Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

w kraju-baju śmiechu wartym
taki zwyczaj jest utarty
że kto bardzo wcześnie wstaje
ten do luftu się nadaje
luft tradycją jest odwieczną
może nazbyt niebezpieczną
ale taka wola ludków
wstajesz rano i do luftu,

raz doznałem tej przyczyny
kiedy wcześniej spod pierzyny
wystawiłem lewą nogę
trafił mnie ten luft jak ogień
w kraju-baju śmiechu wartym
los mój wydał się już martwym
spośród wielorakich skutków
zatraciłem się do luftu,

cały dzień mnie luft wyłoił
nim się ludek zadowolił
nim wymsknąłem się o zmierzchu
z kraju-baju w gromkim deszczu
jak z senności – z niepokoju
powracałem w czas do domu
długo jeszcze pamiętając
luftu matnię niepisaną.

Opublikowano

Bardzo przyjemny wiersz, nie mozna w nim nic zmienić a na pewno nie warto, ale gdy doszedłem do 6 wersu z moich ust wypłynęło samo z siebie:
Może nie nazbyt bezpieczną. To oczywisćie nie zmienia nic i tylko jest takim moim 'widzi mi sie' więc postanowiłem się podzielić tym moim wymysłem z autorem.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      ... niech będzie odpowiedź  " z przymrużeniem oka " w takiej formie :)   
    • @Berenika97 Stalin, Hitler, Mao. Ale taka przemiła, hołubiona rewolucja francuska zabiła dwa miliony ludzi. Krew płynęła paryskimi ulicami. Głowy ściętego Ludwika XVI i jego żony Marii Antoniny walały się po brukach Paryża jak końskie łajno. A dzisiaj parady i świętowanie.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Myślę, że można tak powiedzieć. Kiedyś sporo medytowałem ( zen) , ale jakoś w cholerę nogi mnie bolały, liczyć nie dawałem rady i pojąć "klaśnięcia jednej dłoni" :) W każdym razie ,tego uczucia nie można porównać raczej z ichniejszym oświeceniem. Raczej u mnie to była pełnia samotności, kiedy wszystko celebrujesz, widzisz, nie czujesz granicy, wtapiasz się. To coś wspaniałego ...hmm jak miłość powiedzmy w szczycie formy:) Zresztą  @aniat. obiecała opisać drugą wersję :) Skoro tak daleko to zaszło, to może @Witalisa podzielisz się swoimi odczuciami? Oczywiście wspominam tylko, bez nalegania najmniejszego. pozdrowienia
    • @Łukasz Jasiński to nie oceniaj:)
    • @Annna2Bardzo dziękuję! Wiem, co się dzieje w Gazie i co się dzieje w Ukrainie - przywódcy, ludzie wpływowi i społeczeństwa wygodnie żyjący mają to ... gdzieś! Przykre! Ale czy my dziś jakoś telepatycznie nie umówiłyśmy się poruszyć tragedii dziejącej się na Bliskim Wschodzie? @MigrenaMasz rację, pisaliśmy swoje odpowiedzi jednocześnie. Jeżeli poznaję się jednostkową historię, to w człowieku budzi się współczucie, chęć niesienia pomocy - takie ludzkie odruchy. Jeżeli słyszymy liczby zabitych to ... "już (jak powiedział największy zbrodniarz) statystyka."  @Robert Witold GorzkowskiBardzo dziękuję!
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...