Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

kazałeś mi wyśnić wyspę
patrząc przez zamknięte oczy
przepadać w skołatane głębiny
co wirami ciągną do dna

włosy rozpuszczam w sieć
zarzucam na każdy rozedrgany
refleks kiedy ziemia pochyla się
nisko w stronę kuszącego nieba

w plejadach odbite ognie
dziewczyny są zawsze z nami
aż wszystkie słowa ułożymy
pod puchową poduszką
Marlett i Adam

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


śliczny wiersz , jednak zastanawiam się dlaczego
(przepadać w skołatane głębiny) bo ten fragmęt moim
zdaniem za dużo wprowadza smutku, ale może to tylko
moje odczucie.
pozdrawiam wasz mili Waldemar
Waldku!
Czyż życie nie jest skołataną głębiną, od nas załeży,
czy damy się ponieść wirom...choć nie zawsze.
Bardzo dziękujemy.Uśmiechu!
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Judyt!
Sny same się układają jak krajobrazy.
PozdrawiaMy.

czasami krajobrazy przerażają,
poproszę dziś o puchową,
nocnie i skocznie pozdr.
Opublikowano

Znów lirycznie, mnie się podoba nawet bardziej niż przed tygodniem
- taki bardziej plastyczny, skondensowany jest ten wiersz. Najbardziej
podoba mi się to, że po pierwszych dwu czytaniach miałem to za pustosłowie,
ale po trzecim i czwartym odkryłem wreszcie treść i sens. Jest to dla mnie otuchą,
ponieważ często piszę dość podobnie - też mam nadzieję, że ktoś się wczytuje:)
Pozdrawiam.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Bartku!
Dzięki za poświęcony nam czas.
Nie każdy chce wczytywać się w wiersz.
Jeśli odnalazłeś treść tym większa dla nas radość.
Twoje wiersze są do wilokrotnego czytania i
nie można przejść obok nich obojętnie:)
PozdrawiaMy.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Bartku!
Dzięki za poświęcony nam czas.
Nie każdy chce wczytywać się w wiersz.
Jeśli odnalazłeś treść tym większa dla nas radość.
Twoje wiersze są do wilokrotnego czytania i
nie można przejść obok nich obojętnie:)
PozdrawiaMy.

Tia... ;)
:)))
Radości.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Annna2 Aniu. dziękuję serdecznie.   i za słowa wielkiego pisarza i poety również.   a ja mam w głowie jego :   "Umierać, to nic. straszne jest nie żyć."      
    • @Annna2

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Migrena  Pięknie, poetycko i wzruszająco. A dalej za V. Hugo:   Bo miłość jest jak drzewo: sama z siebie rośnie, głęboko zapuszcza korzenie w całą istotę człowieka i nieraz, na ruinie serca, dalej się zieleni.
    • @Robert Witold Gorzkowski  lubię Twoją poezję Robert. Doskonale wiesz czym jest wolność- wiara jest wolnością, Ty wierzysz- jesteś wolnym człowiekiem. Że masz pytania? To normalne- z Człowieka wypływa.  Dziury na Krzyżu- sumienie. I miłość jest wolnością nigdy nie zniewoleniem. Wolność. Bo można być niewolnikiem i można być wolnym.  I nikt tej wolności nie może odebrać- można tylko samemu jej się pozbawić, bo wolność można sprzedać, za przywileje, stanowiska, etc... Tyle lat byliśmy w niewoli- na mapach Europy nie byliśmy, ale zawsze wolni  
    • miłość nie zna granic - rozsadza horyzont świata, pęka w dłoniach jak promień, którego nie sposób zatrzymać, jakby samo niebo rozbierało się z cienia, żeby znów zobaczyć siebie. jakby światło chciało dotknąć swojego początku. nie da się jej stłumić, bo rodzi się z ciszy, która pamięta krzyk stworzenia, z drżenia - gdy światło dopiero uczyło się wypowiadać ciemność. chcę kochać - i kocham, jak ogień, który nie prosi o tlen, jak ocean, co nie szuka brzegu, jak sen, który śni sam siebie, jak puls wszechświata, który bije w sercu atomu, jak światło, które spala się na ustach poranka. bezszelestnie, bezgranicznie, bezwarunkowo, bez zazdrości, bez cierpienia, bez końca, bez oczekiwania, bez przywiązania, bez analizowania. liczy się tylko bez, liczy się tylko to, co zostaje, gdy odejmiesz już wszystko - ciało, strach, pamięć, imię - zostaje światło, które mówi Twoim głosem, rozszczepia się na czułość, i ciszę, która ma Twój kształt, jak odbicie duszy w tafli nocy. czy jesteś, czy tylko światło uczy się milczeć po Tobie?      
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...