Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Kołysz


Rekomendowane odpowiedzi

Nie możliwe

to nie pająki tupią
w rytmie wojennego marszu
pozdzierałem wszystkie tapety
aby obnażyć ich zamiary

mam dla ciebie sen
słodki jak cukierek
lekki jak maść na ukąszenia

to też nie wilki
przeglądają się w świetle księżyca
wyciąłem w pień cały las
aby nie miały się gdzie kryć

więc leż cichutko
aż nóżki urosną do ucieczki
przypomnij sobie historię
młodej trawy która musiała dojrzeć
potem nieugięta patrzyła w słońce
śpij śnij stryj
wyszedł po natchnienie
może zatrzasnąć wejścia
podstawić krzesło otworzyć okno
i wywiać noc



Mam dla ciebie sen
słodki jak cukierek

lecz obiecaj nie otwierać oczu
dopóki go nie przełkniesz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem zaskoczona, ani trochę, nic nowego - po prostu, jak zwykle oczarowały mnie Twoje słowa. Pewnie dlatego, że to moje klimaty. Patosu nie widzę. Wiersz magiczny. Czuje się lepkość mroku i ten sen-cukierek jakby wolno rozpływał się w ustach. Kojący tekst :)

A tu z innej beczki. Czyżby stryj miał nieczyste zamiary wobec dziecka? ;)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



ot taki wątek pedofilski ;)

Pozdrawiam,
Gocha
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...