Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Polonistyka, tyle, że po angielsku ;)
Bonusowo nauka mnóstwa pożytecznych słówek, takich jak szczeżuja, zastawka kątniczo-krętnicza, krzywostopie z palcami wykręconymi do środka. bomba.
w międzyczasie lektura Moby’ego Dicka w oryginale.

A tak całkiem na poważnie, fajnie jest;)
Nie wliczając sesji składającej się z 10 egzaminów wielokrotnie złożonych ;P

PS. gdzie się dokładnie wybierasz?

Pozdrawiam

(chyba) student (chyba) trzeciego roku ;)

heheh... no to faktycznie interesujące rzeczy :) Cholernie mnie zafrapowałeś :)))) A idę na Uniwersytet Łódzki. A Ty gdzie studiujesz? W ogóle myślisz, że anglistyka to generalnie ciężki kierunek?

Nie jest łatwo, do kieszeni możesz schować resztki złudzeń o imprezowych studiach. U mnie po pierwszym roku z 3 grup zostały 2, teraz, po kolejnym roku, zapowiada się na 1:] . Problem z filologiami obcymi nie tkwi w znajomości języka (tam zakłada się, że go znasz), a w masie przedmiotów, które ciężko zrozumieć po polsku, a co dopiero w języku innym niż ojczysty. Jest mnóstwo czytania (literatura rozbita na amerykańską i angielską), lektury zadawane z tygodnia na tydzień. W moim przypadku było 17 ćwiczeń na semestr (nie licząc wykładów, przeznaczonych zazwyczaj na obiad ;), z większości egzamin na koniec (z wykładów też ;P ).
Sam kierunek jest bardzo ciekawy, tym bardziej powodzenia na gramatykach ;)

Fei

PS. ja na śląskim
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




???

No nie, nie pamiętam, mówisz: szkoła, matura,
przeszłość w kilku wersach? Nikt tak długo nie żyje
by sam siebie doszedł.
Czar wagarów przy winie,
teoria rozmnożeń, pierwszy całus, jak sztubak,

potem czas studenta, zakuwanie i wóda
pod wspólnego skręta. Każdy wiedział, że minie
ten cudowny okres.
Krok po kroku, eklimetr,
laska i binokle. Ot, skończona żegluga.

Jeszcze tylko pióro, rozmarzeniem zbyt dawnym,
kreśli dziwne słowa, jeszcze tęskni do rymu
dźwięczną uwerturą.
Chcesz coś więcej, to zgadnij,

jak myśl zalogować, by przejść od słów do czynów,
co tworzą, nie burzą. Możesz być jak jedwabnik
zamknięty w ozdobach,
możesz... dotykać minut.


oddyguję z pozdrówkami :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



heheh... no to faktycznie interesujące rzeczy :) Cholernie mnie zafrapowałeś :)))) A idę na Uniwersytet Łódzki. A Ty gdzie studiujesz? W ogóle myślisz, że anglistyka to generalnie ciężki kierunek?

Nie jest łatwo, do kieszeni możesz schować resztki złudzeń o imprezowych studiach. U mnie po pierwszym roku z 3 grup zostały 2, teraz, po kolejnym roku, zapowiada się na 1:] . Problem z filologiami obcymi nie tkwi w znajomości języka (tam zakłada się, że go znasz), a w masie przedmiotów, które ciężko zrozumieć po polsku, a co dopiero w języku innym niż ojczysty. Jest mnóstwo czytania (literatura rozbita na amerykańską i angielską), lektury zadawane z tygodnia na tydzień. W moim przypadku było 17 ćwiczeń na semestr (nie licząc wykładów, przeznaczonych zazwyczaj na obiad ;), z większości egzamin na koniec (z wykładów też ;P ).
Sam kierunek jest bardzo ciekawy, tym bardziej powodzenia na gramatykach ;)

Fei

PS. ja na śląskim

Aha... no to ten... mam przesrane... :))) Ale nie boję się, bo jestem Pancolek-waleczne serce :) Polegnę z klasą :) Pozdrawiam kolegę ze śląskiego :))

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Ted, z butą wrzutka. Hela, żale, hak tu z rwą. Tu bzdet.   No tak, z cal Kazik Mariana... i pion. - No i? - Piana i ramki. - Za klacz Katon?  
    • @Tectosmith Przepiękne zdjęcie. Sama wybieram się już od jakiegoś czasu na foto-przechadzkę, no i ciągle nie mam czasu, zaraz jesień się skończy, a przecież kiedy, jak nie teraz szukać inspirujących urywków przemijania?  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Nie lekceważ słów. One naprawdę mają ogromną siłę w sobie. Każde słowo jest samo w sobie całym wszechświatem.
    • @Amber Non omnis moriar, jak napisał Horacy :) Ci, co odeszli, zostawili dla nas, a przede wszystkim w nas - coś po sobie. Czasem tylko pamięć, czasem wielkie dzieła, czasem drobne, ale niezatarte ślady. Ich nieobecność nigdy nie jest absolutna. Muzyka, o której piszesz, wybrzmiewa w tych, którzy zostali, nadal żyją, mogą ją słyszeć i  mogą przekazywać dalej. To symfonia życia :)
    • @Waldemar_Talar_TalarOczywiście chodzi o MIŁOŚĆ !
    • @huzarc Niesamowity, apokaliptyczny nastrój tego wiersza przytłacza w pierwszej jego części, aby w drugiej przynieść spokojne piękno. Zinterpretowałam Twój utwór jako opowieść o ludzkości. O człowieku w jego uniwersalnej odsłonie. Bo właśnie taka jest ludzkość, pełna wewnętrznych sprzeczności, oscylująca między złem a dobrem, niszczeniem a tworzeniem, rozpaczą a nadzieją, chaosem a harmonią. Człowiek potrafi pokazać najokrutniejsze oblicze bezlitosnej bestii po to, aby później stać się dobrotliwym, delikatnym artystą, piewcą szczęśliwości.  Zwraca uwagę asymetria, gdyż jednak ta szlachetna strona stanowi margines, podczas gdy dominuje ta mroczna. Być może dlatego, że zło jest łatwiejsze, bardziej zauważalne, szybciej i agresywniej się rozprzestrzenia, ma większy zasięg i siłę rażenia. Ciekawie też w wierszu pojawia się Bóg, bo trudno nie odnieść wrażenia, szczególnie w wyróżniającej się łagodnym liryzmem końcówce, że mamy do czynienia z kimś o ogromnym potencjale kreatywności i o niczym nieograniczonej mocy sprawczej. Jeśli człowiek stworzony został jako obraz i podobieństwo, to przez człowieka i jego działania, poznajemy także Boga, który ma potężną władzę nad losami świata oraz przebiegiem historii. Widzimy w wierszu postać Boga gniewnego, bawiącego się kosmosem i istnieniami w sposób budzący przerażenie, a jednocześnie jakby mimochodem pokazującego nieskończoną czułość i wrażliwość. Te dwie perspektywy dobitnie się w utworze uzupełniają.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...