych odmian. Pozdro.
    • @Łukasz Jasiński dziękuję bardzo za pochylenie się nad tekstem. Autorka nie musi być „ podmiotką liryczną”. Co do nicku, to jego pochodzenie jest skandynawskie i i jest zbitkiem wyrazów „ dzień” ( dag) i „ nowy”(ny), niesie ze sobą nadzieję jaka nieodłącznie towarzyszy porze świtu. Trzecia zwrotka pozostaje niezmieniona, rymuje się wystarczająco, jest sugestywna jak cały tekst, bo akurat ekspresja, a nie formalna pedanteria jest dla mnie wartością nadrzędną.  Pochylę się natomiast chętnie nad zwrotką ostatnią jeśli chodzi o rytm i Pańskie sugestie formalne ; tutaj może być kilka wariantów ( choć nie upieram się przy puencie) , bo tekst jest wieloznacznym okrzykiem, zawołaniem do współuczestnictwa więc pozostaje otwarty i nierozstrzygnięty.  Wiersz  powstał niemal „ w biegu”, od ręki, bo tak lubię pisać najbardziej. Pierwsza zwrotka natomiast nie dotyczy miłości lecz umiłowania i poszukiwania Prawdy, oddzielenia ludzkiej małości i podłości od niewinności;  pokrętnego odwracania winy,( byle się oczyścił winowajca), dotyczy etosu chrześcijańskiego.    pozdrawiam podpisane, Autorka ( w słusznym wieku).           
    • w szlak różańcowy i Więzikówkę babki z krzyżami zgięte po Milkę szumiące w ciemność nad nim jedlice wierchy daglezji w szczycie splecione Zdrowaś Maryjko za rękę z rączką śmieją się młodzi otwarci w niebo gdy zabłądzimy i sznur nóg ciągnie ufajmy Jemu w celu i drodze      

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      zdj.własne
    • @Robert Witold Gorzkowski To inna sprawa, że trochę faktycznie strach się bać. Serio. Spełni się opowiadanie, jedno z lepszych Sławomira Mrożka. On kiedyś machnął takie genialne coś o tym jak ufo przyleciało na ziemię i zaczęło tak dobrze pisać, że wykończyło wszystkich pisarzy. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...