Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

wojna wojna wojna

wojna sklepotana piwnicą
groby słodkie latem
setki zwieńczonych ciał
zabitych umarłych żywych
żywiołem jeskółek lecące karabiny
w prosty kierunek nieba

strzał słomianą powieką
mleczne strumyki krwi
gruzdy połamanych paznokci
tutaj
jest możliwe tylko życie
trupów...

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


niepiszemy "jeskółek" tylko "jaskułek"!!! to jest póblikacja to som wiersze gotowe!
dodajonc do tego poraz koleiny mizerny poziom ótwora* mniej chonor i zgłoś śię sam po bana!!!!

*
"jest możliwe tylko życie
trupów..."
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


pefnie stamtond fracasz i fpadłaś pszejasdem? no tak... na polu bitwy nie ma nic do roboty to kopie śie groby!!! te tfoją bitfę to ja tak fidzę:

pole bitfy

okopaliśmy śię f domach
oni puszczajom nam bomby
mordójom naszych rzołnierzy
f fiadomościach

my jemy pijemy i odpuszczamy im
bonki ze strachu
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


pefnie stamtond fracasz i fpadłaś pszejasdem? no tak... na polu bitwy nie ma nic do roboty to kopie śie groby!!! te tfoją bitfę to ja tak fidzę:

pole bitfy

okopaliśmy śię f domach
oni puszczajom nam bomby
mordójom naszych rzołnierzy
f fiadomościach

my jemy pijemy i odpuszczamy im
bonki ze strachu

świetny tekst!!!
nazwałabym go

III WŚ

okopaliśmy się w domach
oni puszczają nam bomby
mordują naszych żołnierzy
w wiadomościach

my jemy pijemy i odpuszczamy im
bąki ze strachu

:P

PS do Pana poety powiem tak:



GRAFOMANIA!!!!!!!
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


pefnie stamtond fracasz i fpadłaś pszejasdem? no tak... na polu bitwy nie ma nic do roboty to kopie śie groby!!! te tfoją bitfę to ja tak fidzę:

pole bitfy

okopaliśmy śię f domach
oni puszczajom nam bomby
mordójom naszych rzołnierzy
f fiadomościach

my jemy pijemy i odpuszczamy im
bonki ze strachu

świetny tekst!!!
nazwałabym go

III WŚ

okopaliśmy się w domach
oni puszczają nam bomby
mordują naszych żołnierzy
w wiadomościach

my jemy pijemy i odpuszczamy im
bąki ze strachu

:P

PS do Pana poety powiem tak:



GRAFOMANIA!!!!!!!


pitu pitu):też pozdrawiam):

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Naram-sin Wreszczie mamy kogoś na tym portalu (tajemniczy "Ukochany Boga Księżyca Sina" - "Beloved of the Moon God Sin"), który recenzuje, krytykuje, doradza, itp., czyli Naram-sin. Przypominasz mi kogoś z przeszłości na tym portalu, oczywiście pod innym przydomkiem. Wspominałem niegdyś, że byłoby klawo, gdyby ten portal miał "fachowca" do rzeczowego oceniania twórczości, zwłaszcza wierszy, innych piszących i obserwując Twoją działalność na portalu poezja.org, według mnie jesteś tą osobą.  Pozdrawiam serdecznie!   *********************************
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Naram-sin Dzięki, serio! Szczerze mówiąc nie spodziewałem się tak konkretnej riposty do tych strof. Pozdrawiam!
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      warownego?   Trudno być sobą, gdy otaczają nas same wykreowane sztucznie wizerunki, a nie ludzie. Wystarczy popatrzeć na influencerów, których rzeczywistość niejednokrotnie bierze się za prawdziwą. Podmiotce lirycznej doradziłbym, żeby zapomniała o istnieniu tego świata. Gdyby wszyscy przestali się nim interesować, znikłby, bo przecież jego racją bytu jest fejm.     No właśnie.   Dwie ostatnie linijki określają potrzebę uwolnienia się z okowów nadmiernych wymagań, presji otoczenia na bycie miss perfect. Warowny zamek to świat fałszywego blichtru, np. w social mediach.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Ładnie, ślicznie, pięknie, cudownie, wspaniale... itd. to zapchajdziury, niepotrzebne w poezji (chyba że w bardzo ściśle określonych kontekstach, ale to nie ten casus). Niech ten zapach będzie jakiś, konkretny. Wszelkie inne upiększacze zabijają prawdziwe piękno, nie przekonują, całkowicie odwrotnie, niż chciałby piszący.
    • Dobra ta nieważkość, jako bezpośrednie pokazanie relacji opartej na wiecznej huśtawce nastrojów. Ostrożny byłbym z interpretowaniem tego w kierunku toksycznego związku, ale są pewne cechy adresata typowe np. dla narcyzów, albo socjopatów, którzy swoją pozycję budują na ciągłej niepewności ofiary - dokładnie jak opisujesz - na tym stanie zawieszenia,, na utrzymywaniu jej na granicy chwil letalnych. Z ich woli fruniesz albo spadasz (love bombing lub dewaluacja). Po przeczytaniu aż mnie zmroziło, mam nadzieję,że to tylko wiersz.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...