Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

niby mogę się pochwalić erudycją w przypadku
gdy słyszę setny raz że to nie tak albo inaczej

czasami po prostu brakuje przezroczystości
żeby to wszystko dokładnie ogarnąć pamiętając

że stres potrafi nieźle dowalić nie tylko jednej
osobie

zależy na zatrzymaniu nadziei na wspólną
starość

czasami lepiej być przygłuchym na niektóre sprawy

18.V.07r.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


dziękuję Jimmy za uwagi.na pewno coś z tym zrobię,
ale niedługo Dżem w Lublinie,
więc trzeba się będzie powoli zbierać :)
dzięki za wizytę i zapraszam ponownie.
pozdrawiam.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


dziękuję Jimmy za uwagi.na pewno coś z tym zrobię,
ale niedługo Dżem w Lublinie,
więc trzeba się będzie powoli zbierać :)
dzięki za wizytę i zapraszam ponownie.
pozdrawiam.
Dzisiejszy Dżem bez Ryśka to chyba lipa.. W sumie jeszcze nawet nie słyszałem na żywo, ale zdaj relację jak coś.
pozdrawiam Jimmy
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


dziękuję Jimmy za uwagi.na pewno coś z tym zrobię,
ale niedługo Dżem w Lublinie,
więc trzeba się będzie powoli zbierać :)
dzięki za wizytę i zapraszam ponownie.
pozdrawiam.
Dzisiejszy Dżem bez Ryśka to chyba lipa.. W sumie jeszcze nawet nie słyszałem na żywo, ale zdaj relację jak coś.
pozdrawiam Jimmy
zagrali parę kawałków 'nowego Dżemu' (w ogóle nie kojarzę) i te starsze, m.in :
'Sen o Victorii' , 'Nieudany skok' , Kim jestem - jestem sobie' , 'Autsajder' , 'Naiwne pytania' , 'Kaczor coś ty zrobił ?' , 'Wehikuł czasu' i 'Whisky' .tyle przynajmniej pamiętam.
poza tym :
- że ochroniarze co chwilę wyrzucali kogoś, komu udało się przedostać przez barierki
(co z tego, że scena stała na dość wysokim podwyższeniu);
- około 10 kopniaków glanem po głowie (dziewczyna jak mnie za rękę pociągnęła,to ani się zorientowałem,a już byłem pod sceną ;D );
- jakieś dresy miały coś do mojej dziewczyny;

koncert był genialny.Belcar dobrze śpiewa.udało mu się też troszeczkę pograć na harmonijce.
ogólnie wspaniałem wrażenia.chłopaki dali czadu.ze starego składu został chyba tylko przewodni gitarzysta i basista,ale pewności nie mam.zachwytu.
pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Perykles@obywatel Odważne Dojrzałe Autentyczne wyrażenie Miłości. Dostrzegam w tym naturalne wyrażenie głębokiego wnętrza dojrzałego człowieka. Dzięki za wiersz
    • @huzarc ...i cierpieniem, podobno nasze pokolenie ma szczęście...  Pozdrawiam świątecznie

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @KOBIETA Wiersz do zinterpretowania w czterech wymiarach a może i coś więcej :) Pozdrawiam. 
    • @Leszczym @Berenika97 Cieszę się, że mój dokument wierszowany przypadł wam do gustu.  Wielka historia na prowincji, działa na innych częstotliwościach :) Dziękuję, pozdrawiam. 
    • W Dniu Święta Niepodległości 11 Listopada warto przypomnieć wiersz Aleksandra Fredry: "Ojczyzna nasza."      OJCZYZNA NASZA Autor: ALEKSANDER FREDRO Na długich górach czarne świerki rosną, Z wiatrem północy szumią pieśń żałosną, A dołem, dołem, jak wzrok sięgnąć może, Złocistych kłosów kołysze się morze; Na morzu wyspy kwiecistej murawy I rozproszone, jak wędrowne nawy, Gdzieniegdzie domki bieleją z poddasza... To Polska!... Polska!... To Ojczyzna nasza!   Ciemne błękity mleczna droga dzieli, Ziemia spoczęła w zroszonej pościeli, Czasami tylko koń zarży na stepie Lub na jeziorze ptak skrzydłem zatrzepie, Czasami tylko spływa z gór jak struga Trąby juhasa nuta smętna, długa: Obudzą czujność i napaść odstrasza... To Polska!... Polska!... To Ojczyzna nasza!   Zima pokryła pola, lasy, skały, Nad strumieniami zawisły kryształy; Po srebrnych wstęgach przez białe doliny Suną się sanie, jak szare godziny; Liszka na słońcu czerni się z daleka, Gromada ptasząt pod strzechę ucieka, A dym w słup bije, w obłok się rozprasza... To Polska!... Polska!... To Ojczyzna nasza!   Dworek przy drodze, na słupach wystawa, Wrota otworem, na dziedzińcu trawa, Studnia z żurawiem, gołębnik przy stronie, Za gumnem w kwiecie bielą się jabłonie; Krzyczy na słotę paw w stercie schowany, A na lamusie klekocą bociany, Gospodarz wita, do domu zaprasza - To Polska!.. Polska!... To Ojczyzna nasza!   Gdzie jeszcze mężne nie wygasło plemię, Co za swych ojców wiarę, mowę. ziemię Ciągle nadstawia piersi, serca, głowy Na miecze wrogów, najeźdźców okowy, Co póki działać, walczyć nie przestanie, póki będzie, póki tylko stanie Jednego męża, jednego pałasza - To Polska!... Polska!... To Ojczyzna nasza.    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...