Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Śmierć
jako Osoba lubiana
i szanowana
wśród co silniejszych
i co wyższych stopniem
Wąsaczy w Krawatach
i świeżo uprasowanych Koszulach

często jest zapraszany
na Imprezy towarzyskie
mówią, że na te najlepsze
ja rzekłbym, że dobra Impreza
bez Niego się nie obejdzie
Impreza bez Śmierci
to impreza zaledwie

nie bywam na dobrych Imprezach
chodzę tylko na te mało
towarzyskie imprezy zaledwie

raz byłem na takiej
porządnej Wielkiej Imprezie

Śmierć

siedział przy Barze
z kieliszeczkiem dobrego Alkoholu
jako Osoba lubiana i szanowana
może sobie używać
no kto, jak kto!

przysiadłem się
głupi!
zagaiłem nieśmiało
głupi!
aleśmy jakoś się
nie zaprzyjaźnili

bywa

więc już nie chodzę
już nie

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




byłam na podobnej, pseudo - imprezie
WS i zakończyłam z tzw. liścia - klonem, ryj pinkny,acz duszy ziiirrrro!
już mnie nie zapraszajjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjją W . tzw. ' integracyjne ' się nie wyznaję. Mój pyta; czemu?
zbyt obcesowa w temacie jestem, acz jestem, integracyjnej - by powiedzieć - do warchoła z folklorem, do gentelmena z dygiem - nie bardzo , bo kiep... nie zwyczajnna woli w obliczu kurtuazji ,
się trzymaj w pionie - dla jednego nienormalnie - normalny czas dla Poetów, cholernych skyrbów normalności...
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




byłam na podobnej, pseudo - imprezie
WS i zakończyłam z tzw. liścia - klonem, ryj pinkny,acz duszy ziiirrrro!
już mnie nie zapraszajjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjją W . tzw. ' integracyjne ' się nie wyznaję. Mój pyta; czemu?
zbyt obcesowa w temacie jestem, acz jestem, integracyjnej - by powiedzieć - do warchoła z folklorem, do gentelmena z dygiem - nie bardzo , bo kiep... nie zwyczajnna woli w obliczu kurtuazji ,
się trzymaj w pionie - dla jednego nienormalnie - normalny czas dla Poetów, cholernych skyrbów normalności...
hmmm... Przyznam, że chyba nie do końca zrozumiałem, ale... dzięki i pozdrawiam:D
Opublikowano

Jest w śmierci coś, co podwyższa adrenalinę. Stąd może się wzięły sporty ekstremalne;)
Zapytam pierwszy, chociaż może to głupie pytanie, ale nikt, jak widzę o to jeszcze nie zapytał.
Dlaczego Śmierć to on? Bo mnie raczej kojarzy się z Nią, podobnie, jak z Ciemnością.
Z tym, że Ciemność jest damą, a Śmierć... nie wiadomo, wydaje się, że może być wszystkim - dlatego może, na przekór przedstawiłeś, że to On. A może wpływ Bergmana?
Masz jakąś odpowiedź?
Wiersz wydaje mi się trochę za długi, a może i nie, ale brakuje trochę tego "dreszczyka", który zawarłeś w puencie. Jest w niej ten klimat. No właśnie - puenta, to też kobieta. Śmierć jest jakby jej siostrą - puentą życia.
Duże plusisko - świetny temat.
Pozdrawiam

Opublikowano
HAYQ!
Dzięki za pozytywną ocenę, bardzo mnie cieszy:)
Poruszyłeś wątek płci Śmierci w moim utworze. Nie, to nie jest wpływ Bergmana, raczej zagrywka na przekór. Jeśli czyjś wpływ, to raczej Terry'ego Pratchetta, hehe. Znasz takiego pana?:)
Pozdrawiam i dzięki raz jeszcze:)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @LeszczymBardzo dziękuję:) Sprawiłeś mi wielką radość!  @[email protected] dziękuję! Ach, gdyby to było możliwe! Ale pomysł świetny! :)
    • @huzarc To znam świetny sposób...

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      DZIĘKUJĘ

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Migrena Nie masz litości w opisie mechanizmów autodestrukcji. Twój wiersz robi wrażanie - ten epidemiczny zasięg grzechu - zaraża, brudzi i niszczy człowieka. Ta wizja moralności jest gorzka i cyniczna - leży "na poboczu jak potrącony lis", ignorowana przez wszystkich. Poruszające obrazy i potężne, wstrząsające metafory - jak dla mnie bardzo wstrząsający przekaz. Zwłaszcza dehumanizacja "dziewczynek ". Znam ten proceder z książek, przede wszystkim z kryminałów. Świetny i przejmujący wiersz!    Jeżeli pozwolisz to dodam tu jeszcze przedstawiciela tych najgorszych, (dla ich określenia zabrakło mi słów, to ci, którzy nie dają szansy "dziewczynkom" na zmianę życia i odkupienie grzechów. )   Sprzedajesz jej młodość i ciało - nie liczysz się z cudzym bólem a ona gnije w środku ty liczysz tylko zysk. Twoje ręce czyste – brudną robotę robi strach i jej oczy puste. A ty? Ty handlujesz snem, jesteś tylko pasożytem karmiącym się tym co w niej jeszcze żywe.      
    • @Leszczym nie znasz się, na północ przy morzu jest trasa, można też pociągiem dojechać do plaży Bellevue Strand w Klampenborg, gdy się tak jedzie do Sklodsborga i mija w oddali zameczek Hermitage Hunting Lodge przy morzu jak się stanie albo jedzie trasą, widok zapiera pierś, ja tam spędziłam sporo czasu, bo jeździłam na spotkania z pracy. Chciałabym tam wrócić i spędzać czas, lepsze niż tropiki. Mam tam trochę znajomych w Danii, zapraszają mnie chętnie. Tam spędzanie czasu wśród tej przyrody, morza i białych willi to coś lepszego niż nasze Łazienki czy polskie morze, fajne jest, ale parawany przeszkadzają i brak higieny. 
    • @Berenika97

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...