Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

brzdąc do wody daje nura
stoi zakład czy wypłynie
jak wypłynie - czy przeżyje
głównym nurtem gówno płynie

rosę pije wieś na kacu
rosi zagon baba bita
siorbie winko głupi Jacuś
z tym kacapem trza być kwita

córka lezie mu po głowie
puka w czółko żonka-cud
przy śmiejącym się Jacusiu
intelektem błyszczy but

nic to - tyś europejczyk
bzyczą ci już euromuchy
rzeczywistość chociaż skrzeczy
jesteś ślepy niemy głuchy

czyli hurrra - pro i opty
rzeźne ciele - niech tam kurna
czeka wszystkich nas wiek złoty
złoty hak i złota trumna

Opublikowano

Płynnie napisane, ale -
nie rozumiem przeciwko komu lub czemu (bo, że przeciwko sobie we fragmentach, co widać ewidentnie, to nawet by się chwaliło, wszak największą zawsze zaletą jest skromnośc samooceny ;). Jakby dwa wątki się "spoiły": społeczny i osobisty. I stąd jest ten ambaras czytającego.
pzdr. b

Opublikowano

adam sosna.; można! :)
ale obawiam się, że to my będziemy "uszczknięci", do kości; J.S

Bogdan Zdanowicz.;
właśnie pobito rekord Guinessa w liczbie jednocześnie śpiewających hymn europejski; zadałem sobie pytanie - czy wszyscy mają do tego prawo...demokracja twierdzi - że tak, ja temu przeczę, bo jednak pewne warunki muszą byc spełnione, by czuć sie pełnoprawnym obywatelem, mężem, mężczyzną...:) J.S

HAYQ.;
dzięki, pajacowanie czasami przynosi profity; :) J.S

M. Krzywak.;
to pozdrów ten "kawał" i ode mnie, stęsknilem się... :) J.S

zak stansława.;
no przecież o to chodzi, by śmiać się z innymi zanim będą się śmiać z nas...dzięki! :)) J.S

Opublikowano

No no..od razu widzę Pana Kargula jak siedzi w słomie pachnącej drewnem i przegląda się w bucie wyczyszczonym na picuś glancuś:) Pozdrawiam pana. Ja się kiedyś też tak nauczę:)Tutaj wkoło jest wesoło(Lejdi Pank:)

Opublikowano

Jacku, nie rozumiem Twojej odpowiedzi. Jest z innej planety. Czy Ty aby na pewno odpowiadasz na mój komentarz?
;)
b

Dnia: Wczoraj 19:00:36, napisał(a): Bogdan Zdanowicz
zrzędy ze starej grzędy

Komentarzy: 835

wiesz, że ja też nie rozumiem?!!! zrobiłem jakieś koło myślowe i zapisałem jako konsekwencję - a wyszło niekonsekwentnie, a nawet schozofrenicznie...chyba myślałem o wielu sprawach na raz...i takie są efekty rozkojarzenia;
w każdym razie chodziło o uczestnictwo w Unii Europejskiej, i nie tylko jako obywatela tej Unii; a jak wiesz małżeństwo to też unia ciał i dusz, choc juz niekoniecznie umysłów...jak w Unii E...jakoś tak...czyli na wspak! :) J.S

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Inko anielsko-boska, w całości - podoba Ci się bita baba?! to pachnie masochizmem...a Jacuś ma defekty na rozumie, jak każdy, jak każdy - tylko nie każdy o tym wie a ja wiem; :)) J.S
Opublikowano

PannoBeato.;
niestety, kiepski byłby ze mnie Kargul, bo mam więcej skrupułów...a i buty zaniedbuję i nie mam lakierek...ten "Jacuś" to taka średnia krajowa, pewnie pochodzenia wiejskiego, więc egocentryczna i zaabsorbowana bardziej własną michą aniżeli sprawami społecznymi czy międzynarodowymi; i owszem - wesoło, że nie wiadomo - śmiać się czy wyć... :))) J.S

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Alicja_Wysocka Niezmiernie mi miło:))
    • @Gosława 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby nigdy nie istnieli, Zakłamane europejskie elity, Uznały Ich tragedię za aspekt nieistotny…   Wielki butny europarlament, Zjednoczonej Europy głoszący idee, Gardząc głośnym przeszłości echem, Pamięci o pomordowanych europejczykach się wyrzekł…   Na z dalekiej przeszłości cichy głos Prawdy, Europosłowie pozostając głusi, Zaślepieni frakcyjnymi walkami, Rzucili się w wir pisania nowych dyrektyw.   I nie zrozumiał podły świat, Ogromu tragedii zapomnianego ludobójstwa, Woli ciągle tylko się śmiać, Gdy na europejskich salonach króluje zabawa…   Odmówiono Im minuty ciszy... By nie była lekcją pokory Dla światłych europejskich elit, Zaślepionych ułudą nowoczesności,   A przecież tak do bólu współcześni, Eurodeputowani z krajów zamożnych, Tak wiele mogliby się od Nich nauczyć, Szacunku do ojców swych ziemi.   Na styku kultur na kresach dalekich, Sami będąc ludźmi prostymi, Całe życie pracując na roli, Całym sercem ją pokochali,   Na każdy kęs białego chleba, Pracując wciąż w pocie czoła, Wszelakich wyrzeczeń poznali smak, Niepowodzeń i gorzkich rozczarowań…   Odmówiono Im minuty ciszy... Jak gdyby była ona klejnotem bezcennym, Ważyła więcej niż całego świata skarby, Znaczyła więcej od kamieni szlachetnych.   A przecież krótka chwila milczenia, Nie kosztuje ni złamanego eurocenta, Wobec zakłamania świata zwykle jest szczera, A rodzi się z potrzeby serca.   Przecież milczenie nie ma wagi, Skrzyń po brzegi złotem wypełnionych, Skąpanych w złocie królewskich pierścieni, Zdobiących smukłe szyje diamentowych kolii.   Przecież krótkie zamilknięcie, Tańsze jest niż znicza płomień, Kosztuje tylko jedno śliny przełknięcie, Gdy znicz całe dwa złote…   Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby jej byli niegodni, By pamięć o Nich odrzucić Obojętnością Ich cieniom nowe zadać rany…   Po ścieżkach Pamięci, Nie chcą wędrować dziś ludzie butni, Zapatrzeni w postęp technologiczny, Zaślepieni ułudą europejskości,   Po co dziś tracić czas na Pamięć, Rozdrapywać rany niezabliźnione, Lepiej śnić swój irracjonalny o Europie sen, Historię traktując jako przeżytek…   Lecz choć unijne elity, Odmówiły czci duszom pomordowanych, My setkami naszych patriotycznych wierszy, W skupieniu oddajemy Im hołd uniżony…      
    • muszę znaleźć przyjemność w oczach ciemniejszych niż porzeczkowa słodycz tak mówiłeś dotykając Lanę której piegi rozlewały się na brzegach powiek krew po utraconych dzieciach zaschła cichym dźwiękiem rwanej pajęczyny płosząc myśli zapraszasz do łóżka miły niebo źle znosi zdrady w płatkach liliowych bzów dusznych majowych porankach nie będzie zadośćuczynienia to już ostatni list ostatnie do widzenia
    • Jakoś tak posmutniałam  Dla mnie to nawet siłaczka  Pozdrawiam serdrcznie 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...