Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

Staruszka


Sonnengott

Rekomendowane odpowiedzi

Miała być damą z kosą w białym prześcieradle
A tu niespodziewanie jest zwykłą staruszką
Zza pazuchy wyjmuje rumiane jabłuszko
I w bezzębnym grymasie chichocze zajadle

Przyjmuję je z ufnością i nadgryzam wolno -
Niby pojętne dziecko karmione przez matkę
Odgaduję bezwiednie trującą zagadkę
Wzrokiem słabym żegnając przestrzeń dookolną

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poprzednicy moi w "ogóle" się troszczą a tu staruszka - wiedźma - śmierć przyszła i może który za księcia by się sposobił - bo warto - wiersz, choć baśniowy, daje dużo dowodu dla talentu autora/autorki - i oby ogryzką kotś we mnie nie rzucił, że takie achy i echy - to znalazłem kilka tzw. "masłów maślanych":

białe prześcieradło - wysrarczy - prześcieradło
zwykłą staruszką - wystarczy - staruszką
rumiane jabłuszko - no nie wiem

tyle chyba

serdeczne pozdrówko W_A_R

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za ciepłe słowa i cieszę się drogi W_A_R, że masz mniej wątpliwości co do mojego talentu niż ja sam ;)
Masz oczywiście rację, że wierszowi daleko do formalnej doskonałości. Jeśli jednak chodzi o "białe prześcieradło", to wydaje mi się, że to utarty zwrot.

"Dusza poszła więc z aniołem śmierci, ale raz jeszcze spojrzała na łoże, gdzie spowity w białe prześcieradło leżał obraz z prochu, obce odbicie jego Ja. A potem polecieli."

Andersen

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



no cóż Andersen lubił maślane masło albo jego tłumacz się zamiast zaślinić - zamaślał (czyt. zamyślił)

serdeczne pozdrówko W_A_R

(przepraszam - literówki poprawiłem)


[sub]Tekst był edytowany przez Witold_Adam_Rosołowski dnia 13-05-2004 23:10.[/sub]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W_A_R -> Istotnie Andersen użył zwrotu "hvide Ligskjorte", co znaczy "biała śmiertelna koszula". Ale białe prześcieradło znalazłem w poezji Trznadla:

PONAD ŚNIEG BIELSZYM...
Nie ma się co oszukiwać, w zakrwawionej leżę pościeli, dużo muszę mieć ran. Wstydzę się swoich ran, bo śmiertelne! Ach, choćby jedno białe prześcieradło, nakryję się nim na głowę, krew ukryję i wstyd. Pod wiecznym prześcieradłem biały będę jak śnieg.

Valdesso -> dziękuję:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...