Nata_Kruk Opublikowano 23 Sierpnia 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 23 Sierpnia 2007 (edytowane) Okruchy zasłuchany w życia przygaszone dźwięki patrzysz dalekich dat na rozdrożu dnia wolności znów szukasz - spokoju sumienia - pewny że chwyciłeś właściwą talię kart zmętniałe słońca nad horyzontem gasną sen niespokojny zwichrzony czas kołysze za parawanem - skręcone linie czasu - kiepski scenariusz ostatnią zagra ciszę na twojej scenie niejeden aplauz huczał nie pierwszą maską radości zew burzyłeś spróbuj odczytać - dziś wzrok błagalny prosi - o źdźbło wzruszenia kostniejącego losu sierpień, 2008 Edytowane 11 Grudnia 2023 przez Nata_Kruk (wyświetl historię edycji)
Beenie M Opublikowano 23 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 23 Sierpnia 2007 Analiza, podsumowanie, rozliczenie - jakby nie czytać, ujęcie szerokie i uniwersalne, które nie jeden czytelnik może odnieść do siebie, albo do kogoś znajomego. Ładnie, Nato, podoba mi się - rytmiczny, sprawne delikatne rymy – przepłynęłam po wersach z przyjemnością. Pozdrawiam
Nata_Kruk Opublikowano 23 Sierpnia 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 23 Sierpnia 2007 Beenie, jednym słowem, to właśnie owe okruchy.... miło, że przepłynęłaś przez wersy z przyjemnością, dziękując za wizytę, pozdrowię, pomimo duchoty, z ... :)
Krzysztof Opublikowano 23 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 23 Sierpnia 2007 wzruszył mnie, aż trochę smutno się zrobiło.. naprawdę dobry wiersz, zabieram do ulubionych :)
Messalin_Nagietka Opublikowano 23 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 23 Sierpnia 2007 gdzie kolwiek i jak kolwiek los nie istnieje lecz człowiek MN
egzegeta Opublikowano 23 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 23 Sierpnia 2007 Natko czytam i czytam ....szukając dziury w całym :)) w drugim wersie doliczyłem 11 zgłosek gdybym miał coś poprawić, to jedno "życie" bym wyrzucił a nawet dwa pierwszy wers jeśli ma być 12 zgł. to wtedy tak: bardzo zasłuchany w przygaszone dźwięki a tu - na scenie życia niejeden aplauz huczał ta "scena życia" jakoś mi nie pasuje może był taki czas i niejeden aplauz huczał Ale to tylko moje skromne zainteresowanie tym, co kiedyś. Ładny wiersz Pozdrawiam :)
Jacek_Suchowicz Opublikowano 23 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 23 Sierpnia 2007 pierwsze dwie bardzo ładne a trzecia co mi zgrzyta; "Na scenie życia" i "kostniejącego losu" nie pasują mi klimatem do cłości ale to moje odczucia Pozdrawiam Jacek
Nata_Kruk Opublikowano 23 Sierpnia 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 23 Sierpnia 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Krzysztofie, przecież wiersze powinny czasem wzruszać... Dziękuję za odwiedziny i dobre słowo, pozdrawiam... :)
Nata_Kruk Opublikowano 23 Sierpnia 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 23 Sierpnia 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Mesalinie, jak najbardziej zgodzę się z faktem, że przede wszystkim człowieka powinno się dostrzegać w burzliwych wędrówkach przez życie. Z drugiej zaś strony... powiadają, co człowiek to inna historia, a przez to.. inne losy kogoś tam.... żeby tylko nie zatracić się w gonitwie za... i nie ślepnąć z wolna na sprawy otaczających nas ludzi. Dzięki za wgląd, pozdrawiam... :)
