Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


A ona twardym glanem
i łokciem (prawy krótki)
przykopie.. w dwa urocze


Może teraz chcesz?:)

No tu żeś mi na robia
O rzesz ku -r..jego mać
Pal to Ci k ur.a
Ty je bło cie!
To po wodzi mimeralnej
Opublikowano
Kalino i Kaju-Maju!
Cieszę się, że się podobało:)

Cieszę się również, jeśli się nie podobało:) Ważne, że wywołało jakąś reakcję (ze sceptyków najbardziej ucieszyła mnie Szara Myszka)

Pozdrawiam wszystkich, którzy poświęcili tu trochę swojego czasu
Opublikowano

"zapalę marihuanę
napiję się wódki
włożę ci palec w krocze

kocham cię"

Żubrze, nikt Ci nie powiedział, bo pewnie wszyscy zauroczeni tym
tekstem nie zauważyli, że zbyt często powtarza się tutaj - ę -
i to zdecydowanie obniża poziom tej miniatury. Podobne błędy
należą do podstawowych i rozwalają cały tekst.
Mam nadzieję, że się nie obrazisz, napisałam to, abyś na przyszłość
był bardziej czujny i unikał podobnych błędów.
Równie dobrze mogłabym poklepać Ciebie po plecach i powiedzieć:
- Jest ok stary, pisz tak dalej
Ale wysiliłam się na więcej, nie wiem czy powinnam.
Pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Z ciszą to jest tak, że im mniej się o niej mówi,  tym bardziej wybrzmiewa. I to Ci się właśnie w tym - jakże klimatycznym - wierszu udało.  Chociaż sytuacja liryczna przywodzi mi trochę na myśl ciszę po kłótni, po jakimś ostrym starciu, albo też po czasowej rozłące którą ciężko przetrawić, ale... mam poczucie, że Peelkę jednak ratuje świadomość obecności "słuchacza",  i tego, że "póki się żyje i można wybierać - można też wiele naprawić". Ale może nadinterpretuję i się doszukuję czegoś niepotrzebnie :) W każdym razie - wiersz mi się podoba i ma głębię :) Której czasami mi w wierszach brakuje, więc miło mi, że Cię mogłam poczytać :)   Pozderki serdeczne, (przed)świąteczne :)   Deo
    • Otworzyłem się Jak tulipan   Opuściło mnie Jedno słowo Zburzyło Ceglany mur   Wymknęło się Nie wróci Zaciskam wargi Spłoszony     Drzwi na klucz Zamykam     Zamykam Drzwi na klucz   Spłoszony Zaciskam wargi Nie wróci Wymknęło się   Ceglany mur Zburzyło Jedno słowo Opuściło mnie   Jak tulipan Otworzyłem się        
    • Taki wodopój, to ratuje życie:)
    • @Clavisa Opowiem Ci anegdotę, bo z automatu mi się przypomniała. Gdy byłem dzieckiem, ojciec nagrywał występy artystyczne moje i brata na magnetofonie kasetowym marki Grundig. Gdy wyczerpał się repertuar z przedszkola, a ja nadal chciałem być nagrywany, wymyśliłem na poczekaniu piosenkę. Brzmiała ona tak: Płynie sobie statek Już niedaleko brzegu A ja już wyskakuję No i... Utopiłem się Ostatnie co słychać na tym nagraniu to zniecierpliwiony głos ojca: - A tam, głupoty synek śpiewasz. :))
    • @tetu piękne dojrzewanie:)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...