Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

otwórz oczy
spójrz w dół
słodki powiew
nieistniejącego

otwórz oczy
spójrz w górę
umierająca
jasność
okrywa

zamknij oczy
nie mów nic
strumienie
wody spływające
w głąb uszu
do serca
słodki powiew
znów powstaje

zamknij oczy
powiedz w sercu
tak jak
nóż przebijający
się w głąb Ciebie
jak kolor krwi
jak oczyszczająca woda
Przepraszam

Opublikowano

ma w sobie coś kuszącego
czasem leci rytmika, szczególnie w ostatniej zwrotce
nie wiem, czy konieczne są zwroty "otwórz oczy" skoro dalej mamy "spójrz"
ogolnie interesujący :)

Serdecznie pozdrawiam
Natalia

Opublikowano

zimno mi.. tak mało ludzi potrafi przepraszać..
i w Twoim wierszu widać to także..
zimno mi z tego smutku i tych cholernych łez, które łaskoczą mnie tuż przy uszach..
słyszę łkanie małego dziecka.. ono nawet gdy nie potrafi jeszcze mówić.. oczkami przeprosi.. i to jest bardziej szczere od największego potoku słów..
:( nadal mi zimno :( cholernie mi źle.. :(

[sub]Tekst był edytowany przez mar_tula joppulkowa dnia 28-05-2004 15:20.[/sub]

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Berenika97  Berenika- źle się wyraziłam- przepraszam. Wiem, że piszesz to co czujesz, i jak myślisz i to jest piękne, dziękuję. Tak wystarczy, dziękuję. To bardzo dużo. I bardzo dużo dla mnie znaczy. Nie zmieniaj niczego proszę- jeśli możesz. Dziękuję
    • @Migrena no, no zaskoczyłeś mnie. Masz pomysła. Wiersz bardzo mi się podoba bardzo. O, i też musiałam deszyfratora zapytać( doktora gugiela)  Gamzać grypsem.   Miłość prawdziwa zawsze jest piękna- i na taką warto czekać i tysiąc lat, I gdy taka jest idzie wytrzymać wszystko. Tylko tak sobie myślę- czy tam w tym specyficznym miejscu taka jest? Ale może się mylę, No nic, mam wątpliwości. Bo może być tak, żeby ważne, aby do kogoś pisać, czas szybciej leci,  jak imię napisane jak modlitwa na dymie papierosa, między klawiszem a odsiadką
    • @Annna2Aniu, to nie jest recenzja! Powtórzę się, ale nie lubię tego słowa.  Piszę , bo tak odczytuję, odczuwam i solidaryzuję się z tekstem. I tyle - może za bardzo oficjalnie brzmi, ale skupiam się na tekście, może za mało piszę o osobistych wrażeniach?

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Ale tego też muszę się najpierw nauczyć. Pozdrawiam. 
    • @Simon Tracy Twój wiersz jest niezwykle mroczny, surowy i przesiąknięty autentycznym bólem. Bezkompromisowo opisujesz rozpacz. To zapis rozpadu – miłości, dumy, nadziei i wreszcie samych marzeń. Niesamowite obrazy - "Miłość jak ptak chorowity", którego trzewia rwie "demoniczny kot", to wizja wstrząsająca, podobnie jak "kaleka-zabawka o wyrwanych kółkach". Czuje się atmosferę gęstą od rezygnacji. Końcowy "cmentarz Twych marzeń" w Twoim ujęciu staje się realnym, "skażonym obszarem", nad którym bohater stoi, czekając właściwie tylko na ostateczny "szturchaniec" w "ciemność otwartego grobu". I to łacińskie zakończenie: "Consummatum est! Ego iam moriar." To jest jak ostateczne przypieczętowanie losu. To jest bardzo odważny tekst, który nie daje ukojenia, ale zmusza do konfrontacji z rozpaczą. Robi ogromne wrażenie.  
    • @Berenika97  dziękuję Berenika za recenzję- tak głęboką i staranną. Oddałaś ducha- to co myślałam, tak to o cenie życia. Lubię łączyć gwarę z literackim- bo oba języki są językiem polskim     @violetta dzięki     @Migrena to za to, że jesteś dziękuję. Podoba mi się to słowo- deszyfrujące
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...