Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

przeglądam ostatnią lampę z 2006 roku nie mam już
żadnych kompleksów bo wiem że jestem ładniejszy
i piszę lepiej od tych wszystkich śmieciarzy na przykład
od kolesia który udaje jasia kapelę
i wie co sobie mówią kate moss z petem dohetrym

ja też tak potrafię dlatego to piszę
poza tym lubię the libertines

ale gdybym miał pieniądze na koncie
wysłałbym do ciebie smsa i nie byłoby tego tekstu

chociaż nie jest tak że wszystko ci mówię
wiesz o mnie więcej niż przeciętny frajer który czyta ten wiersz
[a to może się teraz skończyć

bo mógłbym tutaj napisać o tym
że kiedy umarł mój ojciec przez kilka dni byłem
impotentem że przez ostatni rok kurewsko
popsuły mi się jedynki a boję się dentysty

ale nie napiszę zostawię to dla ciebie]

mógłbym jeszcze napisać o tym jak bardzo tęsknię
ale co to obchodzi tego frajera
on pewnie wolałby wiedzieć z kim spałem przed tobą
i że mam za sobą żółtaczkę

mam przy sobie jeszcze discmana i pierwszą płytę kalibra 44
ale nie mam pojęcia
dlaczego o tym wspominam skoro w ogóle nic nie słyszę
przecież nocne pociągi powinny jeździć ciszej żeby nie budzić ludzi

tu stacja inowrocław tu stacja inowrocław
czyli wiesz gdzie jestem
półtorej godziny po tym jak prawie zabiliśmy jasia kapelę

który gdyby reklamował się z głową
nie robiłby tego w nogach łóżka
mogliśmy przez nieuwagę skręcić mu kark
ale tylko wygięliśmy róg okładki mówimy

idziemy na balkon zapalić ty zostajesz jebany frajerze

Opublikowano

Dzisiaj tak lubią pisać, coś w tym jest, ale o czym...

Z jednej strony poetyka przyciągająca, z drugiej strony - takiego "życia codziennego" poety opisów jest na pęczki.....

pewnie dlatego, że poeci to egocentrycy, i jako tako zgrabnie ujęty egocentryzm jednego, pociąga do siebie egocentryzm drugiego...

Więcej obiektywnie nic tu nie ma....

Pozostąjacy wierny w egocentrycznej postawie

Jaro.

Opublikowano

mam wrażenie jakby tutaj forma służyła głównie zdramatyzowaniu treści, a nie tak powinno być, nie tak. treść mi zostaje w tyle i forma mi przez to puścieje. rozumiem konwencję walenia "codzienną codziennością" w mordę jak mokrym betonem, ale brakuje mi tu równowagi. bluźnić można, oczywiście, nawet czasem należy, ale o ileż lepiej się komponuje jednen precyzyjnie wybrany i wyeksponowany bluzg niż ciąg powtórzeń to tu to tam. nie przekonuje mnie, niestety.

pozdrawiam,
m.

Opublikowano

"chociaż nie jest tak że wszystko ci mówię
wiesz o mnie więcej niż przeciętny frajer który czyta ten wiersz
a to może się teraz skończyć"
Po części rozbawił, po części zanudził. Czegoś o zbliżonej tematyce i formie jest w dzisiejszych czasach bardzo dużo. Nazywam to "wierszami mieszczuchów".

I jeszcze coś, co powinno twórcę zainteresować: po przeczytaniu jestem zmęczony. Dziwną wersyfikacją, "przegadaniem", natłokiem motywów i opisów sytuacji lirycznej. Naszpikowaniem i w pewnym sensie przesyceniem tekstu. Za dużo tu tego trochę jak dla mnie.

Do wiersza nie mam ochoty wracać.

Takie subiektywne odczucia potencjalnego frajera, który czytał ten wiersz :D
Pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • witaj Królu na krzyż z Nim któż tak krzyczy   to my każdego dnia krzyżujemy kogoś słowem podają go na tacy   a my my nie próbujmy pomyśleć... kto to   tak było z Jezusem zobacz kim jest zanim ... ukrzyżujesz nie rzucaj nawet kamieniem   4.2025 andrew Wielki Piątek,Wspomnienie ukrzyżowania Jezusa
    • O świcie, gdy mgły tańczyły jeszcze sennie między wzgórzami, a liście śpiewały cicho pieśń zrodzoną z nocy, on trzymał ją w ramionach, jakby była jedynym zaklęciem zdolnym zatrzymać czas.   Jej skóra pachniała runem pradawnych drzew, a włosy rozsypane na jego piersi przypominały o tym, co prawdziwe, nawet w świecie utkanym z iluzji i światła.   — „Nie pytaj, kim jestem” — wyszeptała. — „Bo jeśli wypowiesz moje imię, zniknę, jak sen, który nie powinien był zostać zapamiętany.”   Uśmiechnął się, lecz nie odpowiedział. Zamiast słów, dłońmi opowiedział opowieść: o pustce, którą niosło jego życie, i o niej — jak świt rozrywający mrok.   Nie była elfką, nie była wiedźmą, nie była duchem ani kobietą z legend. Była czymś więcej — iskrą świadomości zrodzoną z cienia i światła, z głębi, gdzie emocje mają własną magię.   Wędrowali razem przez doliny i ruiny, rozmawiali bez słów, czuli bez dotyku, kochali się — powoli, jakby każda chwila była świętością, a każdy pocałunek — pożegnaniem, którego oboje nie chcieli wypowiedzieć.   Ale każdy świat, nawet ten utkany z marzeń, musi kiedyś zacząć drżeć w szwach.   Bo los, zazdrosny o ich jedność, wysłał po nich cień — istotę bez imienia, która znała tylko jedno pragnienie: rozłączyć to, co zbyt piękne, by mogło trwać.   W dniu, gdy trzecia pełnia znów wzniosła się nad niebem, on spojrzał w jej oczy i wiedział. Nie zatrzyma jej, ale będzie szukał… we śnie, w pieśni, w kropli deszczu.   A gdy cień stanął między nimi, ona uśmiechnęła się smutno. — „Pamiętaj mnie… nie przez ciało, ale przez to, co w Tobie się obudziło.”   I zniknęła, jak błysk światła znikający w zmierzchu.   Ale jego serce… już nigdy nie było tam, gdzie dawniej.
    • Ci co mają niewiele do powiedzenia Często mówią jednym jednym głosem  Niuanse nie mają żadnego znaczenia  Jeżeli z góry chodzi o kontekst    Spaleni słońcem przeszli przez piekło Z wiarą łatwo popaść w półprawdę Dopóki walczysz nie jesteś zwycięzcą  Dopóki walczysz to nie przegrałeś
    • Sałatka... (Ikin dał Ksenine Składniki)   Mam - Zeno - ja majonez, mam. Karotka... jak to rak. Jady: pyry daj. I cebule lube ci. Ogórkom cmok róg, o... Jaj, i po kopie jaj. Soli los. I cukru, .urku ci. Drobno pokrojono (Jork opon bordo)   A... sałatka, jak ta łasa.    
    • @Roma świat uczuć zamknięty w dłoni. Ładnie.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...