Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Piotr Jakubiak

Użytkownicy
  • Postów

    20
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Piotr Jakubiak

  1. Widzę że ktoś nie miał problemu z interpretacją wiersza... Bardzo fajnie napisane żak
  2. A mi się wydaje, że nie poświęciłaś temu wierszowi zbyt dużo czasu. Jest mdły
  3. Siedzę nasze twarze w głębi fotel bujany lipa w kominku risdan dillan stillan czyli mamy burzę jutro do roboty zgoda, pojutrze odkurzę znowu pukają do drzwi trzy lata temu zepsuł się dzwonek otwórz, przecież nie wstanę! myślę teraz risdan dillan stillan nic się nie stało jedynie zmarnowałem życie! przecież nigdy cię nie było już mi cieplej muszę się ogolić nowa brzytwa zaraz przyjdę czemu nic nie mówisz? śpisz już?
  4. Ciekawy pomysł :))) wreszcie jakiś optymizm się u "tutejszych" pojawił. Czasami człowiek ma już dość tego ględzenia i tylko czeka na jeden "tylko" normalny wiersz Pozdrawiam
  5. Szedł powoli, jakby schodami... ale nie dotarł do mnie
  6. Wiersz ciekawy, ładny, ale niczym nie zachwycający, zupełnie przeciętny. Może odebrałem go za takiego, bo ja wszędzie absurdu szukam.... :)) Pozdrawiam (twórz...)
  7. Dla mnie erotyk... całkiem fajny erotyk :) pozdrawiam
  8. mi sie nawet podoba... ale ja jestem uprzedzony do "ponurych wierszy"
  9. Miłość to niekoniecznie coś ulotnego Mimo, iż wielu ludzi tak uważa Uczucie to nie oznacza tego samego Co w życiu codziennym się zdarza. Nie jest czymś zwykłym, powszednim Może spotkać każdego człowieka Czy jesteś bogatym, czy biednym Miłość na Ciebie zawsze poczeka I choć nie wierzę w uczucie, Które ulotne jest niczym życie Wiem, że jest tylko ukłuciem igły szczęścia w zachwycie Azylem, oazą, rajem, enklawą...
  10. Piotr Jakubiak

    Doba

    Co dzień budzę się z każdym rankiem coraz starszy i próchnieję, gniję, rozkładam się i marszczę... Gdzie jest dzieciństwo gdzie jest to wszystko ciekawe ile bym dał żeby przepowiadać przyszłość Co noc zadaję sobie to pytanie co sie stanie, gdy lepszy obudzę się nad ranem...
  11. Traktuję większość tutejszych "krytyków" i artystów jak powietrze. Są w większości stetryczali, nienowocześni i przekonani o swojej "wyjatkowości". Utożsamiam się z Tobą(hehe"Panem"hehe), bo taki nie jesteś. Napisze więc "po naszemu"... zajebisty wiersz ziomal!!
  12. Kupiłem Mówflona,paralotnię, kilo kapusty kwaśnej okropnie i indyjską konopię 33 celcjusza stopnie paliły mnie w kark, a ja z Mówflonem szedłem przez targ Patrzył na mnie wyłupiastymi oczami i machał ogonem pokrytym łuskami Śliski jak wąż bosymi stopani wbił się w mą głowę machając wąsami... cały Mówflon...
  13. Ucieszyłem sie czytając ten wiersz, bo już przestawałem wierzyć, że jest ktoś bardziej "szurnięty" (w pozytywnym tego słowa znaczeniu)ode mnie.... Kompletnie nie kumam o co chodzi, ale coś w tym jest )
  14. Panie Danielu dziękuję za szczerą ocenę mojego wiersza. Cenię krytykę
  15. Uznałem to co najmniej za komplement...dziękuję
  16. Kiedy zakwitnie bób Zacznę pieścić mój drób Kury me będą miały jak w niebie, A ja po obiedzie znów Kocham Ciebie... Moja piękna protezo kciuka Uwielbiam się Tobą w głowę stukać Jesteś barwna jak zieleniak w słońcu Kocham Cię wypowabniony kapsztońcu
  17. A kto powiedział, że nie jest ) Tak na marginesie wiersz ten jest prowokacją na temat infantylnej i pustej poezji "tutejszych". Ludzie napiszcie choć raz coś mniej smęcącego, idiotycznie, frywolnie banalnego i bezsensownego!!!
  18. Krupnik to lustro historii Czech Kiedy jem krupnik ogarnia mnie śmiech Jedzenie tej zupy to wielki grzech Bo gorzej wygląda niż w trzy paski drech W trzy paski drech na nogach idioty Jest odzwierciedleniem jego głupoty Drechu ma pałkę a Ty masz kłopoty Dresiarze jak UFO- kosmiczne istoty UFO z raguły ma kolor zielony Tak jak pomidor przez słońce zmącony Przez fabrykę słodyczy przetworzony Na bananowe batony... Bananowe batony mieszane z nawozem Ponąć są dobre na lędźwiową kifozę Gdyż zawierają samą sacharozę Przywiezioną z Japonii indiańskim parowozem Indiański parowóz jest znany na świecie Bo przemyca traktory w schabowym kotlecie Potem przerabiany na czeskim bankiecie Jest w krupnik, o którym już wiecie... :-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...