Alicja_Wysocka Opublikowano 10 Października 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 10 Października 2007 przebrana za ładną i młodą dziewczynę, siadała przy wierszach, zawsze on też tam przychodził, z gwiazdami, bez oczu i puszczał z marzeń latawce aż razu pewnego się nie rozpoznali, zapewne chcesz wiedzieć czemu? bo właśnie włożyła na siebie odwagę - latawców już znaleźć nie mógł 1
HAYQ Opublikowano 10 Października 2007 Zgłoś Opublikowano 10 Października 2007 Podoba mi się. Bo to stara historia, jak świat... ale ładnie opowiedziana. Przypomina nawet najnowszą historię o krakowskim... diabełku ;) Pozdrawiam.
Alicja_Wysocka Opublikowano 10 Października 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 10 Października 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. A ja nie znam, ani tej starej, ani krakowskiej, opowiedz proszę, króciuteńko.
Magnetowit_R. Opublikowano 11 Października 2007 Zgłoś Opublikowano 11 Października 2007 dlatego trzeba być sobą....nawet latawcem. choć kobiety nie chcą wierzyć, gdy słyszą "nie zakochaj sie, zły człowiek jestem";) Alicjo, doceniam, jest co.
Alicja_Wysocka Opublikowano 11 Października 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 11 Października 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Witaj Magnetowidzie :) Ona się nie zakochała w latawcu, tylko w marzeniach, a czar prysł, kiedy się spotkali. Pozdrawiam jesiennie i złotomgliście :)
Magnetowit_R. Opublikowano 11 Października 2007 Zgłoś Opublikowano 11 Października 2007 Alicjo, wiem ze latawiec w wierszu symbolizuje marzenia i fantazje faceta. dla mnie wyjasnienie rozczarowania jest w pierwszym słowie "przebrana", stąd moja wypowiedź. dzięki za pozdrowienia i pozdrawiam:)
Alicja_Wysocka Opublikowano 11 Października 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 11 Października 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Dzięki, bo już się martwiłam :)
Magnetowit_R. Opublikowano 11 Października 2007 Zgłoś Opublikowano 11 Października 2007 nie martw sie o mnie...:) as co mnie zastanawia to fakt, że jeszcze amehoba nie ma w komentarzach. czyżby był...w wierszu?;)
Alicja_Wysocka Opublikowano 11 Października 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 11 Października 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Ha, ha :)))
Jacek_Suchowicz Opublikowano 11 Października 2007 Zgłoś Opublikowano 11 Października 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. pokochał latawce z wiatrem szybujące na niebie hen bardzo wysoko a ona na ziemi cóż, że stoi w słońcu nie ujrzy jej patrząc w obłoki czy zejdzie na ziemie zostawi świat marzeń zobaczy ubraną w odwagę czy bardzo się boi że może się zawieść - ten problem otwarty zostawię ps. wiesz, że lubię Twoje latawce :)))))))))))
Alicja_Wysocka Opublikowano 11 Października 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 11 Października 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Dziękuję Jacku. Już niedługo zabraknie miejsca na niebie, tyle ich mam. Pozdrawiam Cię ślicznie :)
HAYQ Opublikowano 11 Października 2007 Zgłoś Opublikowano 11 Października 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. A ja nie znam, ani tej starej, ani krakowskiej, opowiedz proszę, króciuteńko. O krakowskim diabełku nie znasz? To bardzo podobna historia:za ładną się miała i mądrą dziewczynę, słuchała, jak wieszcza go, zawsze on kocham powtarzał, i w gwiazdach z nią szalał lecz z marzeń jej kreślił dmuchawce aż razu pewnego się nie rozpoznali, zapewne chcesz wiedzieć czemu? - sPiSała cyrograf włożyła kapelusz a On do zmywaka... się przemógł ;))
Alicja_Wysocka Opublikowano 11 Października 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 11 Października 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Zacytowałaś ją czy to Twój wiersz? Naprawdę nie znam takiej, jeszcze kto pomyśli, że plagiat, ratunku!
HAYQ Opublikowano 11 Października 2007 Zgłoś Opublikowano 11 Października 2007 Wiersz oczywiście jest Twój, tylko lekko przerobiony przeze mnie, żeby przybliżyć historyjkę ;) Tak, że - plagiat, co najwyżej, to ja tu popełniłem wobec Twojego wiersza (ale w określonym j.w. celu - czyli przybliżenia krakowskiej historyjki) Inna sprawa, że to tylko taka moja wizja... a jaka jest prawda? Pewnie się nie dowiemy. Niestety, już bardziej nie mogę przybliżyć o kogo chodzi :) Pozdrawiam.
Alicja_Wysocka Opublikowano 11 Października 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 11 Października 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. No wiem, wreszcie wiem, puenta odkrywa zagadkę. Dziękuję pięknie i pozdrawiam :)
Judyt Opublikowano 11 Października 2007 Zgłoś Opublikowano 11 Października 2007 hmm ale to przez odwagę ten smutek? chyba wolałabym puenty nie..mm zamyśliłam się pozdrawiam
zak stanisława Opublikowano 11 Października 2007 Zgłoś Opublikowano 11 Października 2007 Aliss, lubie twoje wiersze, ale ten tego.. jakoś nie za bardzo sorki, nietrafił mnie serdecznie ściskam, Stanka
amehob Opublikowano 11 Października 2007 Zgłoś Opublikowano 11 Października 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. cóż warte latawce gdy nickiem związane cóż warte sieciowe westchnienia on jutro chciał dzisiaj on puszczał je z wiatrem i patrzał wysoko do nieba chciał dotknąć poezji nim cisza nastanie na zawsze latawcom się sprzedał by potem samotnie z wierszami pod ramię w czeluściach matrixu umieraćdobry wieczór Alu :) wiersz trochę smutny (Twój), ale realia często właśnie takie są. sama prawda. mój Cię chyba nie pocieszy, ale nie ja nadałem ton melodii. pozdrawiam jednak serdecznie i uśmiechnięty :)) wiersz oczywiście bardzo mi się. plusuję podwójnie. wiesz, że Twoja poezja zawsze mnie zatrzyma i zainspiruje.
Alicja_Wysocka Opublikowano 11 Października 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 11 Października 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Twój śpiew Amehobie jest jeszcze smutniejszy, tonacja przy kluczu molowa Odwagi mam tyci, jak przyjdzie do czego, właśnie za słowa się chowam A słowa malutkie, ciekawość wystaje, zatrzasnąć nie mogę w zwrotkach Wysyłam ją samą po śliczne latawce, bo bardzo boję się spotkać
Alicja_Wysocka Opublikowano 11 Października 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 11 Października 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. No tak, przez odwagę. W przebraniu było weselej Puenta jest 'na brudno' :) znaczy tymczasowa, sytuacyjna
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się