Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Na grobie spoczęła szkarłatna łza
a wiatr pieśń żałobną wśród liści gra
leży tu bowiem obok swej żony
mężczyzna ledwie jej poślubiony

raz tylko dzierżył ciało jej drżące
raz czuła jego usta gorące
lecz szczęścia żałując zesłał im świat
czarnego lotosu zabójczy kwiat

Opublikowano

Pani Valdesso!
Wiersz ładny. Ten kwiat czarnego lotosu odrobinkę mnie zdziwił. Czarny lotos występuje w Egipcie i czczony był jako symbol słońca, niewinności i skromności - nie był utożsamiany ze śmiercią.
Serdecznie pozdrawiam
Marek Wieczorny

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Dla mnie tutaj chodzi o coś innego. Czarny lotos - symbol słońca, niewinnosci, skromności - bo to przed nimi miało mniej wiecej być - szczęście bycia razem okazało się kwiatem ich śmierci, bycia razem.

Pozdrawiam.

P.S Spodobał mi sie pani wiersz.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Ah tak, egzystencjalizm. Natomiast jest tu interesujący wzgląd na ten "pęd świata". Zadaje Pan, zdaje się, pytanie czy to wszechświat jest winny naszemu zagubieniu, czy po prostu my dajemy się pokornie prowadzić przez chaos i nieznane.
    • @KOBIETA   Dominiko. dla Ciebie ten wiersz może być o wszystkim, bo to Ty wyznaczasz granicę i obalasz przesądy i zabobony.   Tyś jest natchnieniem miłosnych uniesień :)   dziękuję Dominiko :)       @Robert Witold Gorzkowski dziękuję Robercie.
    • @Nata_Kruk Stworzyłaś utwór o wielkiej sile oddziaływania, który w oszczędnych słowach buduje niezwykle gęstą i niepokojącą atmosferę. Już sam początek jest uderzający. Obraz kogoś, kto "wierzbom podwiesił czas", jest przepiękny i od razu wprowadza w stan zamyślenia, zatrzymania, które jest ciężkie i znaczące. Dla mnie najmocniejszym punktem jest finałowe pytanie. Po całym tym akcie oskarżenia, po wskazaniu palcem ("to oni to ci"), pojawia się zawieszone w próżni "...a my". To krótkie pytanie całkowicie zmienia perspektywę. Zmusza do konfrontacji i zadania sobie pytania o własną rolę, bierność lub współudział. To wiersz, który nie daje łatwych odpowiedzi, ale zostawia z głębokim poczuciem niepokoju i koniecznością refleksji. Niezwykły wiersz!  
    • @Marek.zak1 Nie wiem co to ma do rzeczy, po pierwsze, skoro to wiersz o mordzie i gwałcie, a więc jakie ma znaczenie czy to czyni żołnierz francuski, polski czy hiszpański? Po drugie nie każde zwycięstwo Napoleona przybliżało nas do wyzwolenia, skoro utworzenie państwa Polskiego było dla Napoleona przede wszystkim środkiem politycznym. Poza tym takie państwo było zależne od wpływów francuskich, nie wiele bardziej znaczne niż protektorat cesarstwa. Nie ma to też znaczenia czy lokalna ludność wspierała inwazję, skoro żołnierze po obu stronach dopuszczali się prawdziwych bestialskich okropieństw, to tylko jeden przykład na podstawie niesławnej rzezi Tarragony.
    • @Berenika97Bardzo często odnoszę się do samotności w swoich wierszach, ale nie bezpośrednio. Przechodzę to więc temat jest mi bardzo bliski. Dzisiaj jednak mam trochę lepszy humor, na razie. Udaję, że świat jest piękny. Refleksje przyjdą wieczorem. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...