czarny kapucynek
Użytkownicy-
Postów
44 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez czarny kapucynek
-
cztery pierwsze wersy i koniec. na pierwsze czytanie tyle. moze nie udalo mi sie docenic closci, sprobuje jutro jeszcze raz przeczytac. masz talent, ale popracuj;]
-
Terror oniryczny, czyli nic osobistego
czarny kapucynek odpowiedział(a) na Mr._Żubr utwór w Wiersze gotowe
dawno mnie tu nie bylo, ale chce zostawic slad. ladnie. jednak gdyby byla to proza to - moim skromnym zdaniem - zabrzmialoby to o wiele ciekawiej. ogolnie: jeden z Twoich najlepszych i najsensowiejszych. pozdrawiam cieplutko;] ps. tylko nie do konca rozumiem, dlaczego w to wszystko wplatany jest pan szaman. psuje mi to poczatek. a ten "wyrzut do adresatki" - niezwykle trafiony;] tylko wyczytac mozna go troche pozniej. -
podobnie jak z miłością. nie powinno się takich rzeczy nazywać po imieniu.
-
na nieszczęście muszę się z tym zgodzić... pozdrawiam;]
-
o perspektywicznej konkwiście poranka rozważań kilka
czarny kapucynek odpowiedział(a) na Mr.Suicide utwór w Wiersze gotowe
ten fragment najbardziej mi się podoba;) ciekawe nawiązanie do "karuzeli z madonnami" pozdrawiam;] -
czegos brakuje, zaintrygowal mnie tytul to trzeba byllo zerknac;] gdyby bylo dodane cos od sercs autora, to moze... ale i tak zostawiam plusa:)
-
hm, czyzby inspiracja byl pewien utwor muzyczny z najowszej plyty Lao Che?? ;] moze mi sie tylko tak wydawac oczywiscie...
-
objechany temat, aktualnie wydaje mi sie bardzo nietrafiony. wszedzie jakies milosne sklejki, az sie niedobrze robi. pozdrawiam.
-
... mowi sie trudno... plynie sie dalej;]
-
jak na razie nie jestem w stanie zrozumiec calosci... ale zakonczenie mnie sie bardzo podoba;] takie urwanie, niedopowiedzenie... zostawiam plusika:D
-
do kościola:P widać potencjał, ogólnie miejscami ciekawy;] pozdrawiam ciepło;]
-
fucktycznie, ta ostatnia linijka mi nie pasuje... ale może muszę uważniej się wczytać. ogólnie: ładnie;] pozdrawiam;]
-
skoro nie lubisz, to po co piszesz? :P druga zwrotka w miarę, reszta... pozdrawiam cieplutko;]
-
do Kazelot: hehe, taka interpretacja jest bardzo ciekawa;) no coz, kazdy odczytuje poezje na swoj sposob;) owszem, masz wiele slusznosci, ale i tak nie trafiles w zamysl autora:D dzieki za ciekawe rozebranie utworku, pozdrawiam cieplutko;) do Arka: dziekuje za slad. uwazam, ze lepiej nie daloby sie podzielic go na wersy, troche szczerze mowiac nad takim podzialem myslalam i w koncu zrobilam to tak, ze bylam calkiem zadowolona. trzymaj sie cieplutko;)
-
choć tak pełny jest ruchu świat podksiężycowy
czarny kapucynek odpowiedział(a) na blady paznokieć utwór w Wiersze gotowe
hm, kolejny wiersz o rozstaniu..? całkiem przyzwoicie napisany, jestem na TAK. prawie jak kartka z mojego pamiętnika - i chyba nie tylko mojego - więc ma wymiar dosyć uniwersalny. pozdrawiam, trzymaj się cieplutko;) -
eksperymenty nie zawsze muszą się się udać, ten chyba został niedopracowany. ogólnie na plus jest to, że wykazałeś się znajomością wielu pojęć:P ładne, ale mogło być lepsze, pozdrawiam cieplutko;)
-
ciesze sie ze przynajmniej ogolnie zrozumialas moj zamysl. widac ze poezja nie idzie na marne;) dzieki za wszystko, trzymaj sie cieplutko;)
-
wiersz zainspirowany wypowiedzia kolezanki i pewnym niedzielnym wieczorem... nie musicie sie trudzic zeby zostawiac tu slad:P i tak uwagi do mnie raczej nie trafiaja;D pozdrawiam i dziekuje;)
-
Jestem piękna. No i co z tego Na świecie są miliony pięknych kobiet Inteligentna. No i co z tego. Delikatność i wrażliwość to mój wielki sekret Potrafię kochać Płakać Być wierna No i co z tego. Na świecie jest wiele powabnych i subtelnych kobiet Znam twoje pragnienia. No i co z tego. Na świecie jest wiele kobiet które mogą cię poznać lepiej niż ja.
-
hm, no dobrze Zuberku, niech tak bedzie:) dziekuje za slad, trzymaj sie cieplutko;]
-
faktycznie, moze brakuje mu "tego czegos", ale utwor jest calkiem przyzwoity. mnie sie nawet spodobal;)
-
onomatopeja czy nie, wszakze slowo;P dziekuje i dziekuje, naprawde ciesze sie ze Wam sie podoba;) trzymajcie sie tropikalnie:D
-
nie wiem, moze to ja nie potrafie docenic, ale do mnie nie trafia. zupelnie. no, moze z wyjatkiem tej kokardki prostoty;) chociaz... nie powiem, ze jest jakis niefajny, bo to byloby klamstwo. pozdrawiam;)
-
hm, sadze, ze gdyby byly tu rymy dokladne, to calkiem sympatycznie by sie czytalo, bo tak to ciezko. ale gratuluje odwagi;) pozdrawiam;)
-
heh, no niech będzie, że monotonny;P dzięki za ślad;)