Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Wiara nie jest pragnieniem, ona jest wolą, daje siłę. (Coehlo)

Zapamiętaj choć słowo z tych wierszy,
które wysyłam w zbyt grubych kopertach.
W plewy pustosłowia rzucam ziarna treści,
wytrwale wierząc, że pragniesz ich słuchać.

Przyznam się szczerze, że lubię gdy czytasz
wgłębiając się w treści moich rozmyślań.
Czasem do serca niepokój się wkrada;
czy dobrą w tobie znalazłam przystań.

Wyciągam ręce czekając oparcia
lecz szczerej więzi brak między nami.
Jeżdżąc po świecie, każdą przygodą
wypełniam przerwy między wersami.

W zgubnym pośpiechu depczę roślinność.
Łamię drzewa o mocnych korzeniach.
I stop krzyczę szalonemu światu
biorąc w dłoń twarze zesztywniałe w gniewach.

Nie szukam celu, bo z każdym krokiem
dążę do tego co nieuniknione.
Na przekór otaczam się pragnieniami,
które z reguły nie są spełnione.

na słowo szczęście nie dam się nabrać
nas dwoje- jednostronne kochanie.
Perły wyławiam z wątków półprawdy,
choć pragniesz zrobić mi mózgu pranie.

Uważnie się wsłuchaj w ułomne słowa,
niesione słów drżeniem, rozterką ducha.
Posyłam myśli strzępki, gdy nowa
klęczę przed bogiem zmieniona skruchą
Opublikowano

Stasiu
zastrzegam się, że długich wierszy z reguły nie czytam;)
tu wyjątek robię szczególny;

"ze sterty wiersz" ---nie lepiej - "z tych wierszy"

"w za grubych kopertach" -----nie lepiej - "w zbyt grubych kopertach"

"lecz czasami niepokój" ----- nie lepiej - " lecz czasem niepokój"
"- wypełnia przerwy między" ----chyba - " - wypełniam przerwy między"

"depczę trawy i kwiaty" ---- nie lepiej - "depczę trawę i kwiaty"

Nie szukam celu, bo z każdym krokiem
dążę do tego co nieuniknione.
Zewsząd otaczają mnie pragnienia
one pozostają niespełnione.


ta strofa bardzo mi się podoba, zwłaszcza dwa pierwsze wersy


dalej
"niesione drżeniem powiek"---- nie lepiej - "niesione drżącym głosem"

To tyle egzegetowych "mądrości" ;)))
Pozdrawiam

PS. narazie nie komentuję przesłania,
skupiłem się na sformułowaniach

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


wbrew temu co kiedyś napisałam, wyjątki od reguł nie są takie złe...;)
u Ciebie też przesilenie jesienne?
cmoook! :)))
Opublikowano

drugi raz się przymierzam. znalazłam dobrą złotą myśl:
Jeżdżąc po świecie, każdą przygodą
wypełniam przerwy między wersami.

-
jest jeszcze pointa, w której jakoś nie leżą mi te kropeczki.

klęczę przed bogiem zmieniona w ...
oczywiście nie mój wiersz i być moze pauza na końcu wiersza nie wystarcza i wielokropek musi zostać, jeśli nie, mam na to rozwiązanie:

klęczę przed bogiem zmieniona

--
serdecznie pozdrawiam
lenka

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Migrena toż przecie od razu zastrzegłem że człowiek strzela a a Panbucek kule nosi.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Dzień dobry, trochę pan się spóźnił  Przepraszam bardzo, zabłądziłem w próżni  Skąd pan przebywa, opowie pan coś o sobie Jestem dziwną istotą, nie rozumiem sam siebie  Brzmi to znajomo, nie zawsze idzie nam po myśli  Oczywiście, lecz czuje, że moje życie to nieustanny wyścig  Za czym pan tak gna? Jeśli mogę wiedzieć Jasne, że tak. Mogę panu opowiedzieć  Goniłem za miłością i poprawą własnej egzystencji Nie wyszło mi to dobrze, a chciałem być jak sól tej ziemi A więc, co poszło nie tak? Zbyt bardzo się starałem, nie zadbałem o głowę  Teraz nie opuszczam myśli, jakby czarodziej rzucił klątwę  Zabrzmiało to poważnie, może Pan swobodnie spać? Mogę, gdy moje oczy nie mogą rady dać  Chciałbym bardzo Panu pomóc, ma pan jakieś zainteresowania? Uprawiałem dużo sportu, teraz każda czynność jest jak olimpiada Zresztą, jaki Pan? Nikt tak dobrze mnie nie zna, jak moje drugie ja Bardzo dobrze wiesz, że przez ciebie nie mogę spać  Nadchodziłeś zawsze, w najgorszym momencie Chciałeś mej poprawy, teraz jestem tu gdzie jestem  Ty mi doradzałeś, się mną opiekowałeś Gdyby ciebie nie było, było by mi łatwiej  Szanowny Panie, proszę o spokój  Byłem spokojny, lecz ty mi go zabrałeś  Wiem już jedno, odseparuje się od ciebie Ponieważ dla mnie nie jesteś, żadnym człowiekiem 
    • Róże   Że się słowik rozśpiewał nad tobą W ten czas gdy kwitła łąka i maj A słońce które dało ci kolor Widziało krew czerwieńszą niż kwiat   By ciernie co rdzeń plotły ku górze Chciały marzenia oddać niebiosom Mogły na strzępy potargać uczucie Bo ich błękity wziąć same nie mogą
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Samotny podróżnik - Tie-break/listopad 2025  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...