wloczykij Opublikowano 2 Sierpnia 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 2 Sierpnia 2007 Bez Ciebie - rzeczywistość waży 200 ton nieociosany obelisk uciskający na skronie Bez Ciebie - wszystko da się zmieścić w cm³ tyle ma znaczenia suma sensów więcej bez-sensu Bez Ciebie spacer w deszczu po wyschniętym menisku kałuż w samotności rodzi pragnienie drugiej kropli Bez Ciebie trudniej zrobić krok parę prostych spraw zakręcić kran jajecznice z pomidorami
MarianKon Opublikowano 2 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 2 Sierpnia 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. jakbyś obelisku nie wygładzał i tak będzie ci skronie rozwalał ogólnie maksymalnie średnio gratuluję
Bartosz Wojciechowski Opublikowano 2 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 2 Sierpnia 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Doceniam szczerość i dość swobodne, nie naznaczone egzaltacją podejście do tematu. Tekst jednak kuleje, trzeba go jeszcze dopracować. Pozdrawiam:)
wloczykij Opublikowano 2 Sierpnia 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 2 Sierpnia 2007 Dzięki za komentarz chociaż nie sadziłem, że krytyka będzie się opierać na logicznej argumentacji tekstu "Uciskający na skronie" - nie mogło być zbyteczne starałem się opisać to co czuje. Chodziło o wyrażenie siebie nie o pusto słowie "Jak menisk może być wyschnięty" - cenie krytykę i o to tu właściwie chodzi, ale poezja to nie fizyka :) Ale dziękuje i mam nadzieje, że następnym razem bardziej sie spodoba Pozdrawiam serdecznie! :)
Bartosz Wojciechowski Opublikowano 2 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 2 Sierpnia 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Aż tak panu dopiekli wcześniej? Co do tego wyschniętego menisku kałuż, to ok, już się nie czepiam - w gruncie rzeczy mogę to sobie wyobrazić/skojarzyć:) Ma pan literóweczkę w "jajecznicę" - jeśli już musi zostać, to niech chociaż będzie z "ę";) Ja również mam nadzieję, że następnym razem będzie lepiej, choć - jak napisałem - ten tekst nie jest przecież pozbawiony wartości. Pozdrawiam.
wloczykij Opublikowano 2 Sierpnia 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 2 Sierpnia 2007 Szczerze dziękuje za krytykę i naprawdę nie chodziło mi o obronę przed nią. Ale mam nadzieję Bartoszu, że rozumiesz o co mi chodziło :) To moje początki w dziedzinie poezji i jak na razie staram się wyrazić to co myślę/czuje za pomocą jeszcze młodej formy Tak więc dziękuje za wskazówki :) Pozdrawiam!
ksiazkowy mol Opublikowano 5 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 5 Sierpnia 2007 trochę krzywy ma kręgosłup, warto go wyprostować, szczególnie ostatni wers w ostatniej strofie. mimo wszystko nie jest tak bardzo zły. Jola :)
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się