Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



:) Czarownice na tak. Wiesz, oglądałem ostatnio na TVN film "Totalna Magia". Tam też był motyw ze złapaniem się za ręce dwóch sióstr-czarownic. Tyle że z nacinaniem sobie dłoni i mieszaniem krwi. Skojarzyło mi się.

Dla mnie - ciekawy utwór. Dość osobisty. Jest w nim jakiś emocjonalny ładunek autorki i to sprawia, że przyjemnie się go czyta. Więcej nie powiem, bo nie jestem specem od recenzowania tekstów. Pozdrawiam "Wilczycę" ;)
Opublikowano

"mówią: czarownice. zapewne
trzymałam cię za rękę
gdy palono nas

na stosie. niejeden chciałby i dziś
mnie zobaczyć"

to jest bardzo fajne.

ostatnie wersy trochę rozluźniają. druga strofka bardziej pasuję na pointę - dobitna.

ale: jak tytuł mówi, mogę czegoś nie wiedzieć, co jest istotne dla autorki i Anastazji, a co mieści się właśnie w ostatnich słowach.

tak, czy inaczej - serdecznie pozdrawiam
Lenka

Opublikowano

Miłko to rzeczywiście dziwne.bo utwór jest zwyczajnie prosty, ale coś mnie w nim urzeka.bardzo ładnie napisałaś.dobra wersyfikacja.oszczędnie: jak zwykle kładziesz na wage słowa.pozdr/aga

Opublikowano

Marlett: zdecydowanie czarownice;)
Rafale: motyw z nacinaniem sobie dłoni i mieszaniem krwi - jak najbardziej, może kiedyś
oldy: PLka nie mija się z komplementami
Pansy: bo najlepiej - prosto z mostu w woalce;)
Leno: na tym polega paradoks całej tej imprezy
Bartoszu: Twoja wariacja nawet misię ale zawęża przestrzeń wolę więc tak-tak:)
pathe: mrrr, bardzo mi miło, tym bardziej, że o to "coś" się rozchodzi
Kasiu: cieszę się, że zatrzymałam na chwilkę

Wszystkim bardzo dziękuję za komentarze
Serdecznie/V.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...