Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

List otwarty


Rekomendowane odpowiedzi

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



właśnie nie mamy porządku z działami
brakuje ograniczeń do publikowania w dziale Z
np.: ograniczenie na umieszczenie wierszy w dziale Z - 3 miesięcy od zarejestrowania się na forum, lub 10 lub więcej wierszy w dziale P, wtedy nowo przybyli na forum przez ten czas mogliby zapoznać się z atmosferą tu panującą, ustosunkować się do przyjęcia krytyki i już nieco poprawić zwykłe błędy w swoich utworach. A także warto skierować nowych na przeczytanie kilku dyskusji podobno tej, lub dotyczących dokładnie pisania wierszy. Myślę, że jeśli nawet przybyłby do nas jakiś naprawdę zaawansowany poeta, to napewno by się nie obraził, jeśli przez jakiś czas otrzymywałby krytykę lub komentarze pełne zachwytu w dziale P, bo prawdziwy poeta nie ubiega się o pisanie lepiej wszystkich, lecz więcej troszczy się, żeby pisać coraz lepiej :)
Co do dyskusji, to popieram pozycję Katarzyny Bielińskiej, a także częściowo Michała Krzywaka. Tu na forum tak jak i w życiu, trzeba przetrwać jakieś próby i wynieść coś pozytywnego z nich nie tylko dla własnej poezji, ale i wogóle do siebie, więc ciosy ze strony innych są niezbędne, być może nie takie mocne, lecz nikt nie zmusza publikować się w dziale Z :)
pozdrawiam

Zgadzam się z Panem, że krytyka jest wskazana ale proszę nie nazywać w ten sposób aroganckich okresleń, których nię będę w tym miejscu przytaczał (wystraczy obejrzeć niektóre wpisy pod chociażby moim tekstem "Dokument" w dziale Z). Nie zgodzę się natomiast z Panem, że w dziale P są tylko same pełne zachwytu komentarze (proszę samemu zobaczyć). Moim zdaniem takich afirmujących komentarzy więcej jest w dziale "zawodowców" (sic!).

Miłej reszty dnia
:-)

Pana jeszcze nie zbanowali???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 57
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

A co do reszty - jest trójpodział, jest też norma oceniania. W dziale "Z" jest fiszka - "Wszelka krytyka dozwolona" więc zarzuty pana BB są urojeniem. Widocznie nie doczytał.
A wiersz Jego Autorstwa "Dokument" jest właśnie klasycznym przykładem rzęcha (gniota) w dziale "wprawnych poetów", co jest mylące. Jak jakiś gość wejdzie i to przeczyta, zacznie się śmiać. Ale jak przeczyta pod tym rzęchem, że ktoś uważa, że to rzęch, to uzna, że wcale z tym forum nie jest tak źle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Michale - to jest walka z wiatrakami. ludzie po prostu tacy są - bezmyślni, bezkrytyczni, niepokorni. podziwiam Cię, że masz siłę z tym walczyć. mnie w sumie nie interesuje już naprawianie świata, nauczyłam się, że ludzie się nie zmieniają (a już na pewno nie wtedy gdy zmienić się nie chą), nie będą też mądrzejsi, milsi, bardzie inteligentni, oczytani etc, etc. interesuje mnie moje 'ja' moja osoba (jak każdego w gruncie rzeczy) - ale gdyby każdy wziął się za siebie, zaczął coś robić, czymś się interesować (chociażby tym na jakim forum jest, jakie tu obowiązują zasady, jacy ludzie itd, ale też oczywiście szczerzej), to mniej byłoby takich żałosnych sytuacji jak ostatnio (zresztą raz na czas mamy wysyp oryginałów). przyjdą i pójdą a my zostaniemy :D pytanie czy z tego wszystkiego wynika coś dla nas, bo jeśli nie, to szkoda czasu - 'anna karenina' czeka :)

