Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
XII CIECHANOWSKA JESIEŃ POEZJI

w warszawce mają swoją Jesień Lyteratów - ślinienie i teges
a ja zapraszam do Szulmierza i Opinogóry
tu też się spotka coniektórych Lyteratów i mnie


PROGRAM:
-----------------------------------------------------------------------------------------------
10 X 2007 (Środa) DZIEŃ CIECHANOWSKO-SZULMIERSKI

10.00-11.00 spotkanie organizacyjne (Kawiarnia artystyczna CKiSz)
11.00-13.00 spotkania autorskie w szkołach i uczelniach równolegle warsztaty poetyckie
13.00-14.00 obiad (restauracja Gawra)
14.00-18.00 wyjazd do Szulmierza i promocja w Szkole Podstawowej
im. Stefana Zeromskiego Ciechanowskich Zeszytów Literackich nr 9 pt.
"Żeromski na salonach"
W programie:
- odczyt kustosz Marii Mironowicz-Panek z Muzeum Stefana
Żeromskiego w Nałęczowie
- promocja ksiązki Barbary Bielastej pt. Szulmierz i okolice" wydanej przez
UG w Regiminie
- otwarcie wystawy poświęconej Stefanowi Żeromskiemu przygotowanej przez
Powiatową Bibliotekę Publiczną w Ciechanowie
- recital Witolda Adama Rosołowskiego
- odwiedzenie dworu, gdzie Stefan Żeromski spędził lato 1887
18.00-19.30 - powrót i kolacja w Kawiarni Artystycznej CKiSz w Ciechanowie
20.00-23.00 - Noc Poetów i koncert
-----------------------------------------------------------------------------------------------
11 X 2007 (Czwartek) DZIEŃ Opinogórski

9.00 - wyjazd do Opinogóry
9.30-21.00 - złożenie kwiatów przy grobie Zygmunta Krasińskiego i zwiedzenie
Muzeum Romantyzmu w Opinogórze
11.00-13.00 - roztrzygnięcie XIX Ogólnopolskiego Konkursu Poetyckiego "O Laur Opina",
koncert poetycko-muzyczny w wykonaniu laureatów ii Andrzeja
Kaluszkiewicza, poczęstunek
-----------------------------------------------------------------------------------------------
ZAPRASZAM!
Opublikowano

zapomniałem dodać, że CKISz znajduje się w Ciechanowie - ul. Strażacka
z Ciechanowa do Szulmierza jest jakieś 12 km
z Ciechanowa do Opinogóry jest jakieś 6 km

wszelkie pytania odnosnie zakwaterowania
czy wyżywienia proszę kierować do CKiSz
(Centrum Kultury i Sztuki)
tel. 023 672 42 96
lub 023 672 35 09

pytania odnosnie okolicy - jak zwykole w moich wierszach
a co można jeszcze zwiedzić w okolicy?
Rostkowo - ok. 12 km od Szulmierza,
Koziczynek - kościółek - ok. 2 km od Szulmierza
Koziczyn - Pałacyk - ok. 3 km od Szulmierza
Przedwojewo (resztki dworku, w którym przebywała M. Konopnicka) - ok. 7 km od Szulmierza
Lipa - dworek państwa Bojanowskich - ok. 1 km od Szulmierza
Stryjewo Wielkie - głaz narzutowy
i wiele wiele innych ciekawostek - jak coś sobie przypomnę to tu napiszę
jeszcze raz zapraszam
MN

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


spróbuję założyć kamerke internetową, może się uda
wtedy cały świat będzie w szulmierzu, hihihih, ale kto wtedy
przyjedzie? zapraszam, zapraszam, z tą kamerką to nawet
dobry pomysł - ups, łącze do netu tużo dwa kroki, hihihihi

ale nigdy takich rzeczy nie robiłem
MN
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Pierwsza część za nami. W szkole szlmierskiej odbył się ciekawy i krótki odczyt o Stefanie Żeromskim. Po promocji książek był skromny poczęstunek i spacer do dworku. Mess robił za przewodnika. Weszliśmy do dworku, w którym półtora miesiąca przebywał młody Żeromski. Wchodziliśmy nawet na pierwsze piętro, ale z powodu braku światła nie doszliśmy do końca. Wieczorem powrót do Ciechanowa , na noc poetów. Więcej napiszę później. Dziś od 9 - ej dzień Opinogórski, rozstrzygnięcie konkursu.

