Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

uzdrowienie opętanego


Rekomendowane odpowiedzi

biegną do morza aby je podziwiano
demony z Gerazy
świńskim ryjem zwracam się ku skale
ten kto mnie uzdrowił
ma wypisane na twarzy że jest prorokiem

odnajdują mnie siedzącego na kamieniu
w zwykłych szatach przy zdrowych zmysłach
zabronili mi mówić o tamtym cudzie
lecz wciąż jestem gotowy do nowej ofiary
rytuału białej krwi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



"Biała krew" - kolor biały kojarzy się z niewinnością. Mamy więc niewinną krew [niewinnie rozlaną krew?]. Przynajmniej ja tak na to patrzę.

Zaintrygowało mnie. Ciężko mi się wgłębić w tekst - nie wiem do końca, kto jest podmiotem lirycznym. Bo skoro demony weszły w świnie, a podmiot ma ten świński ryj, to czemu potem jest człowiekiem siedzącym na kamieniu w "zwykłych szatach"?

Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

biegną do morza aby je podziwiano
demony z Gerazy
świńskim ryjem zwracam się ku skale => skała, Kefa, Piotr
ten kto mnie uzdrowił
ma wypisane na twarzy że jest prorokiem => dla chrześcijan mesjaszem, ale np. dla wyznawców islamu, prorokiem.

odnajdują mnie siedzącego na kamieniu
w zwykłych szatach przy zdrowych zmysłach
zabronili mi mówić o tamtym cudzie
lecz wciąż jestem gotowy do nowej ofiary
rytuału białej krwi => hm... biała hostia, białe wino.
nie wiem, czy zgodnie z intencjami autora, ale tak jakoś mi się kojarzy. całość w związku z tym odbieram jako alegorię nawrócenia. podmiot, który spotyka Chrystusa, odrzuca zło, które było w nim na pokaz, by podążać za swym Zbawicielem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...