Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

schody i poręcz
będą jutro
czy poręczą
za mnie?



nie myślę o śmierci. wystarcza mi
że śmierć myśli o mnie. co dzień
czuję ją przy sobie - jak dobrze nam
razem! jakim zaufaniem mnie darzy!

bo do kogo miałbym uciec
komu odradzać przewiewne sukienki
przez które wszystko widać?

moja śmierć nie nosi czarnych majtek -
kiedy w sypialni gaśnie światło
wyczuwam po zapachu gdy kładzie się obok
Opublikowano

ja ją parę razy poczułem na ramieniu. Wiersz intryguje. Szczególnie początek:

"nie myślę o śmierci. wystarcza mi
że śmierć myśli o mnie".

choć wykrzykniki na pierwszy rzut oka mogą wydać się zbędne, to jednak pasują, peel wyraża swoją jakby "radość". To moje subiektywne odczucie. Pozdrawiam.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


tak, chodziło o pokazanie takiej, swojego rodzaju, radości z tego,
że jednak ktoś od początku do końca interesuje się człowiekiem. można na nią zawsze liczyć.
dziękuję
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


ale poręcz można też czytać inaczej: kiedy już zejdę z tego świata, czy poręcz i schody będą poręczą za mnie (tym kim byłem dla kogoś, kto opierał na mnie swoje życie, marzenia, nadzieje)?

schody i poręcz
będą jutro
czy poręczą
za mnie?

i teraz pojawia się kwestia: kiedy mnie już nie będzie, czym będą wobec mojego zejścia
schody i poręcz będące za mojego życia po prostu schodami z poręczą?
pozdrawiam
Opublikowano

Kwestię tę bardzo łatwo wyjaśnić; jeżeli były to schody z poręczą właściwe tylko tobie, to tym samym jako przynależne tobie przestaną być istotne dla każdego innego, ergo; nie będzie ich tak jak i ciebie nie będzie, ale jeżeli schody te są bytem niezależnym to na miłość bowską, czym się przejmujesz ciebie nie ma i nie ma twojej potrzeby schodów tym bardziej z poręczą.
Pytanie za 2,39 zlp czy właściwie zagmatwałem problem?.

Czterowiersz z schodami w oczywisty sposób kojarzy mi z Zepellinami, ale ja jestem stary jak węgiel. Pytania związane ze śmiercią są jeszcze starsze, a osobiście uważam, że są tylko dwa tematy warte poruszania w poezji; śmierć i miłość nawet, jeżeli jest to miłość do wiertarki. Pozdrawiam

p.s. Całość łącznie z komentarzami odautorskimi bardzo.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


skojarzenie z „Stairway to Heaven” jest warte dużo więcej! tak, można powiedzieć
że po to, co zostawimy komuś po sobie, przez całe życie wspinamy się po schodach.
wartość tego jest poręczą dla kogoś następnego, aby łatwiej było mu wspinać się samemu.
kilka przykładów: dynastia Ming, ród Sanguszków, koń Przewalskiego.

dziękuję
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


ale poręcz można też czytać inaczej: kiedy już zejdę z tego świata, czy poręcz i schody będą poręczą za mnie (tym kim byłem dla kogoś, kto opierał na mnie swoje życie, marzenia, nadzieje)?

schody i poręcz
będą jutro
czy poręczą
za mnie?

i teraz pojawia się kwestia: kiedy mnie już nie będzie, czym będą wobec mojego zejścia
schody i poręcz będące za mojego życia po prostu schodami z poręczą?
pozdrawiam


-tę kwestię rozwiązala śmierć najbardziej oddanej osoby,schody pozostaly schodami,a powinny runąć, wszystko powinno zniknąć, a kręci się nieustannie, beznamiętnie.Zostalo wspomnienie i prosty przekaz:- kochaj tak jak ja!
-cóż pozostaje, kontynuować-poręczać
-wciągnąleś mnie w wir, z którego wydostalem się z trudem
-pozdrawiam

sza
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


ale poręcz można też czytać inaczej: kiedy już zejdę z tego świata, czy poręcz i schody będą poręczą za mnie (tym kim byłem dla kogoś, kto opierał na mnie swoje życie, marzenia, nadzieje)?

