Telegram.

[E. Gomółka]

11 wysłanych listów.
Do Ciebie.
1 odpowiedź.
Telegram przyniósł listonosz,
który milczy przechodząc koło mej furtki.
Przyjeżdzasz.
Wracasz.
Tak dawno nie widziałam Ciebie
pijącego malinową herbatę.
Tak bardzo mi tego brak.
Odkąd ta straszna wojna
zabrała mi Twój cień i potężne ciało.
Codziennie wysłuchuję
kroków.
Listonosza i upragnionego
Ciebie.
Dawno nie słyszałam Twoich kroków.
Lecz wciąż pamiętam
jak mocno stąpasz po ziemi.
Dziś układam puzzle
z mego życia.
Z bezsennych nocy i niedopalonego tytoniu.
Szykuje siebie
na Ciebie.
Gotując ostatnie myśli w głowie.
Co dziś mi powiesz?
Wojna Cię zmieniła.
Tęsknota o mnie?
Przysporzyła Ci kolejnych zmarszczek.
Dziś stajesz tu.
Na progu,
przede mną.
Dotykasz mnie swoimi dłońmi,
uśmiechasz się tak
jak wtedy gdy spotkałeś mnie
raz pierwszy.
Juź nigdy nie pozwolę
opuścić Ci na dłużej
progu mego domu,
mego cienia.