Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Smutku mniej


Rekomendowane odpowiedzi

Jakoś tak smutku mniej
I noc krótsza się wydaje
Kiedy w sercu nie ma Jej
Innym rzeczom się oddaję

Już nie błądzę, nie umieram
Chwilą każdą cieszę się
W duszy spokój większy zbieram
Kiedy nie ma w myślach Cię

Dosyć łez już przelałem
Leżąc samotnie w ciemności
Miłości piętnem się skalałem
Topiąc dni w zazdrości

Nadzieja, głupich matką
By łudzić się czasu nie starczy
Przeszłość jest już pustą kartką
Niepewnym losem nie obarczy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Och, miłość, milość, milość... Nie lubię tego tematu w poezji, ale przeczytałam. Nie lubię, bo trzeba się wysilić, by napisać coś oryginalnego. Rymy są dobre, dzięki czemu rytm się nie załamuję w dwóch pierwszych strofach. Zaś w następnych już gorzej. Moze jest to związane z długością poszczególnych wersów? Może powiem, co mi nie pasuje:
"Dosyć łez już przelałem"
"Topiąc dni w zazdrości"
"By łudzić się czasu nie starczy".
Zdania te łamią rytm, moim zdaniem.
Reszta może tak jakby być. Ale i tak mi nie pasuje ten rytm w tych strofach.
Można tu znaleźć tez namiastki banału. Czasem bardzo spore.
Podoba mi się to:
"Przeszłość jest już pustą kartką
Niepewnym losem nie obarczy"
Ciekawa puenta, o!
Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziekuje bardzo za cieple slowa, jaki i za szczera krytyke. Bardzo wiele znaczy to dla mnie, nawet jesli, moje odczucia zostaną zinterpretowane jako banał. Moze jest to i truizm, aczkolwiek moim zdaniem każdy wers dobrze komponuje się z koleinymi, przynajmniej pod wzgledem merytorycznym. jeszcze raz dziekuje i pozdrawiam=)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...