Lilianna Szymochnik Opublikowano 14 Grudnia 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2007 Sam się pytam, pytam siebie - w nieskończenie. jesteś moim objawieniem, tym cudem z natury. Wcale, nie jest to marzenie, lecz realne fakty "oczy moje" dużo widzą, a co mówi, powie serce? Wciąż mnie dręczy niewiadoma? Załamuję ręce dniem i nocą spać, nie daje - chodzę niespokojny. głowa mocno rozbolała, puchną myśli - tracę zmyły! już doprawdy nawet, nie wiem, co się ze mną dzieje. Coś, nie daje mi spokoju - gnębi nieustannie muszę wziąć się w garść doprawdy dojść do źródła prawdy. Jeszcze wpadnę to w chorobę w obłędną depresje. Ja, bez Ciebie żyć nie mogę - jesteś moją Lady. Tak gwałtownie rozkochało - pewnie to kochanie, moim ciałem zawładnęło w to uczucie męczy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wstrentny Opublikowano 14 Grudnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. brawo Lilla! jesteś Szwejkiem poezji ,a teraz trzeba tylko Haška który to opisze. pozwolisz? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lilianna Szymochnik Opublikowano 14 Grudnia 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2007 Wracaj lepiej do warsztatu, bo tam jest Twoje miejsce. Wiem, że masz problemy najbardziej na sonety. Już zapada zmrok - więc na co czekasz? "na chęć do życia, czy walkę z cnotą". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wstrentny Opublikowano 14 Grudnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. pieprzysz, bo wiesz że każdy tak umie jak ty: już zapada zmrok - na co czekasz kochana moje serce tak długo czekało na Ciebie niedoczekanie tej nocy do rana! nawet Bóg na zgodę wzniósł księżyc na niebie oceany się prężą, w czas naszej miłości falowanie wody, falowanie chmur fala się za falą przetacza przez kołdry o moja psispiulko, o ja twój psi siur nie spotkalo Cię jeszcze takie wielkie szczęście i ja też, nie powiem, jestem przeszczęśliwy bo przy Tobie swoje odnalazłem miejsce i ten sonet piszę - najlepszy na świecie a to, że się rytm, rymy jebią to z miłości przecie! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się