Opublikowano

nic z butelką nie było. rozstrzygnięto konkurs "O Laur Opina", nie dojechała m.in. osoba, która zajęła pierwsze miejsce. mess dostał wyróżnienie za wiersz regionalny - tytułu nie pamiętam. jak mi się jeszcze coś przypomni, to napiszę.

jola :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



no wiesz, tak sobie pomyślałem, "tylko grube wiersze wygrywają"
a w tym wypadku, jeśli miałbym cokolwiek dodać, to wiersz, no nie
był wierszem, jedynie próbą pisarską z puentą, jak mnie cośtamcośtam
to zostanę gruba i co z tego? może i dobre to na współczesność, bo jak
mnie nikt nie zaakceptuje to ... zgrubieję? hihihi, chyba mi to się
nie stanie, hahaha, więc, może, może, czytałem reszte, ale czy mogę się
wypowiadać - to wszystko prozacy jak określił był kustosz zacnego
miejsca, hehehe, w któym się bawiliśmy, poezja się zmienia, ale, żeby w prozę?
tego już za wiele, rozmowa zeszła na inne tematy, trzeba było wyjść,
a z panem Alfredem i Panem Kustoszem byłym byśmy sobie pogadali,
więcej się działo w kuluarach, nawet jednego gościa namówiłem (tak sądzę) na
nie palenie (razem czy osobno?, hihihihi, nie wiem)
MN

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Płyną łzy (Jak ja i ty)   A noc jest  Pustką    Która niczego  Nie wyjaśni    Nawet chłodu  Twoich i moich rąk    A dzień po nocy  Nigdy nie będzie taki sam    (Już nie wracam tam)
    • @violetta a co do przybysza, to zobaczymy jak sie zbliży do  marsa. wtedy się okaże, co to takiego. na razie pozostańmy przy tym, że to kometa. choć nasuwa się książka arthura c. clarke`a pt. "rama", kiedy to do ziemi zbliżył się ogromny pojazd obcych (z początku też był brany za kometę), lecz bez załogantów. załogę stanowiły roboty, maszyny o nieznanym przeznaczeniu... co innego w opowiadaniu andrzeja trepki pt. "goście z nieba". tam były cztery pojazdy obcych, na początku podobne do gwiazd zaobserwowane w pobliżu dyszla wielkiego wozu, tutaj załogantami okazali się obcy (fizycznie bardzo podobni do ludzi, lecz mentalnie całkowicie odmienni), którzy po wylądowaniu zaczęli zadawać bardzo dziwne pytania np. jak są rozmieszczone przestrzennie atomy w ścianie, z której nie wyodrębniali płótna van Dycka, albo o tangens kąta pod jakim znajdował się środek tarczy słonecznej, niewidocznej przez okno. to znów pytali o ubarwienie skał począwszy od sześciu kilometrów w dół, innym razem pytali o antenaty do pięćdziesiątego pokolenia wstecz. na zadane pytanie jaki tryb życia wiodą u siebie odparli, że uczestniczą w ponadczasowym wymiarze istnienia... ciekawe jakie pytania będą zadawać obcy z 3i atlas... 
    • i jak tu nie być nihilistą kiedy w takiej sytuacji filozofia jest w rozpaczach  pocieszeniem dla rogacza!   dostojewski, de beauvoir piszą o mnie scenariusze czytam, biorę nadgodziny chryste, nie mam już rodziny!   pamiętam pierwszy tego widok wracałem wtedy z biblioteki i jakby wyszli - on i ona spod dłuta michała anioła   ona - olimpia, wenus, gracja i on - hefajstos, neptun, dawid i ja, i za małe mieszkanie i my i biedny schopenhauer   ach, zostałem więc krytykiem by lać na ludzi wiadra żółci chcesz pochwały całą stronę idź - przekonaj moją żonę...
    • San z ej aj esi se jaja z nas
    • Jej świat kusił atrakcyjnością...         Kupiłem go i używałem według jej zaleceń...                                                       Było mi w nim dobrze...                      Erzatz blichtru skutecznie ukrywał pustkę..Świat obok był nieważny... Raził szorstkością prawdy i koniecznością wybierania...                 Nie dawał poczucia wtajemniczenia i wyższości...            Był taki nie...                                              Teraz spłacam dług...
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...