zak stanisława Opublikowano 6 Listopada 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 6 Listopada 2007 twoje sny kochany to rupieciarnia ciał niebieskich na pępku świata nogi dupa i połówka z innej epoki gdzie rządzą niepiśmienni mający puste długopisy po udanym polowaniu ciiii jutro musimy wstać będzie trudno spojrzeć sobie w oczy
zak stanisława Opublikowano 6 Listopada 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 6 Listopada 2007 cmok w Joasię..;))
HAYQ Opublikowano 6 Listopada 2007 Zgłoś Opublikowano 6 Listopada 2007 Zgadzam się z dzie wuszką, ale tylko w związku z drugim wersem. Jest świetny. Poza tym nie mam żadnych pomysłów na zmiany, bo jest dobrze."gdzie rządzą niepiśmienni mający puste długopisy po udanym polowaniu" To o krytykach? Przyznam, że też niezłe. Po przeczytaniu pierwszego z tych wersów, poczułem jakbym dostał niezłego kopa. Drugi mnie położył. ;) Świetny wiersz - gratulacje. Pozdrawiam.
Judyt Opublikowano 6 Listopada 2007 Zgłoś Opublikowano 6 Listopada 2007 :) ale przyjemnie tutaj :) wybacz P.Stasiu, ale dziś tylko na tyle słów mnie stać pozdrawiam serdecznie
IN Opublikowano 7 Listopada 2007 Zgłoś Opublikowano 7 Listopada 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. to, co poniżej, to ślad że pomyślałam nad tym trochę ale nie namawiam, nie sugeruję takie moje widzimisię pochwały należne zebrałaś, to ja już tylko cmoknę w dzióbek :) twoje sny kochany to rupieciarnia ciał niebieskich na pępku świata nogi dupa i połówka z innej epoki niepiśmienne długopisy po udanym polowaniu ciiii... jutro musimy wstać będzie trudno spojrzeć sobie w oczy
Ociec Piotr Opublikowano 7 Listopada 2007 Zgłoś Opublikowano 7 Listopada 2007 To ja wolę swoich myśli nie prezentować. Jeśli te opisane są rupieciarnią to na moje jest już tylko jedno miano :))) Pozdrawiam
zak stanisława Opublikowano 7 Listopada 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 7 Listopada 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. to, co poniżej, to ślad że pomyślałam nad tym trochę ale nie namawiam, nie sugeruję takie moje widzimisię pochwały należne zebrałaś, to ja już tylko cmoknę w dzióbek :) twoje sny kochany to rupieciarnia ciał niebieskich na pępku świata nogi dupa i połówka z innej epoki niepiśmienne długopisy po udanym polowaniu ciiii... jutro musimy wstać będzie trudno spojrzeć sobie w oczy Inuś, wiesz to jest super wersja- tu kichnięcie siarczyste, leżę w łożu przewiana, stra i łupia wyszłam wczoraj na ogród nie ubrawszy sie ciepło...i aapsik, znowu fontanna . więć nie cmokam ino pozdrawiam cieplusio!spod kołdry;)))
zak stanisława Opublikowano 7 Listopada 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 7 Listopada 2007 HaYQ, dostałam od wuszki porządnego kopa i poprawiałam, a jeśli TY mówisz że dobrze, to wierzę i zmienię tylko wersję na Inkową. dzień dobry ....z apsikiem;))
zak stanisława Opublikowano 7 Listopada 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 7 Listopada 2007 Piotrze, milo że tak móisz Judytko zyczę wam udanego dnia aaapsik:)
Judyt Opublikowano 7 Listopada 2007 Zgłoś Opublikowano 7 Listopada 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. zdrowia!
Stefan_Rewiński Opublikowano 7 Listopada 2007 Zgłoś Opublikowano 7 Listopada 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. neee kursywa. 'po omacku pięścią' ?? myślę że jaskinia już jest zawarta w pięściakach i łupanym kamieniu, zatem to już przesyt w rupieciarni mojej głowy płońta, moim zdaniem, do płoszalni i to na długie bicie. drugi wers mi sie podoba. taki zbity i przaśny. lekko wrednawy cmok w Stasię :)) Cały wiersz jest uroczo wrednawy.
zak stanisława Opublikowano 7 Listopada 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 7 Listopada 2007 no tak jak zmieniłam na mniej wrednawy ... to Stef woli wrednawy, ech menszczyzny.... dzień dobry
HAYQ Opublikowano 7 Listopada 2007 Zgłoś Opublikowano 7 Listopada 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Teraz dokładnie się przyjrzałem - widocznie czytałem już wersję poprawioną, bo nie było już "po omacku pięścią" A na przeziębienie nalewka bursztynowa najlepsza. Smarowanko... i jutro wstajesz :) Zdrowia życzę.
zak stanisława Opublikowano 7 Listopada 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 7 Listopada 2007 najpierwsz trzeba ją mieć, pozniej musi ktoś być... doobsmarowania, heheh dzięki za przepis, na razie polopiryna plus rutina yhmmm
Stefan_Rewiński Opublikowano 7 Listopada 2007 Zgłoś Opublikowano 7 Listopada 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Popijaj żubrówką, oczywiście.
zak stanisława Opublikowano 7 Listopada 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 7 Listopada 2007 Steff, a pigwówka możet byt?
Jimmy_Jordan Opublikowano 7 Listopada 2007 Zgłoś Opublikowano 7 Listopada 2007 ze spoglądaniem w oczy po nocnych remontach jest ciężko ;) co czyni z tego dobry motyw na puentę, jeszcze jeden plus za puste długopisy - to się udało do potęgi pozdrawiam Jimmy
Mr.Suicide Opublikowano 7 Listopada 2007 Zgłoś Opublikowano 7 Listopada 2007 twoje sny kochany - rupieciarnia ciał niebieskich na pępku świata nogi dupa i połówka z innej epoki gdzie rządzą niepiśmienni mający puste długopisy po udanym polowaniu ciiii jutro musimy wstać - trudno będzie spojrzeć sobie w oczy * w zasadzie niewiele zmieniłem. praktycznie wcale, ale tak moim zdaniem czyta się nieco lepiej. generalnie ładny utwór, Stanisławo. szczególnie trzy ostatnie wersy pierwszej strofy. pozdrawiam.
adam sosna Opublikowano 8 Listopada 2007 Zgłoś Opublikowano 8 Listopada 2007 trudno spojrzeć w oczy :(:)
zak stanisława Opublikowano 8 Listopada 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 8 Listopada 2007 Jimmy, jakże mie twoje powroty,:))) Mister, świetnie niby nic a jak duzo, sosen , trudno, gdy sie nabroi...;)) panowie, dyg>
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się