pozdr. i życzę siły na zaś
agnes

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



właśnie nie mamy porządku z działami
brakuje ograniczeń do publikowania w dziale Z
np.: ograniczenie na umieszczenie wierszy w dziale Z - 3 miesięcy od zarejestrowania się na forum, lub 10 lub więcej wierszy w dziale P, wtedy nowo przybyli na forum przez ten czas mogliby zapoznać się z atmosferą tu panującą, ustosunkować się do przyjęcia krytyki i już nieco poprawić zwykłe błędy w swoich utworach. A także warto skierować nowych na przeczytanie kilku dyskusji podobno tej, lub dotyczących dokładnie pisania wierszy. Myślę, że jeśli nawet przybyłby do nas jakiś naprawdę zaawansowany poeta, to napewno by się nie obraził, jeśli przez jakiś czas otrzymywałby krytykę lub komentarze pełne zachwytu w dziale P, bo prawdziwy poeta nie ubiega się o pisanie lepiej wszystkich, lecz więcej troszczy się, żeby pisać coraz lepiej :)
Co do dyskusji, to popieram pozycję Katarzyny Bielińskiej, a także częściowo Michała Krzywaka. Tu na forum tak jak i w życiu, trzeba przetrwać jakieś próby i wynieść coś pozytywnego z nich nie tylko dla własnej poezji, ale i wogóle do siebie, więc ciosy ze strony innych są niezbędne, być może nie takie mocne, lecz nikt nie zmusza publikować się w dziale Z :)
pozdrawiam

Zgadzam się z Panem, że krytyka jest wskazana ale proszę nie nazywać w ten sposób aroganckich okresleń, których nię będę w tym miejscu przytaczał (wystraczy obejrzeć niektóre wpisy pod chociażby moim tekstem "Dokument" w dziale Z). Nie zgodzę się natomiast z Panem, że w dziale P są tylko same pełne zachwytu komentarze (proszę samemu zobaczyć). Moim zdaniem takich afirmujących komentarzy więcej jest w dziale "zawodowców" (sic!).

Miłej reszty dnia
:-)


Co trwa teraz, to powiedzmy wojna domowa, już nie walczy się o coś istotnego, poprostu się walczy. Daremnie dyskutwać o tym, jak się walczy, gadanie nic nie zmienia.
Więc życzę wszystkim zachowania godności, opanowania w każdej sytuacji i porozumienia :)

Może to nie światło świeci w ciemności..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Mam i właśnie dlatego to robię, żeby ktoś taki nie zapanował nad tym do tej pory przyjemnym i bogatym w osobowości miejscem. Szczególnie, że ja dyskusje zawsze podejmuje i nie widzę problemu w wymienianiu się poglądów, czy nawet "nie lubieniu się" itp. - bo to jest normalne. BB jednak przekracza normy zarówno merytoryczne, jak i etyczne i Jego pobyt tutaj przeczy całemu regulaminowi - i dlatego zgłaszam wszystkie jego inwektywy - na razie bezskutecznie. Fakt, jest to wyjątek, ponieważ z ciężkim sercem używam takich metod ( swoiste "skarżypyctwo"), jednak dla tego pana robie z przyjemnością wyjątek.
My zostaniemy, to fakt, ale też musimy coś z tym robić, przynajmniej póki jesteśmy. Bo za trzy dni dojdzie do sytuacji, że przed wpisem się trzeba będzie pytać się BB o zgodę zrobienia takiego a nie innego wpisu. A to jest o tyle śmieszne, że ten pan o poezji, a już jej stronie technicznej pojęcia zielonego nie ma.

A "Anna K." - była, była "Wojna i Pokój", a teraz ciurkiem Kraszewski :))))
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



obecność takich osobowości (osobliwości) jak pan BB też mnie martwi. i chyba nie jesteś odosobniony w zgłaszaniu pewnych rzeczy - ale sam wiesz, że angello bywa co jakiś czas i pewnie prędzej czy później zrobi z tym porządek. sama wysłałam maila (w zupełnie innej sprawie) więc zobaczymy czy odpisze (a to znaczy że "czuwa") :) martwi mnie tylko marnowanie czasu na takie potyczki. oczywiście to co dla mnie jest marnotrawienien, dla kogoś innego nie musi nim być, bo jak wiadomo, dyskusja (przynajmniej ta na poziomie) wzbogaca.

