Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

/Jerzemu Rybakowi co obiecane/




z pozoru
zdumiewające stworzenie
wywołujące uśmiech

ta niewymiarowo zachwiana długość do wysokości
dobrze ilustruje fantom człowieczeństwa
jego niespokojną ambicję sytuowania się ponad

to wieczne zerkanie za /i przed/ horyzont zdarzeń
za horyzont godziny dnia miesiąca roku
i stawanie okrakiem na życiu
swoim i cudzym

to bezustanne pozowanie na panią
pana bytu
gdy sam byt tuż przed lwim skokiem
spręża się w trawach bliżej
niż jej dostojny cień

no i ta sukienka
jak piżamka nastolatki
ten tużurek klowna

zamiast rozweselać
budzi współczucie i zażenowanie
jak zwykle
gdy w pajacowaniu dostrzegamy nieudolną
sztukę

należy jednak być ostrożnym w sądach
żyrafa ujawni szybko to
co skrywamy za uszami
ostre twarde jak fakty
różki

góruje nad człowiekiem
nie tylko wzrostem i szczerością
przerasta nie tylko bliższym kontaktem z niebieskimi
sferami
słusznym poczuciem godności
także wiernością swemu gatunkowi i religijnością
czyli wiarą w takie wartości
jak rodzina pokarm słońce

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


z wzrostem zgoda ale że żyrafa szczerością przerasta człowieka pierwsze słyszę?!
w ogóle długie a mało odkrywcze bo jak żyrafa to zaraz wielka albo dziwna - czy to nie dziwne?
więcej polotu! a przynajmniej więcej niż na miedzianym drucie:

Żyrafa na Discovery

Dopadł ją lew, tryska posoka!
...a ona buja głową w obłokach
bo niedowidzi, co tam na dole?

I ja, przed snem marzę o Tobie
choć w krzyżu coraz dotkliwiej mi strzyka,
co dzień boleśniej, lub może - głośniej
śmiertelna muzyka, drewniana muzyka

- Jezus na krzyżu w plecach strzyka.
Opublikowano

"z wzrostem zgoda ale że żyrafa szczerością przerasta człowieka pierwsze słyszę?!"
Wstrentny

- mało słyszałeś;
a te wersy "poetyckie" pewnie mają mi zaprezentować Twój polot?! trwaj w
samozachwyceniu, bo to też sposób na życie;
J.S

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


z wzrostem zgoda ale że żyrafa szczerością przerasta człowieka pierwsze słyszę?!
w ogóle długie a mało odkrywcze bo jak żyrafa to zaraz wielka albo dziwna - czy to nie dziwne?
więcej polotu! a przynajmniej więcej niż na miedzianym drucie:

Żyrafa na Discovery

Dopadł ją lew, tryska posoka!
...a ona buja głową w obłokach
bo niedowidzi, co tam na dole?

I ja, przed snem marzę o Tobie
choć w krzyżu coraz dotkliwiej mi strzyka,
co dzień boleśniej, lub może - głośniej
śmiertelna muzyka, drewniana muzyka

- Jezus na krzyżu w plecach strzyka.
niesmaczne, nie pasujące, głupie, wstrentne, pajacykowate.
po raz pierwszy na tym Orgu jestem oburzona takim komentarzem!!!!
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


z jednym się zgodzę: wstrentne bo moje.
poza tym: nie głupie, nie pajacykowate wręcz przeciwnie: bardzo dobry, głęboki i przemyślany wiersz. porównanie tego co się obserwuje na ekranie z tym jak Ktoś być może w tej samej chwili obserwuje nas. niespotykane ujęcie tematu stąd "po raz pierwszy na tym Orgu jestem oburzona".
geniusz to inność, niezwykłe ujmowanie zwykłych tematów które z tego powodu szokuje w pierwszej chwili więc proszę nabrać powietrza w płuca i się przyzwyczajać.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


żyrafa ma długą szyję stąd mózg wolniej reaguje na bodźce niż mózg człowieka. można powiedzieć buja jeszcze w obłokach tam gdzie człowiek byłby już martwy (na przykład przy ukąszeniu jadowitego węża). piękna metafora, niezwykłe spostrzeżenie zatem wybaczam niezrozumienie.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


nikt mnie nie lubi bo mam wstrentne imię :-( to jedyny powód niechęci i belferskich osadów mojej twórczości.
przy okazji pochwalę temat żyrafy w wierszu: głęboki jak ona - kiedy urwać jej główkę i zajrzeć do środka nie dopatrzy się kopytek.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


nikt mnie nie lubi bo mam wstrentne imię :-( to jedyny powód niechęci i belferskich osadów mojej twórczości.
przy okazji pochwalę temat żyrafy w wierszu: głęboki jak ona - kiedy urwać jej główkę i zajrzeć do środka nie dopatrzy się kopytek.