schody i poręcz
będą jutro
czy poręczą
za mnie?

i teraz pojawia się kwestia: kiedy mnie już nie będzie, czym będą wobec mojego zejścia
schody i poręcz będące za mojego życia po prostu schodami z poręczą?
pozdrawiam


-tę kwestię rozwiązala śmierć najbardziej oddanej osoby,schody pozostaly schodami,a powinny runąć, wszystko powinno zniknąć, a kręci się nieustannie, beznamiętnie.Zostalo wspomnienie i prosty przekaz:- kochaj tak jak ja!
-cóż pozostaje, kontynuować-poręczać
-wciągnąleś mnie w wir, z którego wydostalem się z trudem
-pozdrawiam

sza

interpretacja bliska moim myślom aż do bólu, to znaczy mojemu zamierzeniu. bardzo dziękuję

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Milczy. Barowa śpiewaczka. Choroba zmogła jej synka. Leżał w łóżku na piętrze. Sny mu opowiadała z marmuru doniczka. Na niemoc duszy nic nie pomoże matczyna troską. A głos dusz już woła do siebie. Na zapomniane przez Boga moczary. Kwiatu nie powąchasz. Wina czary nie uchylisz. Z mołodycią nie zaznasz już młodzieńczego spełnienia. Kostucha już Ci zamyka oczy i ciemne zakłada okulary. Anioł spłynął z fresku na ostatnią spowiedź. Z pergaminem boskiego wykładu. Męczennicy chłoszczą się, wersetami z Biblii i Koranu. Słychać tylko płacz, miast świergotu ptaków. Olejki pachną sosną i esencją rumianu. Może Cię wskrzeszą słowa uroków. Echo ostatniego tchnienia. Tylko dla natury słyszalny odgłos. Mogiła jeszcze świeci pustką. Oparł się krzyż o mur ogrodowy. Krąży noc po włości. Skrzydła rozwinął Tanatos. Idą w orszaku przyjaciele, rodzice i wdowy. Znaleźli jeszcze pożegnalny list. Dla samobójcy tylko klątwa zostaję i na mogile demonów msza. Rozbierze Cię z tego grzechu robactwo i masa glist. Przemielą młodość na kompost. Triumf śmierci Cię synu rozgrzesza.  
    • @jeremy   Tak ... teraz rozumiem.   Powroty ...sentymenty..rozczarowania :)    "Kropla drąży skałę nie siłą lecz ciągłym padaniem".  Czasami warto być kroplą :)    Pozdrawiam jeremy :) 
    • @infelia   Fajnie :) infelia będzie po nas zmywał ;))) potrzebujemy jeszcze kogoś do sprzątania.?  ;)))    i oczywiście !!! Violetto !!!  jesteś pięknym człowiekiem :))) 
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Witaj - cieszy mnie że poruszył - czyli zdał egzamin - dziękuje -                                                                                                               Pzdr.   Witaj - fajnie że ładnie - dziękuje -                                                                 Pzdr.                                                                  Witam - miło mi że obraz czytelny i emocjonalny - dziękuje  -                                                                                                          Pzdr.  Witaj - tak wyszło - a z tym blaskiem może masz racje - dzięki że czytasz -                                                                                                       Pzdr.                                            Witaj - ano taka jest - ale jest miła -                                                                 Pzdr.serdecznie. Witam -    Witaj - masz rację  - czasem trzeba bo można poczuć ulgę odnaleźć się -                                                                                                               Pzdr.serdecznie. @Kwiatuszek - @Posem - @Simon Tracy - @huzarc - dziękuje - 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...