Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

późnym wieczorem a może wczesnym rankiem
przemierzam korytarze świadomości
czasem mignie cień za rogiem zapatrzony
ścigam go bezustannie wywracając

oczy wlepione w nasycone barwą obrazy
odrywam od punktu zaczepienia
by znaleźć pretekst do poszerzenia palety
poza odcienie szarości

przebieram źdźbła trawy smętnie kołysane
wiatrem w popołudniowym słońcu
rozgrzewam skostniałe palce gotując się
do zadośćuczynienia bliskiemu ciału i duszy

zastanawiam się z uporem gra złudzenie
czy jednak rzeczywistość

Opublikowano

Poważny wiersz, zainteresował mnie i zatrzymał, zwłaszcza następujące słowa:

późnym wieczorem czy może wczesnym rankiem
przemierzam korytarze świadomości

zastanawiam się z uporem
czy to gra złudzenie
czy jednak rzeczywistość

Nie podoba mi się słowo: wlepione - głupio brzmi dla mnie
Poza tym jest ciekawie, a temat niełatwy do przekazania.
Pozdrawiam

Opublikowano

Pierre!
Wynalazłam sobie następne fragmenty ,
które bardzo się podobaja;

czasem mignie cień za rogiem zapatrzony
ścigam go bezustannie wywracając

by znaleźć pretekst do poszerzenia palety
poza odcienie szarości

A całość na plusiaka.
Serdeczności:))

Opublikowano

Witam Panie Piotrze.

Opisać odczucia schizofrenika(?) jest trudno. Sam temat stawia wysoką poprzeczkę.
Moim zdaniem: nie jest źle.
Choć po schizofrenii można oczekiwać więcej (wystarczy przeczytać sobie np. "Lot Nad Kukułczym Gniazdem" *-*).

Może troszeczkę mało szaleństwa w tym szaleństwie, ale wiersz jest ok.

Pozdrawiam.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Utwór ten nie porusza, mimo sugestii w tytule, zjawiska choroby. Jest raczej swobodną opowiastką o powszednim życiu chyba każdego z nas. Prawie każdy człowiek żyje jakby w dwóch światach. Czy jest to dom-praca, czy też dom-szkoła to bez znaczenia. Lecz w każdym z nich zachowujemy się zupełnie inaczej. Można powiedzieć są to prawie dwie osobowości. I tylko w krótkich chwilach wyruszenia i powrotu stykają się one jakby na krawędzi. Jest więc to opis, myślę pasujący prawie do każdego.
Czy więc wszyscy są schizofrenikami? Chyba nie, choć z drugiej strony może trochę ;)))
W Warsztacie tytuł zakończony był pytajnikiem, tu jednak za podszeptem Jaro sława zrezygnowałem z niego. A teraz nie jestem pewien czy dobrze zrobiłem. Może ze znakiem zapytania byłby jaśniejszy? Dlatego też tak mało tu, jak Pan zauważył szaleństwa :)

Pozdrawiam serdecznie.

Ps. Może zrezygnować z tytułowania, po imieniu bedzie chyba prościej i milej.

Pozdrawiam raz jeszcze Piotr
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



1. Pytajnik dużo by dał moim zdaniem. Nie wiem, czemu został usunięty, skoro w niczym by chyba nie przeszkodził. Ale to tylko moje zdanie.

2. Jestem za. Dlaczego tytułuję: po prostu na tym forum jest wiele starszych ode mnie osób. Głupio bym się czuł nie okazując szacunku.

Pozdrawiam.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



1. Pytajnik dużo by dał moim zdaniem. Nie wiem, czemu został usunięty, skoro w niczym by chyba nie przeszkodził. Ale to tylko moje zdanie.

2. Jestem za. Dlaczego tytułuję: po prostu na tym forum jest wiele starszych ode mnie osób. Głupio bym się czuł nie okazując szacunku.

Pozdrawiam.

Tak to jest gdy człowiek jest podatny na podszepty :)))
Jak już mówiłem właśnie dlatego tu go nie dałem.

Też tak robię, jednak już po kilku wymianach komentarzy staram się proponować przejście w rozmowach na "ty".

Pozdrawiam
Opublikowano

„Była sobie schizofrenia”? szkoda, ale nie.
Twojego „tytułu” bałby się wydawca kilkutomowego zbioru prac naukowych dot. ww. choroby, Ty natomiast, bez ogródek walisz wierszem „SCHIZOFRENIA”, jak kijem przez łeb- gratuluję odwagi.
Treść właściwie można pominąć, bo przy takim wstępie wszystko brzmiałoby pretensjonalnie.

Po ponownym przeczytaniu pointy nie mam nawet ochoty na wytykanie kwestii formalnych.
Na przyszłość zalecałbym nabrać trochę pokory w doborze tematu i zacząć od czegoś lżejszego, np. kataru.

Pozdrawiam

Fei

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Migrena  ----------   " Somalija Opublikowano 26 minut temu   Godzinę temu, Migrena napisał(a): @violetta ale Bóg kocha miłość między ludźmi. ON nam ją dał. nie bój się miłości. przecież wzdychasz do jakiegoś przystojniaka który Ci się podoba. w tym jest też piękno.   fatalnie, że cierpisz ból. nie mogę Ci pomóc ale jestem z Tobą :)   Dzień dobry, czy może Pan już skończyć te geriatryczne wstawki... jest Pan pod moim wierszem na forum głównym nie na turnusie w Ciechocinku... Z góry dziękuję "               tak. już skończyłem. zdobyłem ciekawy materiał do badań poznawczych w kierunku emocji psychicznych.   a ty paniusiu nie szastaj tak słowem "moim" bo jesteśmy na publicznym portalu. nie dziękuj. nie musisz.   bez zwyczajowych pozdrowień. R.            
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Za Anią powtórzę, myślę tak samo.
    • Mi jest dobrze tu gdzie jestem gdzie witam kolejny dzień który coś tam przyniesie może uśmiech może łzy Dla mnie to ważne miejsce tu znajomy dotyka wiatr krzywo patrzy wróg przyjaciel podaje dłoń Tu jest mi bardzo dobrze ale czasem pragnę być tam gdzie mnie nie było doświadczyć tego co tam  Poczuć bliskość gwiazd móc dotknąć kolorów tęczy a potem powrócić na ziemię napisać wiersz o tym gdzie Tak naprawdę najpiękniej czy tam skąd wróciłem czy tu gdzie na co dzień przechadza się mój cień
    • @Berenika97 To trochę smutne są realia, ale bywają niestety. Jak najbardziej rozumiem Twój i mój sarkazm w tym wpisie. No bo to wiesz człowieka trochę jednak oburza. @iwonaroma Podobno ogólna reguła jest taka, że artystów ciężko się diagnozuje :))
    • Z tego domu nie ma wyjścia bez blizn. Trzyma mocniej niż kajdany. Wgryza się w skórę, rozsiewa jad w krwiobiegu, podąża mrocznymi ścieżkami. Ciemność sączy się z okien, za szybami gaśnie świat, próg zarasta nocą, jakby świt nigdy nie istniał. Wspomnienia zlatują się jak sępy, by szarpać resztki duszy. Aż stajesz się zakładnikiem. Nie siadaj już przy stole, gdzie zamiast chlebem karmią cię lękiem. Idź – choćby przez ruiny, idź – w milczenie bez końca. Szukaj światła którego nie dosięgnie cień złego domu.    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...