Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Powiedziałem Ci dzisiaj
Że Cię Kocham
Nie mówiąc jak bardzo
Pomyślisz :dwa słowa
Słyszane nie pierwszy raz
Lecz ja je napiszę inaczej

Jeśli człowiek na pustyni powie
Że bardziej pragnie wody
Niż ja Ciebie
Skłamie
Jeśli ciepło swe
Byś światu oddała
Lodowce by były jak dinozaury
Odległą historią.

Gdyby można nakarmić
Mą myślą o Tobie
Głodnych
Przytułki świeciły by pustkami.
Słowa me , które chciałbym Ci powiedzieć
Zamieniając się w gęsi
Odlatujące do ciepłych krajów
Zasłoniły by słońce na wieki.
A ja by je uwolnić bym mówił
Jeszcze ustami swych wnuków
Choć nie rozumieliby czemu ich niebiosa
Pokarały że wciąż mówią o Miłości.

Opublikowano

Witam panie Waldemarze. Wiersz, który właśnie przeczytałam oczarował mnie! Jest naprawdę genialny. Nidgy bym w taki sposób nie dobrała słów, TAKICH słów, kiedy go czytałam, dziwiłam się, tym zdaniom, temu jak powstały- są lekkie i biją świeżością. Jesetm pod wrażeniem. W kilku miejscach jedynie nie podoba mi się składnia, jest trochę zamotana, np:

Słowa me , które chciałbym Ci powiedzieć
Zamieniając się w gęsi
Odlatujące do ciepłych krajów

albo

A ja by je uwolnić bym mówił

I jeszcze jedno, "wnuki nie rozumiałyby" nie, "nie rozumieliby"- tak mi się przynajmniej wydaje:)
Zabieram go do ulubionych, jeszcze raz gratuluję i pozdrawiam, MM

Opublikowano

fantastyczny! taki ciepły i prawdziwy. nie łatwo jest porównać TO uczucie do czegokolwiek, a Panu się to tak ładnie udało. dla mnie rewelacja!
[sub]Tekst był edytowany przez Mgieła dnia 16-04-2004 11:47.[/sub]

Opublikowano

To .. najcieplejsze i naj bardziej przemawiające do serca komentarze jakie dostałem, dziękuję ..po pięciokroć :), miałem mały plan ... żeby sobie odpocząć z wierszami ale ... daliście mi właśnie coś, czego nie dadzą mi napewno smutne nuty do których miałem sobie odejść, ale nie pojdę ...Jeszcze raz dziekuję :)
Waldek

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Gosława 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby nigdy nie istnieli, Zakłamane europejskie elity, Uznały Ich tragedię za aspekt nieistotny…   Wielki butny europarlament, Zjednoczonej Europy głoszący idee, Gardząc głośnym przeszłości echem, Pamięci o pomordowanych europejczykach się wyrzekł…   Na z dalekiej przeszłości cichy głos Prawdy, Europosłowie pozostając głusi, Zaślepieni frakcyjnymi walkami, Rzucili się w wir pisania nowych dyrektyw.   I nie zrozumiał podły świat, Ogromu tragedii zapomnianego ludobójstwa, Woli ciągle tylko się śmiać, Gdy na europejskich salonach króluje zabawa…   Odmówiono Im minuty ciszy... By nie była lekcją pokory Dla światłych europejskich elit, Zaślepionych ułudą nowoczesności,   A przecież tak do bólu współcześni, Eurodeputowani z krajów zamożnych, Tak wiele mogliby się od Nich nauczyć, Szacunku do ojców swych ziemi.   Na styku kultur na kresach dalekich, Sami będąc ludźmi prostymi, Całe życie pracując na roli, Całym sercem ją pokochali,   Na każdy kęs białego chleba, Pracując wciąż w pocie czoła, Wszelakich wyrzeczeń poznali smak, Niepowodzeń i gorzkich rozczarowań…   Odmówiono Im minuty ciszy... Jak gdyby była ona klejnotem bezcennym, Ważyła więcej niż całego świata skarby, Znaczyła więcej od kamieni szlachetnych.   A przecież krótka chwila milczenia, Nie kosztuje ni złamanego eurocenta, Wobec zakłamania świata zwykle jest szczera, A rodzi się z potrzeby serca.   Przecież milczenie nie ma wagi, Skrzyń po brzegi złotem wypełnionych, Skąpanych w złocie królewskich pierścieni, Zdobiących smukłe szyje diamentowych kolii.   Przecież krótkie zamilknięcie, Tańsze jest niż znicza płomień, Kosztuje tylko jedno śliny przełknięcie, Gdy znicz całe dwa złote…   Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby jej byli niegodni, By pamięć o Nich odrzucić Obojętnością Ich cieniom nowe zadać rany…   Po ścieżkach Pamięci, Nie chcą wędrować dziś ludzie butni, Zapatrzeni w postęp technologiczny, Zaślepieni ułudą europejskości,   Po co dziś tracić czas na Pamięć, Rozdrapywać rany niezabliźnione, Lepiej śnić swój irracjonalny o Europie sen, Historię traktując jako przeżytek…   Lecz choć unijne elity, Odmówiły czci duszom pomordowanych, My setkami naszych patriotycznych wierszy, W skupieniu oddajemy Im hołd uniżony…      
    • muszę znaleźć przyjemność w oczach ciemniejszych niż porzeczkowa słodycz tak mówiłeś dotykając Lanę której piegi rozlewały się na brzegach powiek krew po utraconych dzieciach zaschła cichym dźwiękiem rwanej pajęczyny płosząc myśli zapraszasz do łóżka miły niebo źle znosi zdrady w płatkach liliowych bzów dusznych majowych porankach nie będzie zadośćuczynienia to już ostatni list ostatnie do widzenia
    • Jakoś tak posmutniałam  Dla mnie to nawet siłaczka  Pozdrawiam serdrcznie 
    • Bez słownika nie rozłożę

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...