rodzynki Opublikowano 25 Sierpnia 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 25 Sierpnia 2007 jego żonie to nie jest wiersz o rżnięciu chociaż leżysz naga i mokra a ja wchodzę i wychodzę z siebie bo znowu zapomniałem gumek kochanie * pamiętam jeszcze kraków i nas na sianie angażowaliśmy się w umieranie zielonego świerszcza ty byłaś ambitniejsza ode mnie i gdy bezczynnie leżałem walnęłaś go wyborczą srodze a potem uciekł na jednej nodze grzyb jeden
rodzynki Opublikowano 25 Sierpnia 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 25 Sierpnia 2007 liczę na to, że ktoś podniesie rękawicę i pokusi się o dogłębną interpretację mojego utworu. Z poważaniem /rodzynky
Olesia Apropos Opublikowano 25 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 25 Sierpnia 2007 ja na pewno nie nie tykam dla wlasnego dobra ale moge nabic komentarze
rodzynki Opublikowano 25 Sierpnia 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 25 Sierpnia 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. wow, dziękuję, wobec tego prośba: nie wpisałabyś nam się jeszcze ze 2 razy? pozdry. raisin
Olesia Apropos Opublikowano 25 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 25 Sierpnia 2007 jasne, dziewczynki ps. skrzynka pocztowa nadal pusta
Nessa Isilra Opublikowano 25 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 25 Sierpnia 2007 wOw, ot i cały komentarz:)Nessa
rodzynki Opublikowano 25 Sierpnia 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 25 Sierpnia 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. dziękuję za (należny) zachwyt
rodzynki Opublikowano 25 Sierpnia 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 25 Sierpnia 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. a drugi raz?
Nessa Isilra Opublikowano 25 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 25 Sierpnia 2007 Ależ nie ma za co:) To tak samo z siebie wyszło. Ja tu nie miałam nic do gadania:)N.
Anna Siedem Opublikowano 25 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 25 Sierpnia 2007 pamiętam jeszcze kraków i nas na sianie angażowaliśmy się w umieranie Kraków i siano? Byłam i nie widziałam ;) Może jakaś podpowiedź?
Olesia Apropos Opublikowano 25 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 25 Sierpnia 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. a drugi raz? buziaki w co chcecie
rodzynki Opublikowano 25 Sierpnia 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 25 Sierpnia 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. no właśnie i mnie ten fragment dziwi, ale rozumie Pani: furor poeticus. Dlatego powtarzam apel - kto zinterpretuje???
Rafał_Leniar Opublikowano 25 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 25 Sierpnia 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Ogólnie - proza, którą usiłowano oprawić w ramy wiersza. Z typowo poetyckich zabiegów mamy tu tylko przerzutnię (z tym "wychodzeniem/z siebie), reszta to opis sytuacji (zresztą - nieciekawej). Tego "wiersza" nie mam ochoty czytać po raz drugi, nic nie dała mi jego lektura (nawet nie wydaje mi się być 'zabawny'). Ogólnie - kiepsko. Pozdrawiam jednak serdecznie.
Anna Siedem Opublikowano 25 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 25 Sierpnia 2007 i gdy bezczynnie leżałem walnęłaś go wyborczą srodze a potem uciekł na jednej nodze grzyb jeden To zaczyna mnie intrygować, a wyborczej dawno nie czytałam (wstyd się przyznać) ;)
Rafał_Leniar Opublikowano 25 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 25 Sierpnia 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Pewnie psychotropek to był jakowyś. W sensie: ten grzybek ;)
Anna Siedem Opublikowano 25 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 25 Sierpnia 2007 Jeśli iść tym tropem, to może siano... takie nie do leżenia, raczej... służące pewnym wizjom? ;) Ale zgaduj-zgadula, czy to nie ma dobrych filmów w TV, ja nie wiem - bo nie mam telewizora :))))))))))))))
wypłosz pospolity Opublikowano 25 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 25 Sierpnia 2007 to na pewno nie jest o rżnięciu, w przeciwnym razie wypłosz by poznał 'to nie jest wiersz o rżnięciu chociaż leżysz naga i mokra a ja wchodzę ' ten fragment jestem w stanie zaakceptować, reszta naciągana już nie bawi jak sam tytuł.. pozdr w.p.
Olesia Apropos Opublikowano 25 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 25 Sierpnia 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. zaden
Anna Siedem Opublikowano 25 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 25 Sierpnia 2007 :D czy to jest rzeczywiście dział dla zaawansowanych? w czym? :D
IN Opublikowano 26 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 26 Sierpnia 2007 ucieszyło mnie, że wiersz nie jest o rżnięciu, chociaż....(dalej jak w tekście) ;) - fajnie się czyta :)
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się