Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Dwugłowy karzeł – złodziej księżyca
bawi się kartami narodu.
Unosi mnie dwanaście gryfów,
bym cofnął wskazówkę każdego z nich,
otwierając oczy TEJ ZIEMI
świętego Jana Pawła.

Daję wam krzyk w usta;
NIE, którego szeptać zabroniono;
Oddaję narodowe insygnia i hymn
- oszukana Polsko.

Wzbudzono ze snu noc kryształową;
demony odwiedzają sypialnie,
zmuszając do siania mandragory.

Rozcinam szwy na ustach,
malując uśmiech piórem da Vinci.
Uderzam skrzydłem motyla o ziemię
i burzę układ ostatniego rozdania.

Król – ojciec – króla nie ma...

Opublikowano

Z tą polską to przekombinowałeś, okej w 1 zwrotce subtelne nawiązania, ale potem - po co to tak? Wszyscy wiedzą jak jest i wystarczy, a nawet jakby ktoś po latach znalazł ten wierszyk to mu taka "oszukana polska" tylko interpretacje popsuje (hihi).
"malując uśmiech piórem da Vinci."- a nie pędzlem, bo wiesz co innego jakbyś pisał jego piórem
Na plus tylko 1 zwrotka i to:

"Uderzam skrzydłem motyla o ziemię
i burzę układ ostatniego rozdania.

Król – ojciec – króla nie ma..."

Puenta' pasuje do tytułu, film mi się bardzo podobał (bo zakładam, że się inspirowałeś) ale już wydanie jego 2 części wkur wi ło mnie totalnie.
pozdrawiam Jimmy

Opublikowano

...no niestety filmem się nie inspirowałem, a dalekowschodnią filozofią;
(wszyscy mi go kojarzą z filmem - wrrr... - może z czasem minie)

z tym piórem i pędzlem o coś chodziło, ale może masz rację
- może przekombinowałem - pomyślę nad tym jeszcze...

...dzięki.

Opublikowano

hmm... początek dobry, (nawet jak siez treścianie zgadzam, co nie podlega ocenie wiersza :) )

drugie - trzeba poprawić

trzecie - jeszcze przejdzie

ale ten da Vinci jest dobry...
i jasny, jak dla mnie, jeśli by wziąść pod uwagę uśmiech wlepiony do smutnych oczu Mona lisy
tylko czemu pióro?
też tworzył piórem, ale do Monalisy bym nie dokleił...

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Toż mi właśnie o to szło! (hihi)
A dobrze słyszeć, że autor sięga głębiej niż do wypozyczalni video... ale tytułowa teoria jest w filmie przytaczana więc mogłem źle zrozumieć.
Mam tylko 1 pytanie gdzie w tym wierszu determinizm? Przecież, z tego co mi wiadomo głównie na nim się teoria opiera. Zgoda w puencie go widać, ale co z resztą treści?
pozdr Jimmy
Opublikowano

Czy chodzi ci o przyczynę opisanej sytuacji?

...bo nie do końca kumam pytanie w kwestii determinizmu.

(bo jeśli... - nie chce pisać o przyczynie, dosyć już grzebania w teczkach i przeszłości,
myślę, że raczej należy się skupić na tym co będzie i zostawić przeszłość w mogiłach)

Opublikowano

Witaj Marku.
Smutne te nasze majowe reminiscencje. Zwłaszcza dot. ostatniego rozdania. Dlatego za najważniejsze uznałem te fragmenty:

Rozcinam szwy na ustach,
(...)
Uderzam skrzydłem (...) o ziemię
i burzę układ ostatniego rozdania.

Może najwyższy czas, byśmy przestali chodzić z szwami na ustach, a stanęli w szeregu za Wisławą...

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Mi chodziło raczej o pokazanie więcej ciągów typu przyczyna- skutek, wcale nie muszą to być teczki, Efekt motyla nie zobowiązuje przecież do pisania tych "ciągów" racjonalnie. (nie wiem np
"Dwugłowy karzeł – złodziej księżyca
bawi się kartami narodu.
idzie na deszcz")
Opublikowano

tak sobie myślę, że wezmę wsie rady pod lupkę i napiszę cuś nowego...

