Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

niyon anomhmata mh monan oyin


Rekomendowane odpowiedzi

Zaprzędły gwiazdy lunatyczne nici,
przy duktach leśnych kształty mroczne stroją;
postać zgarbiona żółcie w szlarach syci:
zmyj grzechy moje, nie tylko twarz moją

Jezioro w blaskach tapla drżącą brzozę,
w wietrze schylone turzyce toń poją;
z oczu wygniłych kapią w noc węgorze:
zmyj grzechy moje, nie tylko twarz moją.

Na wschodzie błyszczy baptysterium ściana!
ziemię przenika sztyletem poranka,
padają brzegi na krwawe kolana,

w kłębach mgieł postać zmienia się w baranka
i deszczem szumi w dół ku leśnym zdrojom:
zmyj grzechy moje, nie tylko twarz moją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 47
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Jeden z ciekawszych wierszy jakie ostatnio czytałam. Nie jestem krytykiem, więc nie rozłożę go na części pierwsze. Mogę tylko powiedzieć, że przykuwa uwagę niezwykłymi i badzo wyrazistymi metaforami, spójną treścią i świetną płynnością. Z przyjemnością czytałam kilka razy. Właściwie, z podziwem. Anna.
Tylko nie rozumiem tytułu...?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Tym razem pozwolę ;) Tylko dlatego, bo warto do tego sonetu kiedyś wrócić, po latach.
Nie to, ze go napisałem, ale oparłem sie na wielowiecznych tradycjach, legendach... sam
nie wiem jak to ująć? Naprawdę warto kiedyś jeszcze raz zastanowić się nad jego treścią.

Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Signa te, signa, temere me tangis et angis
Roma, tibi subito motibus ibit amor

ha! i mam Cię! nie-Boski Kaloszu! mam, by pogratulować bardzo wielkim plusem:)))
i oczywiście wierszyk Tobą inspirowany, więc dla Ciebie dedykowany:))
serdeczne pozdrówka:)

”zmyj grzechy moje, nie tylko twarz moją”,
w krąg sakramentów przyszłość przyoblekaj,
tempora wersus diabolici zmorą,
przebacz mi Panie, bom głupi i biedak.

”zmyj grzechy moje, nie tylko twarz moją”
niczym baptysta młodość w sen przeoraj,
a potem zabij lub obdarz niewolą,
pozwól być czystym, labuntur tempora.

pozbawił zmysłów, ciała i rozumu,
na cóż doczesne chwalić piękno życia.
już nie samotny, już słychać wokoło

pieśń krystaliczną, sen anielskich chórów.
nic nie zostawił, pękła tajemnica,
”zmył grzechy moje, nie tylko twarz moją”
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[quote]Signa te, signa, temere me tangis et angis
Roma, tibi subito motibus ibit amor

ha! i mam Cię! nie-Boski Kaloszu! mam, by pogratulować bardzo wielkim plusem:)))
i oczywiście wierszyk Tobą inspirowany, więc dla Ciebie dedykowany:))
serdeczne pozdrówka:)



Dziękuję, dziękuję, dziękuję...
mój Ty, jeden z (3?) powodów, dla którego wciąż warto tu zaglądać :)
[quote]
”zmyj grzechy moje, nie tylko twarz moją”,
w krąg sakramentów przyszłość przyoblekaj,
tempora wersus diabolici zmorą,
przebacz mi Panie, bom głupi i biedak.

”zmyj grzechy moje, nie tylko twarz moją”
niczym baptysta młodość w sen przeoraj,
a potem zabij lub obdarz niewolą,
pozwól być czystym, labuntur tempora.

pozbawił zmysłów, ciała i rozumu,
na cóż doczesne chwalić piękno życia.
już nie samotny, już słychać wokoło

pieśń krystaliczną, sen anielskich chórów.
nic nie zostawił, pękła tajemnica,
”zmył grzechy moje, nie tylko twarz moją”
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wspaniały liryk i w jakże pięknej, kunsztownej formie.