Nata_Kruk Opublikowano 23 Sierpnia 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 23 Sierpnia 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. ... no i masz dziurę, tak, tu zabrakło mi tej jednej sylaby i jakoś nic mądrego nie udało mi się wymyślić...:( ... nie chciałabym wyrzucać ...życia... bo wers, o którym piszesz zupełnie zmieni znaczenie ....Twoją propozycję byłabym w stanie przyjąć, ale będziesz miał w takim układzie drugą dziurę, bo "i" musiałabym wyrzucić.... byłoby wówczas 11 zgłosek w wersie... Poza tym, tu jest to drugie..życie.. które akurat w tym momencie dotyczy tej drugiej osoby. Cieszę się, że zechciałeś mnie odwiedzić po dłuższej niebytności w moim okienku, fajnie, że wiersz odebrałeś, jako ładny. Pozdrawiam... :)
Nata_Kruk Opublikowano 23 Sierpnia 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 23 Sierpnia 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Jacku, trzecia strofka jest podsumowaniem... dwie osoby- pierwsza, której scena życia może aż nazbyt huczna i druga - prosząca, tylko spojrzeniem... o wzruszenie, bo jej życie kończy się. Dziękuję za zajrzenie, serdecznie pozdrawiam... :)
Alicja_Wysocka Opublikowano 23 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 23 Sierpnia 2007 Nato, bardzo ładne te Twoje kruszynki. Ostatni kruszyna nie podobna do dwóch albo nie widzę, nie słyszę rymu, ale nie muszę przecież, Serdeczności :)
Nata_Kruk Opublikowano 23 Sierpnia 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 23 Sierpnia 2007 Alicjo, spójrz na to, co chcesz zobaczyć... ostatni okruszek pozostanie bez zmian. Całość i tak miała nieco inny układ, co poprawiłam w czasie ostatniego wyjazdu. Nie mam chyba pomysłu na coś lepszego, upał odbiera mi logiczne myślenie... ;) Miło, że wpadłaś do mnie, dziękuję i pozdrawiam... :)
Nata_Kruk Opublikowano 23 Sierpnia 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 23 Sierpnia 2007 Dziewuszko, wiem, że bardzo trudno dogodzić wszystkim... skoro tym razem na nie, może kiedyś... Pozdrawiam...:)
Marlett_oraz_Sosna Opublikowano 24 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 24 Sierpnia 2007 Natko! Ładnie się płynie przez dwie pierwsze strofy. W trzecią wdarło się nieco patosu. Ale całość na ++. PozdrawiaMy.
Nata_Kruk Opublikowano 24 Sierpnia 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 24 Sierpnia 2007 Marlet oraz Sosna, dziękuję za ogólny plus. Tak bardzo bym chciała, by tych wyniosłych słów było jak najmniej, przemyślę na boczku ostatnią strofkę. Pozdrawiam Was... :)
były__premier Opublikowano 25 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 25 Sierpnia 2007 zupełnie nie moja poetyka, ale treśc i rekwizyty bardzo zużyte, nic nowego tu nie zobaczyłem. pozdry;)
Nata_Kruk Opublikowano 25 Sierpnia 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 25 Sierpnia 2007 Były premierze, cóż... i tak bywa, może za... rok... będzie lepiej. Pozdrawiam... :)
Bartosz Wojciechowski Opublikowano 29 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 29 Sierpnia 2007 Witaj Natko. Przyznaję, że zastosowałaś dość zaskakujący język/poetykę, powiedziałbym, że dziwnie się to wszystko czyta - z jednej strony zaplątujesz (wg mnie raczej niepotrzebnie) niektóre sformułowania, jakby stylizujesz szyk, z drugiej strony pośród tych zarośli widać zamysł i pracę włożoną w tekst. Najprościej jest mi powiedzieć: +/- i na tym poprzestanę. Papap
Nata_Kruk Opublikowano 30 Sierpnia 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 30 Sierpnia 2007 Interesująca jest Twoja opinia, biorę ją sobie do serca. Treść wiersza zazwyczaj jest oczywista dla autora, choć w tym przypadku tekst wkleiłam dopiero po poprawkach i zapewniam Cię, że ta wersja jest lepsza. Nie miałam zamiaru czegokolwiek stylizować, zaplątywać... i wiem, że na pewno można lepiej, chyba zawsze mozna... Cieszę się z Twojego postu, za plus minus, bardzo dziękuję. Pozdrawiam... :)
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się