Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

można o Tobie


Rekomendowane odpowiedzi

można o Tobie jedynie pomarzyć
lub mieć Cię przed sobą
i otwierać tak szeroko usta
że zdolna byś była zobaczyć
braki w mym uzębieniu

kryję się pod czołem
nie chcę kochać mniej niż
być kochanym albo
wywalczać trącone uwypukleniem
jak Twoje piersi zatrzymane
dla utęsknionego
niedoświadczonego

takim bym nie mógł być
ani w sobie ani poza
sobą
zadawaj ból
jako nie zapisaną szkolną
wymówkę wielu nauczycieli
zbędnych przedmiotów
ale nie każ mi uczyć się
rzeczy od Ciebie zależnych

mogę o Tobie jedynie pomarzyć
lub mieć Cię przed sobą ...


[sub]Tekst był edytowany przez Witold_Adam_Rosołowski dnia 15-04-2004 15:50.[/sub]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomysł bardzo kontrowersjny. :)
I mam mieszane uczucia.
Jeśli by pominąć główne przesłanie, temat to...
podobałby mi się najbardziej ze wszystkich twoich wierszy.
Ale... (pierwszy raz zdarza mi się urzyć w stosunku do Ciebie to słowo :)) w takiej formie w jakiej jest ten wiersz i z tym tematem to choć mi się bardzo podoba... to jednak, zdecydowanie najmniej.
Nie porwał tak jak poprzednie.
Wynik ostateczny ;) : Bardzo dobry z "-".
Pozdrawiam cieplutko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Być może to jakieś moje zboczenie, ale błędy ortograficzne strasznie mnie drażnią. O ile się nie mylę "poza" pisze się łącznie. Natomiast cały wiersz bardzo mi się podoba. Troszkę razi mnie stwierdzenie : "i otwierać tak szeroko usta że zdolna byś była zobaczyć braki w mym uzębieniu". Reszta ładnie napisana, zaciekawił mnie bardzo Pana utwór. Pozdrawiam i czekam na więcej (takich). Pozdrawiam. Patrycja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Być może to jakieś moje zboczenie, ale błędy ortograficzne strasznie mnie drażnią. O ile się nie mylę "poza" pisze się łącznie. Natomiast cały wiersz bardzo mi się podoba. Troszkę razi mnie stwierdzenie : "i otwierać tak szeroko usta że zdolna byś była zobaczyć braki w mym uzębieniu". Reszta ładnie napisana, zaciekawił mnie bardzo Pana utwór. Pozdrawiam i czekam na więcej (takich). Pozdrawiam. Patrycja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Adam! tez przyznaje ze nietypowy wiersz dla ciebie(:
nie wiem czy w tym wypadku marzenia nie sa bolesne?
dwa ostatnie wersy pierwszej strofy sa jak dla mnie zbyt intymne...
nie bardzo tez zrozumialam wers "wywalczyc tracone uwypukleniem"
ogolnie wiersz emocjonalny,ale dobry (;
pozdr, M+A

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie WAR, cóż czoło schylić, wobec Twego czoła? Na takie momenta się czeka, gdy wszystko kipi, a słowo porywa w głąb... czego? Sam diabeł nie dojdzie co to jest... Co jeszcze podziwiam? Zdolność do refleksji w tych momentach "ale nie każ mi uczyć się / rzeczy od Ciebie zależnych". Nawet mnie te usta (z widokiem na...) nie odstręczą! Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • dobrze jeśli dostaną szansę i czas          
    • @Aleksander Mazur Tej poetyckiej chwili przemijania...oceny powierzchownej Świata ..zabrakło mi tylko jednego zdania. To oczywiście mija ocena bo wiersz''kupiłam''.......pozdrawiam. @Bożena De-Tre'' Pozwól mi raz jeszcze odnależć siebie''. @Aleksander Mazur Taka klamra -prowokacja byłaby wtedy.
    • ,, Łaska i wierność  spotkają się z sobą,, Ps. 85    łaska i wierność spotkają się z sobą  miłość i cierpliwość  szuka przyjaźni    a my    my bywamy…  zakryty czas  daje chwilową uciechę  zamyka bramę  do spokoju duszy  sumienie uwiera  jak kamień w bucie    łaska i wierność spotkają się  na drodze do światła  nie są to Himalaje    Jezu ufam Tobie    1.2025 andrew  Piątek, dzień wspomnienia  męki i śmierci Jezusa   
    • Gdy siedzisz, a w koło nic, Samotnie, by czasem ktoś nie zrozumiał. Żałosna nieszczęśliwość szczerego serca, Pragnąc by w końcu coś, Na dobre, na lepsze zmienić się mogło.   Ty, a świat Ona, a śmierć.   Obraz śnieżynki delikatnie spadającej na żywo kolorowe tegoroczne pędy. Kaskada jaskrawo-czerwonego... Jebane, skurwiałe, a pierdolone życie, Jakże to tak, bez powodu, bez zachęty, a z całą stanowczością i pewnością swojej nieuchronności śmiesz nachodzić moje bycie?! Czy nie wystarczą ci codzienności?! Nie wystarcza ci każdy dzień, który w całej swojej wszechobecnej i wszechmocnej chwale, wpychasz mi przemocą w dupe?! Jebać ciebie i wszystko co ze sobą przynosisz! Ty piewco poranków i zdrowego żywienia, czy kiedykolwiek przyszło ci do głowy, że nie jesteś wszystkim?! Czy kiedykolwiek widząc człowieka, dobrowolnie, z własnej, "nieprzymuszonej" woli biorącego ostatni wdech przed... Kaskada jaskrawo-czerwonego zachodu słońca obmywa moją zmęczoną długą zimą twarz.  Gdy każda, najmniejsza cząstka, najmniejszej drobinki życia, budzi się by odkryć to jeszcze raz, ponownie, na nowo. Najpiękniejszy jest ten moment roku. Nic co powiesz, nic co pomyślisz, nie zmieni tego  jak się teraz czujesz. I jest to.
    • Ma sadełko i nikłe da sam.    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...