...cuś nawiązującego do efektu motyla, ale uwzględniające twoje uwagi

- tylko muszę poczekać aż bakcyl poetycki mnie zacznie męczyć.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Najtrudniej jest się otworzyć Nie jestem szafą którą się wietrzy Najtrudniej jest się przyznać Nie jestem oskarżony Najtrudniej jest pokochać Nie jestem kochany Czyżby najtrudniejsze było za nami Nie, to trudno Nie trudno jest na próżno uciekać Nie trudno jest złościć i wściekać Nie trudno jest innych rozgrzeszać Jak łatwo powiedzieć kłamstwo Jak łatwo poczuć strach Jak łatwo udawać i grać A cóż w tym złego, poeta się dziwi I ja się dziwię z nim Przecież gra w uczciwego to najpiękniejsza gra Bo uczciwy to samo sumienie ma  
    • @Berenika97   Bereniko. Ton ciężki, niemal apokaliptyczny a jednak osobisty. W świecie, który miele wszystko w masę, ocala nas uparte trwanie w rytmie własnego kroku.   Twoja poezja. Już mi się do niej tęskniło :)
    • Polityk wchodzi do swojego mieszkania jak huragan w brylantowym smokingu, z kieszeni wysypują się złote monety jak deszcz meteorytów, z teczki wylewają się banknoty jak zielona powódź papieru, a złote sztabki uderzają o podłogę jak kły mamuta, rytmicznie, w takt jego serca – serca pompowanego łapówkami. Pudełka po butach trzeszczą jak trumny przepełnione banknotami, mikser wiruje w szaleństwie i pluje monetami, kaloryfer jęczy, dusząc w sobie koperty gorące jak węgiel z piekła, a szuflady wybuchają jak armaty absurdu, plując na podłogę kolejne łapówki, które wiją się jak robaki karmione podatkami narodu. Banknoty tańczą w powietrzu niczym skrzydła szarańczy, opadają na stoły, krzesła, rośliny, na kota mdlejącego w kącie, szeleścią chórem za oknem: – Idioci, głupcy, płaćcie, płaćcie dalej, bo każda wasza złotówka jest jego świętem. W szafie – sejf, w sejfie sejf, w sejfie kolejny sejf, a każdy mdleje od ciężaru złotych sztabek i banknotów, trzęsie się jak pacjent w gorączce, ale polityk otwiera je z czułością, jakby były matrioszkami chciwości, i śmieje się, że nigdy nie będzie ostatniego dna, bo chciwość nie zna spodu. Złote sztabki układają się w piramidy, monety stukają jak werble koronacji, a polityk klęka przy tym skarbcu jak kapłan pychy, całuje banknoty, tuli złoto, wdycha je jak kadzidło, i szepcze: – Jeszcze… jeszcze… naród niech kona, a ja będę królem złotego świata! Dywan próbuje go udusić ze wstydu, kanapa wyje jak pies skatowany podatkiem, lustro pęka i krzyczy: „Patrzcie na monstrum, co żywi się waszym chlebem!” Ale polityk śmieje się, śmieje tak, że ściany pękają, śmieje się banknotami, śmieje się sztabkami, śmieje się narodem za oknem, który stoi w kolejce do życia – z pustymi kieszeniami i pełnym rachunkiem sumienia. Aż wreszcie staje sąd, w progu, z uśmiechem jak bankomat, i mówi jak wyrocznia absurdu: – Te złote monety? Nie jego. Te banknoty w pudłach po butach? Nie jego. Te sztabki pod dywanem, te koperty w kaloryferze? Nie jego, nie jego, nie jego. I polityk wychodzi wolny, czysty jak kryształ w kieliszku szampana, śmiejąc się w złocie i papierze. A naród za oknem, głupi, naiwny, wyzuty – bije mu brawo i płaci dalej, bo wierzy, że ten skarbiec wypełniony łapówkami zbudowany jest dla niego, choć naprawdę zbudowany jest na nim.      
    • @Alicja_Wysocka  Podskakuję z radości i wiwatuję :) Dzięki :) Troszkę poważniej, najpierw AI wygenerowałem sam dźwięk, później potrzebowałem podpiąć pod klip, za poradą copilota tu uwaga nieby się nie komunikują ze sobą, a zainstalowany program wykonał proponowane zalecenia co do videodysku odnośnie do orginalnego pliku mp3, edytując wgrałem dwa pliki dźwiękowe i jeden przesunąłem na osi czasu, chcąc uzyskać odpowiednią głębię, najdłużej walczyłem z z obrazem, dałem sobie spokój z ruchomym, skorzystałem z propozycji pierwszego AI copilota (z którym początkowo nie szło się dogadać, bo wstawiał mi obrazki z tekstem) gdzie była ta grafika, kolejny schodek to export gotowego pliku, premium, pro i płać, to mnie wkurzyło cała praca na marne, więc go nagrałem bezpośrednio z ekranu, ach wspomnę dlatego premium bo te efekty gwiazdek, i przyciemniania to płatna opcja. Na koniec powiem, że opłaciło - dostałem super komentarz :) Oczywiście wywaliłem programy z kompa, mam wątpliwości czy przy moich zasobach sprzętowo-finansowych jest sens na kolejny klip. Zważając że Ai dokonało tu przełomu, oczywiście wiem o tym że tylko dlatego, bo wydałem odpowiednie polecenia. Tylko dlaczego czuję że to proteza?
    • @Sylwester_Lasota Sylwestrze, to musi być pasjonujące zajęcie. Już sobie wyobrażam te nasz wiersze napisane, które nam zilustruje i zaśpiewa AI - życzę powodzenia! 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...