Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

na moim brzegu ryby
zbyt dużo powietrza
w zamkniętych dźwiękach
głębia zapada w nic

kiedy słowa są bez znaczenia
niosę w sobie światło
i w płucach chowam pogodę
na przyszłość - pamiętaj

wszystko zaczyna się i kończy
od głowy

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



to tak nabazgroliłam
wszystko zaczyna się i kończy
od ducha


też mogłoby być

pozdrawiam
Nie znajduję tu okoliczności dla przerzutni, ale skoro tak mówisz, to pewnie wiesz.
" wszystko zaczyna się i kończy
od ducha


też mogłoby być"
Owszem, mogłoby, ale nie w tym utworze.

Pzdr.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Gdybym usłyszała (czyt. przeczytała) - puenta banalna, oczywista, aforystyczna (słaba???), etc., gdybym przeczytała cokolwiek na obronę w/w argumentów - zrozumiałabym, ale tak... odpowiem tylko - słaby, to jest Twój komentarz.

Pzdr.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Gdybym usłyszała (czyt. przeczytała) - puenta banalna, oczywista, aforystyczna (słaba???), etc., gdybym przeczytała cokolwiek na obronę w/w argumentów - zrozumiałabym, ale tak... odpowiem tylko - słaby, to jest Twój komentarz.

Pzdr.

No to mamy ze sobą coś wspólnego. Ja napisałem słaby komentarz, a Ty słaby wiersz.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Gdybym usłyszała (czyt. przeczytała) - puenta banalna, oczywista, aforystyczna (słaba???), etc., gdybym przeczytała cokolwiek na obronę w/w argumentów - zrozumiałabym, ale tak... odpowiem tylko - słaby, to jest Twój komentarz.

Pzdr.

No to mamy ze sobą coś wspólnego. Ja napisałem słaby komentarz, a Ty słaby wiersz.
Jak dobrze, że subiektywizm nie jest obiektywny. ;-)
Słaba, to jest 3 X parzona torebka herbaty, a cienki polsilver, więc nie pisz mi, że mamy coś wspólnego. No, może wyjątkowo polskie znaki po wciśnięciu prawego alta.
Staram się być grzeczna, więc dobrej nocy.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



witaj :)

przepraszam, za tą operację na tekście. wydaŁ mi się
dobry, lecz czegoś brakowaŁo.

pierwszą zwrotkę, moim zdaniem, trochę źle się czyta.
stąd ta zmiana, wydaje mi się, że powtarzanie ryb,
które obecne są już w tytule jest zbędne.

'i' zamieniŁam na 'a', bo lepiej się czyta.

puenta prosta, ale dobra.

pozdrawiam Espena :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



witaj :)

przepraszam, za tą operację na tekście. wydaŁ mi się
dobry, lecz czegoś brakowaŁo.

pierwszą zwrotkę, moim zdaniem, trochę źle się czyta.
stąd ta zmiana, wydaje mi się, że powtarzanie ryb,
które obecne są już w tytule jest zbędne.

'i' zamieniŁam na 'a', bo lepiej się czyta.

puenta prosta, ale dobra.

pozdrawiam Espena :)
Espenko, ryby są niezbędne, choć nie jest to wiersz o rybach.
"i" wprowadza równowagę znaczeniową, a "a" poniekąd degraduje płuca, które są równoznaczne. o ile nie "ważniejsze" w utworze.
Piękne dzięki za wgląd.
Słońca!
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



No to mamy ze sobą coś wspólnego. Ja napisałem słaby komentarz, a Ty słaby wiersz.
Jak dobrze, że subiektywizm nie jest obiektywny. ;-)
Słaba, to jest 3 X parzona torebka herbaty, a cienki polsilver, więc nie pisz mi, że mamy coś wspólnego. No, może wyjątkowo polskie znaki po wciśnięciu prawego alta.
Staram się być grzeczna, więc dobrej nocy.

Proszę nie zaprzeczać faktom. Dobranoc :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Jak dobrze, że subiektywizm nie jest obiektywny. ;-)
Słaba, to jest 3 X parzona torebka herbaty, a cienki polsilver, więc nie pisz mi, że mamy coś wspólnego. No, może wyjątkowo polskie znaki po wciśnięciu prawego alta.
Staram się być grzeczna, więc dobrej nocy.