co do lektury - to o wiele lepiej się coś czyta gdy nie ma się poczucia "musu" i rozumienia lektury w sposób powszechny i znienawidzony :)

pozdr.a
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



obecność takich osobowości (osobliwości) jak pan BB też mnie martwi. i chyba nie jesteś odosobniony w zgłaszaniu pewnych rzeczy - ale sam wiesz, że angello bywa co jakiś czas i pewnie prędzej czy później zrobi z tym porządek. sama wysłałam maila (w zupełnie innej sprawie) więc zobaczymy czy odpisze (a to znaczy że "czuwa") :) martwi mnie tylko marnowanie czasu na takie potyczki. oczywiście to co dla mnie jest marnotrawienien, dla kogoś innego nie musi nim być, bo jak wiadomo, dyskusja (przynajmniej ta na poziomie) wzbogaca.

co do lektury - to o wiele lepiej się coś czyta gdy nie ma się poczucia "musu" i rozumienia lektury w sposób powszechny i znienawidzony :)

pozdr.a

Same potyczki wyjaśniają pewne rzeczy i nie są nowością, ponieważ napełnia się jakiś bąbel i musi on pęknąć. Czasu oczywiście szkoda, ale szkoda też nie reagować, szczególnie, jak co się otwiera forum to czyta się o sobie w poście BB. To jak tłumaczyłem Olesi - amant upierdliwy dostaje kosza, tutaj tak łatwo to nie przychodzi, niestety. Inna sprawa to wskaźnik dyskusyjny i pytanie o własną racje - bo jeżeli większość użytkowników poparła by BB, to znakiem tego, że rzeczywiście gdzieś tam coś robie nie tak. Oczywiście BB dwoi się i troi, by to poparcie mieć, jak na razie bezskutecznie. Bo poparcie dla niego równa się cenzurze, a tego żaden wolny Poeta, Artysta nie zniesie. Zresztą już raz popisywał się paragrafami i wyleciał ostatni,więc tutaj mam uzasadnione pretensje do Administracji, że zbyt pobieżnie czytała i banowała jak leci. Dlatego teraz zgłaszam, ponieważ BB jutro uda, że nic takiego nie miało miejsca i to on padł ofiarą chamstwa i arogancji w jakimś nowym wątku głównym.

A co do lektury - właśnie Kraszewski użył pojęcia "opium". Jesteśmy narkomanami.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o kurde ale jazda zajefajnie i ogórkowo
powinniście dać sobie po razie i po sprawie
ale swoją drogą macie ostre wstawki nawet mój brachol jak jest trzeźwy to tak nie dowala
kolo Bartek Bartek kurde ma nerwy ja bym dawno opiep.....a

podajcie se łapki

cmoki smoki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozpiszę się - bo nie lubię.

Pan M.Krzywak jest osobą, która konkretnie mi pomogła - pisząc zwyczajnie tak, że zrozumiałem o co chodzi na moją miarę.
Przepraszam, jeśli dalej w moim pisaniu są nieporadności (muszą być) dziękując z góry za ich wskazanie.
Zastanawiam się nad stosowaniem wulgaryzmów w komentarzach i powiem tylko, że "gniot" raczej do nich nie należy (chociaż moim zdaniem jest zbyt szerokim pojęciem), wymaga uściślenia!
Gniot - opinia. Zakwalifikowałbym go do brutalizmów, nie do wulgaryzmów i napisał w odpowiedzi - a dlaczego?

W innym portalu spotkała mnie "przyjemność" zobaczenia w komencie "przepięknych" słów "pierdolisz" "pieprzysz" i szlag mnie prawie trafił. A trafił mnie do reszty, gdy usłyszałem - "to uprawniona metoda krytyczna" i zagrożono usunięciem jeżeli będę się buntował.

Otóż będę.
Mam w sobie tyle przyzwoitości, by nie pisać tak nikomu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...