Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

szczęśliwa kobieta szepcze
nawet najbardziej rozkoszne frazy
- lubi delektować się

ich wdziękiem

czasem przemruczy trzy po trzy
oplatając palcami kroplówkę
by kontrolować choć raz korzystniejszy
poziom endorfiny

w deszczowe dni chodzi
po kałużach – sama
jak prorocy, co światu przynosili
nadzieję

szczęśliwa kobieta śpiewa
najbardziej przyziemną deklinację
- zasłodzić wygłodzić przeszlochać

zakochać.

Opublikowano

coś tu jest, zatrzymał więc pewnie dobrze

ale np
już samo roskoszne jest dosadnym słowem, więc jeszcze podkreślone słowem "najbardziej" jakoś nietakoś
końcówka cukierkowa, ale do tego prowadzi wiersz więc niech już tak bydzie(-:
pozdrawiam

Opublikowano

witam.
z góry dziękuję wszystkim za wizytę;)
krzysztofie: w sumie przecinek jest bardzo ryzykowny w tym miejscu. i nigdy bym go nie umieściła [sama zawsze tępiłam wszelakie oznaki interpunkcji - poza myślnikami - w białych wierszach:)] ale jeśli zdecydowałam się na kropkę wieńczącą to czemu nie przecinek?
kasiu: gr połaskotałaś za uszkiem. a to tygrysy lubią najbardziej;)
messie: czy definicja - nie wiem. i czy ona współczesna - też ciężko określić. taka wyszła - trochę zaczarowana, co całkiem mi odpowiada. a tobie?

pozdrawiam
/kal.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



skoro pewnie dobrze, to ja jeszcze pewniej za wizytę dziękuję:)
najbardziej miało oczywiście zhiperbolizować rozkosz. czy potrzebnie - nie mam zielonego pojęcia. ogólne lubie przesadzać w określeniach, więc może stąd to określenie. ale pomyślę nad zmianą;)
a co do koncówki - starałam się nie przesłodzić. choć - z drugiej strony - ciężko stworzyć gorzką pointę do tego typu tworków. ale widzę rozgrzeszenie, więc spoko;)

pozdrawiam
/kal.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



uf! dobrze, że nie zrzęda - z taką byłoby gorzej;) swoją drogą - ona niewiele mówi. ino szepcze bądź śpiewa;)

buźka wuszko
/kal.
Opublikowano

gr to sobie śpiewaj i podszeptuj jak najdłużej. bo nic lepszego jak szczęśliwa przedstawicielka płci niewieściej [jak to rzekł dzisiaj spiker z canal+;)]

pozdrawiam
/kal.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Duch7millenium Przez takie rozczarowania chyba większość z ludzi przechodzi, po jednej jak i drugiej stronie. Wygląda na to, że ten świat jest "poligonem doświadczalnym" dla "sił wyższych." Dźwigam już spory bagaż latek i podczas tych dekad przydarzyły mi się takowe również - rozczarowania, lecz patrzę na tamte doświadczenia z perspektywy seniora.  Powiedzmy tak, bardzo rzadko na tym świecie przydarza się taka prawdziwa miłość przez duże M pomiędzy kobietą i mężczyzną i tylko od nas zależy jak będziemy dalej kontynuować w tych sprawach.  Myślę, że aby zostać człowiekiem w pełnym słowa tego znaczeniu, każdy musi przejść przez zróżnicowaną serię miłych jak i niemiłych zdarzeń. Trzymaj się zdrowo i głowa do góry, życie lubi nas zaskoczyć nie tylko nieprzyjemnymi sytuacjami. Pozdrawiam serdecznie.  
    • @Wiesław J.K. Chodzi tylko o to, że olałem wszystkie dupy, w których się podkochiwałem i o decyzji, że nie zamierzam więcej pakować się w związki, które wróżą jedynie zdradę (właśnie zarówno na poziomie duchowym - myśli, jak i na poziomie fizycznym). Te kobitki zasiały we mnie zwątpienie w to, że kiedyś znajdę prawdziwą miłość. Natomiast dualizmem jest tutaj to, że one nie są świadome - patrząc sobie na przechadzających się ulicami, mówiąc kolokwialnie "chadów" i "samców alfa" tego, że oni szukają łatwych łowów i, że raczej wątpliwe jest to, ze kiedykolwiek do nich w ogóle otworzą gębę. Oczywiście cała treść uchyla rąbka tajemnicy tego, co one miały w głowie - bzdury.   A litery pisane capsem na końcu to inicjały tych panienek.   Mógłbym jeszcze poruszyć kwestię urody takich osób z wybujałym ego ale tak się składa, że musiałbym rysować tu lewa ręką, a tą też całkiem nieźle władam.
    • w stodole powymiatane klepisko  tylko gdzieniegdzie obumarły kłos zgrzyta pod ciężkim trepem  z tego nie będzie mąki mówisz ozdabiając kolorową bibułą zasieki    na zewnątrz drzewa trzymają się prosto  niczym proporce przy domu Teolów tych którym zawalił się dach i świat zabierając dwie córki  jesteś kolejną literą w litani świętych imion  na pokuszenie    mówisz że jestem Anną Wierzę    ona jak ja w całej brzydocie zachowuje spokój  leci jak w ogień za tym który rozpalił płomień   
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Duch7millenium Tak, za kurtyną jest znacznie więcej. Wspomnę, że czytałem Biblię kilka razy, ale nie powiem abym został oświecony. Natomiast moje poszukiwania "prawdy" w tamtym czasie były na najwyższym, że tak powiem, obrocie.  Przeczytałem książkę Christophera Hitchensa - "Bóg nie jest wielki", Josepha Murphego - "Potęga podświadomości, Dr. Michaela Newtona - "Życie między wcieleniami" i parę innych książek tego autora oraz kilka książek na podobne tematy. Tak, zdobyłem trochę więcej informacji i nawet próbowałem medytacji lecz czy poziom duchowy się podniósł, hmmm może odrobinę i w końcu zaniechałem tych działań być może z braku cierpliwości i przyszły momenty wątpliwości.    *******************
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...