- sonet ma charakter modlitewny, o czym świadczy aż 3 razy powtórzona fraza :
'zmyj grzechy moje, nie tylko twarz moją' ;
- motywy religijne /chrześcijańskie/ takie jak : 'jezioro', które może się kojarzyć
z fragmentem Biblii, dokładnie z opisem stąpającego podczas sztormu Chrystusa
po tafli wody; 'baptysterium' - miejsce przeznaczone do chrztów; 'baranek';
- ładne przejście od nocy do dnia. w nocy dosłownie wszystko może przerazić,
obrazy, które widzieliśmy za dnia wyglądają zupełnie inaczej; niektóre fragmenty
kojarzą mi się z 'Melodią mgieł nocnych' Tetmajera ;
- wszystko tak bardzo plastyczne ;

ciężko napisać sonet z zachowaniem wszystkich zasad i nie trącić przy tym o banał,
a Tobie wyszło to wyśmienicie. ech, nie potrafię wyjść z zachwytu dla utworu, dlatego
moja wypowiedź może wydawać się mało składna. przynajmniej widać, że tu byłem :)
podoba mi się.

pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie będę się wychylał z interpretacjami, bom nie godzien. Wrażenie robi zarówno Twój wiersz, Boskie Kalosze, jak i odpowiedź amehoba. A jest jeszcze jedna postać w tym dziale, która równie doskonale pisze. Czy to 3 w 1, czy jeden w trzech - nieważne. Było jeszcze kilka nick'ów, których już tu niema, ale styl wierszy zawsze podziwiałem, odkąd Tu jestem, to jak odcisk palca. :)
I nawet, jeśli się mylę, jestem pełen podziwu za kunszt. Wiersz jest doskonały i to się liczy najbardziej.
Chapeau bas - mistrzu/owie
Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


A wiesz, że trafiłeś w moją piętę achillesową? Jakbym się nie starał wyjść na idiotę,
i tak zawsze rozpoznają we mnie mędrca ;)
Żartuję. A teraz poważnie: dziękuję za komentarz.

Pozdrawiam.
żart?, jakże nie żartem zalatuje....;))))
żartuję...z podziwem
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Somalija   Pani Agnieszko, wnioskując: jest pani w średnim wieku?    Mnie akurat ukształtowało życie, a Akademie, Politechniki i Uniwersytety jako szkoły wyższe są jak najbardziej potrzebne i powinni posiadać charakter elitarny, nigdy: masowy - te nazwy winne być zastrzeżone, reszta to prywatne Szkoły Wyższe, otóż tak to powinno wyglądać: Uniwersytet Krakowski, Uniwersytet Warszawski, Uniwersytet Łódzki, Uniwersytet Poznanski, Uniwersytet Gdański i Uniwersytet Białostocki - dla umysłów humanistycznych, Politechniki - dla umysłów ścisłych i Akademie dla umysłów sportowych, razem: osiemnaście elitarnych szkół wyższych, nie wliczając szkół wewnętrznych.   Jeśli chodzi o uprawianie sportu: uprawiałem różne, a najczęściej piłkę nożną: grałem na różnych boiskach szkolnych, także: na Agrykoli, Legii Warszawa i Warszawiance, pływanie trenowałem na Polonii Warszawa, trenowałem również strzelanie z kałacha na poligonie wojskowym na Siekierkach - teraz jest tam trasa Siekierkowska i chodziłem do różnych Szkolnych Klubów Sportowych (nie wiem czy jeszcze istnieją), kiedyś zorganizowaliśmy mecz: Zakroczymska - Plac Trzech Krzyży, wygraliśmy i mam dyplom - byłem kapitanem drużyny, natomiast: jako były pracownik Archiwum Akt Nowych miałem szkolenie z Obrony Cywilnej, dwa razy nie przyjęto mnie do wojska - mam kategorię "E" i tyle na temat.   Łukasz Jasiński 
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Witam - no to będę wklejał -                                                           Pzdr. Witam -  dokładnie tak - chodzi o miłość -                                                                                  Pzdr. Witaj - miło że czytasz - zapraszam do działu haiku  -                                                                                                      Pzdr.
    • @Waldemar_Talar_Talar Liryczny...
    • To wykonanie strzału na granicach Unii jest trochę inne...   A prowokacja, cóż to próba dla Polski, że za moment będzie prawdziwia mobilizacja.
    • @Łukasz Jasiński Całą młodość grałam w koszykówkę lub streetball, sport mnie ukształtował, nie żadna szkoła czy uniwersytet. Sport, to działanie, uwielbiam taki stan w biegu, w ruchu.  Robię karierę tylko i wyłącznie bo jestem szybka i potrafię się umiejscowić, podjąć decyzję w mgnieniu oka i ruszyć. Mam oczywiście urazy, na wieki wybite dwa palce prawej dłoni i przemieszczenia w stawie skokowym prawej stopy. To jest ból życia i biegu, który mi codziennie towarzyszy.   Znam Sport od boiska nie od ławki, więc czasem oglądam i kibicuję, podziwiam, ponieważ spędziłam wiele godzin na przykład na rzucaniu do kosza z każdej pozycji, a każda piłka inaczej się odbija, to wszystko musi opanować rzucający...
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...