jasna Opublikowano 13 Września 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 13 Września 2007 bezsenna noc nie policzone krople bębnią w parapet
HAYQ Opublikowano 14 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 14 Września 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. bardzo mi się podoba jako haiku, ale i jako pomysł, bo faktycznie ciężko byłoby je policzyć. No, chyba, że przestanie padać. U mnie nie pada i qrka liczę dalej... ;))Pozdrawiam. bezsenna noc barany policzone co do jednego
Kasia Dobucka Opublikowano 14 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 14 Września 2007 Zmieniłabym tylko "nie policzone" na niepoliczone. Pozdrawiam - ogólnie ładnie Kasia
Boskie Kalosze Opublikowano 14 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 14 Września 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Ile ich w końcu było? U mnie bez dwunastu, zaraz zasnąłem ;) Pozdrawiam.
jasna Opublikowano 14 Września 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 14 Września 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. bardzo mi się podoba jako haiku, ale i jako pomysł, bo faktycznie ciężko byłoby je policzyć. No, chyba, że przestanie padać. U mnie nie pada i qrka liczę dalej... ;))Pozdrawiam. bezsenna noc barany policzone co do jednego Dzięki HAYQ :-)) Skoro u Ciebie nie pada, to kurka na co Ty liczysz? ;-) A Twoje haiku jest fajne i nawet okazuje się, że jesteś dobrym pasterzem ;-) :-)) Kasiu, ciekawa jestem dlaczego zamieniłabyś, bo obie formy są prawidłowe, ale jest między nimi subtelna różnica. Pozdrawiam i dziękuję :-)) Jak się okazuje i komentarze można różnie interpretować. Cha-cha-chaa! Ja liczyłam parami ;-))
tygrys_pietrek Opublikowano 14 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 14 Września 2007 naprawde dobre ale nie wiem czy ostatni wers nie powinien brzmiec: "bebnia w parapet" chociaz moze tak jest ciekawiej. pietrek
jasna Opublikowano 14 Września 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 14 Września 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Cześć Pietrek! :-)) I chyba przyznam Ci rację. Mi też bardziej naturalnie brzmi "bębnią w parapet". Muszę się zastanowić.
Fanaberka Opublikowano 14 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 14 Września 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Cześć Pietrek! :-)) I chyba przyznam Ci rację. Mi też bardziej naturalnie brzmi "bębnią w parapet". Muszę się zastanowić. Podpisuję się :-)
Ann N.N. Opublikowano 14 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 14 Września 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. świetne wg mnie gratuluje - wyczuwa sie napiecie a slow raptem kilka
jasna Opublikowano 14 Września 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 14 Września 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. świetne wg mnie gratuluje - wyczuwa sie napiecie a slow raptem kilka Ann :-)), dziękuję, że zauważyłaś "nie policzone". Myślałam, że już nikt mnie nie rozumie.
Boskie Kalosze Opublikowano 14 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 14 Września 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Ja zrozumiałem. Niepoliczone minus 12 kropel (tyle zdążyłem stąd zabrać ze sobą w sen). Pozdrawiam.
jasna Opublikowano 14 Września 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 14 Września 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Ja zrozumiałem. Niepoliczone minus 12 kropel (tyle zdążyłem stąd zabrać ze sobą w sen). Myślisz, że dwanaście po północy zmniejsza napięcie? ;-)
Boskie Kalosze Opublikowano 15 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 15 Września 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Ja zrozumiałem. Niepoliczone minus 12 kropel (tyle zdążyłem stąd zabrać ze sobą w sen). Myślisz, że dwanaście po północy zmniejsza napięcie? ;-) Nie, ale to coś takiego jak od nieskończoności odjąć dwanaście. Ile zostanie? Nadal nieskończoność, choć pomniejszona o dwanaście. Pozdrawiam.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się