A gdyby tak Wstrentnemu urwać główkę i zajrzeć do środka? nawet kopytek, jedynie kubełek pełen krwawej facecji , trochę śmieci i złudzeń; mizeria; a może Wstrentny sam sobie urwał już główkę? biedaczek...
J.S
Opublikowano

Jacku - trafnie, dobitnie, z wyobraźnią przełożoną na słowa. Co do gatunkowości "żyraf" nie czuje się kompetentny, więc biorę sobie tą Twoją. Nawet z "religijnością" (co jest rzadkie u człowieka, taka wiara w rzeczy "proste" jak "rodzina pokarm słońce". Niektórzy "ludzie" potrafią nawet odebrać pokarm nazywając to 'sztuką". I o tym też jest ten wiersz. Dużo o tym).

Opublikowano

Krzywak.;
Michale - sztukę z pokarmu zrobili Francuziki, a my cieszmy się z tego, co bozia daje na stół i do gębusi; a wiersz zawdzięcza sporo Patrycji (Jerzemu Rybakowi); niewesołe jest to, że chce na orgu pozostać już tylko "żyrafą"...

Stefan Rewiński.;
każdy każdemu ma sporo do pozazdroszczenia; ale racja racją - z Nikim nie da się gadać...pozdrawiam Cię! :) J.S

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Litościwie powiedziane.   Wydaje mi się, że większość czytelników dokonała tych wszystkich opisanych w wierszu odkryć mniej więcej w wieku 15 lat, a nawet wcześniej. Co im więc ten utwór mógłby zaoferować?
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Naprawdę zastanów się, co piszesz.   Obaliliśmy poprzedni reżim po to, aby dobrowolnie wkopać się w nowy?   Dlaczego my mamy ponosić koszty społeczne, podczas gdy USA, Chiny, Indie, Rosja trują na potęgę? A będzie jeszcze gorzej.   Zamiast zniewalać ludzi, mówić im, co mają jeść, ile ubrań rocznie kupować i czym mogą poruszać się po mieście, niech unijne urzędasy zajmą się np. problemem trwałości produktów. Nie od dziś wiadomo, że obecnie długość 'życia' przeciętnego sprzętu AGD obliczona jest mniej więcej na okres ważności gwarancji - urządzenia wyprodukowane są tak, żeby popsuły się krótko po jego upływie, to jest pewnie po ok 2-3 latach. Dodatkowo kreuje się popyt na coraz to nowocześniejsze  produkty nafaszerowane bajerami, które zarazem są wysoce awaryjne i nikt tego nie naprawia, ze względu na koszty, a do tego pewnie też na brak wystarczających umiejętności, bo tu nie wystarczy śrubokręt i odrobina smykałki. Dawne lodówki, pralki, magnetowidy, odkurzacze pozostawały sprawne nawet przez 20 lat i więcej, i zawsze znalazł się jakiś szwagier złota rączka, który umiał to zreperować. Ile by można zrobić dla naszej planety, gdybyśmy nie zawalali jej tonami zużytej elektroniki, urządzeń gospodarstwa domowego (których produkcja wymaga na pewno nakładów energetycznych i nie wierzę, że recycling załatwia sprawę, bo gdyby tak było, nie wzrastał by boom na metale ziem rzadkich, który świadczy o tym, że branża nie jest samowystarczalna, bazując jedynie na utylizacji odpadów).
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Teraz trzeba z tym uważać. Spontaniczne przytulenie kogoś może skończyć się nawet procesem. Ale za to niektórzy zakładają działalność zarobkową, gdzie za przytulanie inkasują niezłą kapuchę, i bynajmniej nie mam na myśli sex workerów. Sami odarliśmy się z ludzkich odruchów przez jakąś kretyńską poprawność polityczną, tylko po to, aby teraz musieć za te odruchy płacić.  Ot, paradoks czasów.  
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Mówisz - masz. https://poezja.org/forum/utwor/239155-kocia-muzyka/  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...