Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Jestem


Rekomendowane odpowiedzi

Mogę być kamieniem na zielonym polu
albo śmiać się tęczą w filiżance z rosy
lustra jezior pieścić kielichami lilii
lub zmienić się w gałąź wiecznie chwiejnej brzozy

mogę być i nie być córką siostrą matką
zapowiedzią dębu pośród różnych nasion
z których kiedyś róże storkrotki i chabry
wyrzucone w ziemię z małą piachu garścią

wszystkim jestem niczym między ziemią niebem
przenikając słowo co z listu wypadło
patykiem rozgarniam okruchy pamięci
żeby odkryć siebie którą byłam dawno

co trzeba do startu zostało już dane
początek dla wszystkich tak samo gotowy
mogę świat odgadnąć w bujanym fotelu
albo zostać w miejscu przemierzając drogi

świat poskładać z ludzi nigdy nie mijanych
lub ominąć wszystkich dzieląc niby słowem
ręce pokaleczyć stawiając wciąż ściany
które przecież nigdy nie staną się domem

mogę się uśmiechać nie śmiejąc się wcale
wypłakać ocean nie znając rozpaczy
mogę żyć na niby żeby nie umierać
wszystko wokół widzieć i nic nie zobaczyć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Cały czas nad tym pracuję. W porównaniu do moich wierszy sprzed roku, ten jest o niebo lepszy, w porównaniu do tych, które mam nadzieję, napiszę za 10 lat, będzie nijaki. Wszystko jest względne :-). Myślę, że wiele się sprowadza do sposobu formułowania myśli - moje wiersze nie są nowoczesne, ale też nigdy nie będą, bo po prostu dobrze się czuję w tym, archaicznym trochę, stylu. Dzięki za komentarz. Anna
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Cały czas nad tym pracuję. W porównaniu do moich wierszy sprzed roku, ten jest o niebo lepszy, w porównaniu do tych, które mam nadzieję, napiszę za 10 lat, będzie nijaki. Wszystko jest względne :-). Myślę, że wiele się sprowadza do sposobu formułowania myśli - moje wiersze nie są nowoczesne, ale też nigdy nie będą, bo po prostu dobrze się czuję w tym, archaicznym trochę, stylu. Dzięki za komentarz. Anna


Choć brzmi to aż nadto filozoficznie, "nowe" nie znaczy "nowoczesne", z czym we własnej wypowiedzi się liczyłem. Widzę jednak przekonanie autorki mówiące o tym, że mylę te pojęcia. Cóż, do niczego nie zmuszam. Wiersz? Nie jest archaiczny, tylko banalny. Archaiczna poezja jest retro, a powyższy liryk przypomina replay płyty z lat dwudziestych, bardzo zużyte, pełne szumów powielenie.


Pozdrawiam, Krzysztof Meler.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       
    • @Amber Nie znałem tej historii, Madziu. Ubawiłaś mnie nią. On, jako prozaik, powinien być rozpoznawany. Inna sprawa, że może był trzeźwy wtedy, więc inny człowiek. Myślę, że łajdaczenie się było, natomiast w jego pijaństwo, takie, jak sam przedstawiał (picie przez całą noc whisky, spanie do południa, potem do 18 piwo i znów przez całą noc whisky) nie bardzo wierzę - nie miałby czasu na pisanie (w tym czasie miało każdego dnia powstawać 30 stron jak mówił, z czego zostawiał koło wspomnianego południa 10 z nich - reszta do śmieci; to i tak lepszy wynik niż u Młynarskiego np. - ten ze 100 napisanych zostawiał 1 utwór) i zdrowia, dożył jednak tych 74 lat, a to sztuka. Część rzeczy stworzona przez Bukowskiego jest świetna, część słabsza, jak u każdego. Z prozy Listonosz - doskonały na pewno, Faktotum czy Kobiety - już nie. Ale podobnie jest z J. Hellerem - ktoś powiedział, że po napisaniu Paragrafu 22 już nic więcej nie musi, bo i tak przeszedł do historii literatury.  I tak się stało. Inne jego książki dla mnie były rozczarowaniem. Jeszcze raz dziękuję za anegdotkę - znów się uśmiechnąłem :). @befana_di_campi Bardzo dziękuję. Twoje słowa są znacznie na wyrost. Ja mam problem z pisaniem od śmierci ojca (koniec kwietnia). Coś mi się stało z głową przez przeżyty stres - nie czuję już rytmu, słowa nie płyną, zresztą z tym jąkaniem się (patrz wiersz) to prawda (teraz już tylko w dużym stresie, ale pierwsze dni były dramatem).  Minie, na pewno, tzn. mam taką nadzieję. Być może wtedy znów uda mi się bawić pisaniem, ale to nie jest teraz na pewno. Piszę obecnie, żeby nie zapomnieć, jak się to robi, kiedyś czułem jakby przepływał tekst przeze mnie i był tylko do zapisania - gdzieś to uciekło niestety. Natomiast słowa Twoje - tak miłe - potraktuję jako wsparcie, tego mi było trzeba, za nie Ci serdecznie dziękuję. Dlatego nikogo nigdy nie krytykuję (raz mi się zdarzyło tutaj i żałuję, mimo że mogłem mieć rację - za wulgaryzmy niepotrzebne w wierszu pewnym, teraz myślę, że niepotrzebny był mój wpis raczej, mogłem przemilczeć) - każdy ma swój dobry i gorszy czas, a czas(em) też taki sobie - po prostu. Pozdr. serdecznie. Ptr
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        @violetta oj Violetto... ;) Dzięki          @any woll :) no właśnie:) Dziękuję        @tetu Cieszę się, że do Ciebie Tetu trafiło :) Dziękuję:)   @Nata_Kruk :) dziękuję i również zdrówka      @Lidia Maria Concertina @Rafael Marius Podziękowania:)    
    • @Jacek_Suchowicz Myślę analogicznie ♥ 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...