Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Scenariusz - Akt 4


były__premier

Rekomendowane odpowiedzi

z tej dziczy wychodzi światło zamknięte w krysztale,
zalęgło się i czeka, snuje się. ta dzicz namnaża,

puchną syreny karetek, ich oczy prześladują go w snach.
tam ukrywa niezapamiętane sceny pierwszej randki.

lejtmotyw miesiąca: ona znów nie wzięła pigułki;
żadnej ulgi, tylko echa przymiarek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



to, co zaznaczone moim zdaniem do zmiany. poza tym można
pozbyć się inwersji w ostatnim wersie.

- utwór o monotonii, jaka prześladuje peela;
- moim zdaniem peel mówi o sytuacji, która go nuży, irytuje, drażni;
- z drugiej jednak strony wkrada się nostalgia, powrót do chwil, które
radowały peela;

/zastanawiają mnie 'puchnące syreny karetek'. ta fraza równie dobrze
może oznaczać, że to co dzieje się w życiu peela nie jest przyjemne.
ciężko więc, by aktualne zdarzenia go nudziły/

- w trzecim dystychu znowu o monotonii /'lejtmotyw miesiąca'/;

trudny wiersz, ale ciekawy.

pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...