Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

jemy kawior po północy
( tak tylko do kochania )
nie jeździmy metrem nawet zimą
twarze ludzi mają taki obojętny smak
jesteśmy jak bracia
śpimy razem w łóżku trzymając się za palec
nie wierzymy w religię supermarketów
mamy swoją małomiasteczkową poezję
w poszukiwania własnej szuflady zakładamy zielone skarpetki
mamy nadzieję, że nasz dom będzie nową Irlandią.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



podoba mi się ten fragment ale moim zdaniem jeszcze do dopracowania
kawior na wstępie też ok ;) za to dwa następne wersy są be
:)
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




a może tak?

jemy kawior po północy
zimą nie jeździmy metrem
twarze przechodniów
mają obojetny wyraz
jesteśmy jak bracia
śpimy razem -> oczywiste, że śpi się w łóżku
trzymając się za palec
nie wierzymy w politykę supermarketów
mamy swoją małomiasteczkową poezję
w poszukiwaiu własnej szuflady
zakładamy czyste skarpetki
mamy nadzieję,
że nasz dom
będzie nową Irlandią

pozdrawiam

jola :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @wierszykiBardzo dziękuję za Twój wnikliwy komentarz.  Oderwany ma tu wiele znaczeń. Po raz pierwszy usłyszałam o nim takie słowa: "On jest oderwany od rzeczywistości, ale nie przejmuj się nim, nie przeszkadza". Dla mnie był też "oderwany" od rodziny, bo sam chciał się od niej uwolnić - częste ucieczki z domu, (rodzina wielodzietna i z problemem alkoholowym obojga rodziców). "Oderwany" od klasy - nie akceptowany przez rówieśników, raczej wyśmiewany. "Oderwany" od społeczeństwa, bo nie podporządkowywał się pewnym zasadom czy normom postępowania. Nie muszę dodawać, że społeczeństwo, system, dorośli go zawiedli. Pozdrawiam. @Rafael MariusBardzo dziękuję! Masz rację, bardzo rzadko. W tym przypadku udało sie, ale tylko dzięki ludziom dobrej woli i  organizacji pozarządowej. A wszystko  poza systemem oświatowym, opieki socjalnej czy systemem sądowniczym.  Pozdrawiam.  @infeliaBardzo dziękuję! Cieszę się, że tak uważasz. :))) Pozdrawiam.  @JWFBardzo dziękuję! 
    • @Robert Witold Gorzkowski musiałem nagle skończyć pisanie więc wyszło trochę niezgrabnie ale szczerze.
    • @MigrenaBardzo dziękuję! Ta otwarta dłoń to tylko nawiązanie kontaktu słownego. Nastolatek odważył się wyjść z inicjatywą i zapytał się mnie, dlaczego lubię historię. Byłoto  na przerwie, gdy upewnił się, że nikt nas nie widzi. I to było jak odrzucenie pancerza. Tym pierwszym krokiem rozpoczął wędrówkę do innej rzeczywistości. Okazał się niezwykle wrażliwym człowiekiem.  @Alicja_WysockaBardzo dziękuję! Świetnie go scharakteryzowałaś. On nie chciał rozmawiać, posługiwała się najczęściej monosylabami, bo się jąkał. Klasa się naśmiewała, potęgowała stres, który z kolei zaburzał mowę. Kwadratura koła. Więc wolał nie mówić. Na szczęście zgodził się na zajęcia logopedyczne - ale nie w szkole. Logopeda była również psychologiem. Pomogła mu, odkryła, że chłopiec ma pamięć fotograficzną. 
    • @lena2_ lirycznie, delikatnie i ciepło. Bardzo fajny wiersz :)
    • @Annna2Bardzo dziękuję! Szkoda tylko, że nie wszyscy posiadają empatię i chęć zrozumienia drugiego człowieka.  @Simon TracyBardzo dziękuję! Niestety masz rację, ale "wyrzutków" robi społeczeństwo, rodzina, system. Warto jednak próbować podać im rękę, każdy uratowany to uratowany nowy "świat". 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...