Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ojejuj, ojej-ratuj, et omnia ojejku.
P o w o l i borykam się z bodźcamiii.
bez zaproszenia wdzierającymisię
między uszu przestrzeń
Widzę bezczelną ciszę, słyszę
strugi kurzu baletycko normalizujące
w standaryzacji transparentne powietrze
I on
odczuwa nieznośną lekkość bytu
pokręcony jak wskazówki zegara…
Trawiącego wytrwale jedne sześćdziesiąte minuty
na wespół ze słońcem
przesuwa ściany po dywanie,
onienie, anie. ! … –ojej .
Po głowie tupocą myśli. Drepcząco.,
o niczym
chłonąc pustkę gąbkują w egoizm…
myślenie… myślnie-niemyślę.
norwidowskie przemilczenie na znak banału:
………………………………………………
zagrzmiała pustka odbiciem od ściany,
upadła na twarz.
i śpi. Leżąco oddałem ripostę.
celny strzał ignorującym wzrokiem
wtrącił ją w oneiros.
co za dziyeń… . …

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.





i tyle odemnie
pozdrawiam

Zacny komentarz ;)

Co do kwiaciarek i kwiatów, tez racja. Zgodze się, rzecz gustu, jak to zwykle bywa. :) Więc pośrednie stwierdzenie bezguścia w tych linijkach też zaskoczeniem nie jest. Niemniej jednak interesowała mnie reakcja tutejszych forumowiczów.

Odczucie dysharmonii i braku ładu jest objawem bardzo pozytywnym w tym wypadku:) Wyczytany nieco-bezsens i brak spójności też powinien być składową reakcji na 'tekst'.



co pan/i powie na to?

A więc: Twoja interpretacja zmienia jak dla mnie charakter tego tekstu :) W moim odbiorze w tej wersji jest zbyt klasycznie poetycki, uładzony :], możliwe, że poniekąd nadmiernie w tym wypadku estetyczny ;). Oryginał jak dla mnie lepiej współgra z brakiem względnego schematu i okiełznania myśli ;) Narzucona interpunkcją interpretacja też pełni pewna rolę. Aczkolwiek dziękuję Ci bardzo za zainteresowanie się tym ...'utworem'? :) Pozdrawiam

P.S. Z Cz = Zwykły Człowiek - rodzaj męski -> stosować 'pan' lub docelowe męskie 'ty/twój' ;)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Fakt, bliżej tu temu założeniom 'sztuka dla sztuki' :) utwór wywołany był 'fazą' ;) więc tematyka nie jest też z wyższej półki - bardzo błaha, ale mimo wszystko dla mnie była inspirująca. :]
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

"Fazę" widzę wyraźnie, a tematyki niestety nie - dla mnie jest zakryta. Ale zabawa językowa jest ciekawa i niebanalna. "Sztuka dla sztuki" udana, jak dla mnie. :-)
Opublikowano

mnie się podoba...oddaje w moim odczuciu dokladnie tę chwilę i nic nie trzeba tłumaczyć...
wersja pani Pameli też fajna ale juz jakby o czymś innym,niepoukladanie potrzebn jeśli nie konieczne nawet :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @tie-break Ten wiersz jest tym ogrodem, o którym piszesz – pełnym światła, ruchu i kolorów. Sposób, w jaki łączysz obrazy natury z emocjami jest piękny - kwiaty rodzące blask, śmiałe krople, gorącokrwiste dorzecze – to język, który nie tylko opisuje piękno, ale je wytwarza.  
    • Anna gotuje flaki w wielkiej balii namacza jelita rozczłonkowane cielsko woła kruszeje w sieni cienkie gazy nasiąknięte brunatną mazią skutecznie odstraszają muchy metaliczny posmak krwi wabi zgłodniałe zwierzęta wielki łeb dynda na sztachecie dwa cięcia siekierą między oczy robactwo się złazi żołądek czyści nożem wygrzebując resztki nieprzeżutej trawy ogromny płat pokrojony w cienkie plastry niczym czerwia rozsypane na stole cierpnie na oknie lebiodką porusza wiatr zielone listki kołysze spokojnie w prawo w lewo niewymuszony taniec
    • @Migrena Ach, jakie to niezwykłe! Jakże piękna jest ta chwila, kiedy miłość przestaje być słowem, a staje się światłem. Wzruszyła mnie ta fraza - "Nie bój się, jestem" - to cała istota związku zmieszczona w trzech słowach. I ta świadomość, że szczęście ma swój oddech, swoją ciszę, swoje miejsce na dywanie. Piszesz o miłości tak, jakbyś odkrywał ją po raz pierwszy w historii ludzkości. I to jest piękne - bo w pewnym sensie każda prawdziwa miłość jest pierwszą miłością świata. Piękny wiersz!   Najpierw się wzruszyłam Twoim tekstem, a potem muzyką i słowami - miłość -   nadała sens mojemu pustemu światu, jakby nigdy nie było innej miłości, innego czasu. Weszła do mojego życia i uczyniła je pięknym. Wypełniła moje serce...   ale dlaczego .... koniec tej historii ... wiesz  Tekst pochodzi z

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @huzarc Stworzyłeś niezwykłe napięcie między erotyką a przemijaniem. Pytanie, które mi się nasunęło - czy ta "cmentarna woń przypomnienia" odnosi się do konkretnej straty, czy raczej do uniwersalnej świadomości, że każda chwila namiętności nosi w sobie zarodek końca?
    • @Waldemar_Talar_Talar I całe szczęście, że tak jest. Pozdrawiam.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...