Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

jakikolwiek pomysł na przyszłość


Rekomendowane odpowiedzi

Właśnie tytuł wydał mi się jakoś znajomy i dobrze, że przypomniałaś Jolantę Stefko, bo fajnie pisze. Twoje nawiązanie do jej wierszy ładne i puenta też fajnie zostawia czytelnika w takim jakby niedosycie i wbrew niej samej w zamyśleniu;) Dla mnie na plus, może nie wielki, ale ogólnie pozytywnie. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie Tomaszu, tak, pani Stefko jest do przyjęcia, choć pozornie niepozorna i przyznam szczerze, że mnie "kupiła" dopiero w trakcie trzeciego czytania tomiku; planowałam sobie, że napiszę pastisz, a wyszło z tych moich nieśmiałych planów, co wyszło. Cieszę się, że na plus. Pani Kalino, bałam się pani komentarza ;). Przecinki - na życzenie - do kosza. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pani Kalino, nie jestem absolutnie przekonana w żadnej sprawie, która dotyczy mojego pisania. Jestem od lat namiętnym czytaczem poezji i prozy, staram się być, w miarę możliwości, "na bieżąco", a ostatnio mi coś odbiło i zaczęłam pisać; to dla mnie tylko (i aż) wyzwanie intelektualne i tnę bez bólu, jeśli pojawiają się konstruktywne propozycje z ust tych bardziej światłych i utalentowanych. Dziękuję i pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mnie kupiła tymi wierszami, które w Odrze były. Świetne po prostu, a zarazem jakby nie pasujące do tego współczesnego pisania, przez swoją prostą formę, w której jest jednak "coś". No, ale nie będę się rozwodził o jej wierszach, bo nie znam wszystkich.
Jeśli można to bez "pan" proszę;)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie Tomaszu, mnie też owo niewyeksponowane "COŚ" urzekło. Pani Kalino, proszę spać spokojnie ;) Ja zdania nie zmienię. Jednakowoż cenię pani "kilerstwo" dużo bardziej niż potrafię okazać. Panie M., chyba szkoda (w imię melodyjności) rezygnować z przerzutki, hm?

zajrzeć
sąsiadkom w oczy/ nie pluć
słysząc stukot obcasów/ - myślę sobie, że tragicznie się tego nie czyta :). Mr.Suicide, kłaniam się. Panie Patryku, może następnym razem wzniosę się chociaż odrobinę ponad poprawność. Dziękuję i pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Somalija   Pani Agnieszko, przypominam: jestem humanistą i mam rozległe zainteresowania - filozofia, historia, poezja, politologia, geografia, religie, filologia, literaturoznawstwo, prawo, architektura, bibliofilstwo, archeologia, krajoznawstwo, podróże, zabytki, natura, seksuologia, wojsko, teologia, sztuka, fotografia, psychologia, czytelnictwo, socjologia i sport i najbardziej mi odpowiada piłka nożna - oglądam tylko polskie kluby w europejskich pucharach i Reprezentację Polski, nie, nie chodzę na stadiony, po prostu - oglądam.   Łukasz Jasiński 
    • @Łukasz Jasiński ciesz się, że jesteś sam. Teraz kobiety są wymagające i upierdliwe, nie pozwolą ci palić, pić, wtedy docenisz życie singla.  @Łukasz Jasiński twoja mama nie wiadomo ile będzie żyła, brat może być zajęty, pozna kogoś. Nie można liczyć na kogoś, po życie się ciągle zmienia, jest dynamiczne i sprytne, samo sobie radzi. Nasz mózg przeszkadza tylko, jest leniwy, lubi nałogi, a ciało wie co jest dobre, lepiej dać ciału posłuchać co chce. 
    • @violetta   Gdzie było środowisko poetów (podobnie jak policja, Opieka Pomocy Społecznej, kościół, dziennikarze i wszelkiej maści sekty monoteistyczne), kiedy naprawdę potrzebowałem pomocy jako osoba nielegalnie bezdomna? Nie, nie ma pani racji: pomogła mi tylko socjalna pani Małgorzata Przybysz, panie z Wydziału Zasobów Lokalowych, mama i ciocia, teraz: pomaga mi brat - wrócił z Wielkiej Brytanii, doświadczenie nauczyło mnie: kiedy jestem potrzebny - wszyscy o mnie pamiętają, natomiast: kiedy jestem niepotrzebny - nikt o mnie nie pamięta, decyzji już nie zmienię: po powrocie mamy z Wielkiej Brytanii - zgłoszę mamę jako opiekuna socjalnego (chociaż nie potrzebuję żadnego opiekuna, jednak: prawnie mi przysługuje) - wtedy mama będzie mogła ze mną zamieszkać, już cztery lata mieszkam sam i żadna dziewczyna nie chce mnie, słowem: zmarnowaliście okazję i szansę, przykro mi...   Łukasz Jasiński 
    • Zauroczona

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Dawno równie klimatycznych strof nie czytałam
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...