Proszę nie zaprzeczać faktom. Dobranoc :)

Alleluja!
;)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



to tak nabazgroliłam
wszystko zaczyna się i kończy
od ducha


też mogłoby być

pozdrawiam
Nie znajduję tu okoliczności dla przerzutni, ale skoro tak mówisz, to pewnie wiesz.
" wszystko zaczyna się i kończy
od ducha


też mogłoby być"
Owszem, mogłoby, ale nie w tym utworze.

Pzdr.

nie, nie wiem,
też jestem omylna,
propozycja taka moja
była
pozdrawiam serdecznie
Opublikowano

Lady, wiersz dobry i pomysłowy. Przyczepię się jednak do jednej kwesti logiczno-gramatycznej, że tak powiem. Otóż można zaczynać się "od czegoś", ale kończy się raczej "na czymś" niż "od czegoś". Trochę mnie to razi, ale może nie mam racji i jestem zbyt drobiazgowa, nie będę się upierać. Ogólnie wiersz na plus. Pozdrawiam serdecznie.
- też Lady :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Płyną łzy (Jak ja i ty)   A noc jest  Pustką    Która niczego  Nie wyjaśni    Nawet chłodu  Twoich i moich rąk    A dzień po nocy  Nigdy nie będzie taki sam    (Już nie wracam tam)
    • @violetta a co do przybysza, to zobaczymy jak sie zbliży do  marsa. wtedy się okaże, co to takiego. na razie pozostańmy przy tym, że to kometa. choć nasuwa się książka arthura c. clarke`a pt. "rama", kiedy to do ziemi zbliżył się ogromny pojazd obcych (z początku też był brany za kometę), lecz bez załogantów. załogę stanowiły roboty, maszyny o nieznanym przeznaczeniu... co innego w opowiadaniu andrzeja trepki pt. "goście z nieba". tam były cztery pojazdy obcych, na początku podobne do gwiazd zaobserwowane w pobliżu dyszla wielkiego wozu, tutaj załogantami okazali się obcy (fizycznie bardzo podobni do ludzi, lecz mentalnie całkowicie odmienni), którzy po wylądowaniu zaczęli zadawać bardzo dziwne pytania np. jak są rozmieszczone przestrzennie atomy w ścianie, z której nie wyodrębniali płótna van Dycka, albo o tangens kąta pod jakim znajdował się środek tarczy słonecznej, niewidocznej przez okno. to znów pytali o ubarwienie skał począwszy od sześciu kilometrów w dół, innym razem pytali o antenaty do pięćdziesiątego pokolenia wstecz. na zadane pytanie jaki tryb życia wiodą u siebie odparli, że uczestniczą w ponadczasowym wymiarze istnienia... ciekawe jakie pytania będą zadawać obcy z 3i atlas... 
    • i jak tu nie być nihilistą kiedy w takiej sytuacji filozofia jest w rozpaczach  pocieszeniem dla rogacza!   dostojewski, de beauvoir piszą o mnie scenariusze czytam, biorę nadgodziny chryste, nie mam już rodziny!   pamiętam pierwszy tego widok wracałem wtedy z biblioteki i jakby wyszli - on i ona spod dłuta michała anioła   ona - olimpia, wenus, gracja i on - hefajstos, neptun, dawid i ja, i za małe mieszkanie i my i biedny schopenhauer   ach, zostałem więc krytykiem by lać na ludzi wiadra żółci chcesz pochwały całą stronę idź - przekonaj moją żonę...
    • San z ej aj esi se jaja z nas
    • Jej świat kusił atrakcyjnością...         Kupiłem go i używałem według jej zaleceń...                                                       Było mi w nim dobrze...                      Erzatz blichtru skutecznie ukrywał pustkę..Świat obok był nieważny... Raził szorstkością prawdy i koniecznością wybierania...                 Nie dawał poczucia wtajemniczenia i wyższości...            Był taki nie...                                              Teraz spłacam dług...
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...